Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
Podsumowując: moim zdaniem to bardziej zależy od stażu i ilości "powtórzeń" (ciągów - odstawek, itp) i właśnie częstotliwości brania, niż tylko od mocy opioidu.
----
Przydałby się jakiś reset postaci, żeby levelować od nowa, ale ze zdobytym już expem
Z tą termoregulacją to rzeczywiście chujowa sprawa, dlatego najlepiej jak nam wypadnie odstawka w największe upały.
Kolejna sprawa, wystarczy, bagatela, 5 lat przerwy i jesteśmy niemal opio-dziewicami
2 dni brania - 4 przerwy - 5 dni brania - 1 przerwy - 5 dni brania - 3 przerwy - 9 dni brania - 3 przerwy - 1 dzień brania - 1 przerwy - 7 dni brania - 1 przerwy - 2 dni brania
Czyli ponad 40 dni z przerwami.
Przy ostatniej 3-dniowej przerwie pojawiły się objawy: nudności straszne, wymioty, dreszcze, brak sił na cokolwiek, a najgorsze pobudzenie ruchowe przy tym braku sił, nie do wytrzymania, waliłam kończynami w ścianę, rzucałam się. Jakoś przetrwałam na klonach i estazolamie, ale w końcu i tak przywaliłam.
Teraz jak wezmę wieczorem, to następnego dnia wieczorem już czuję lekkie objawy.
I teraz pytanie: pewnie dla Was doświadczonych to może wydawać się głupie, ale czy jest sens w takim przypadku iść na oddział detoksykacyjny? Naprawdę chcę to przerwać, biorę tylko żeby funkcjonować, nawet nie mam z tego żadnej przyjemności jak na początku. Ale boję się, że mnie tam wyśmieją, młoda i głupia i boi się lekkiego skręta. A jeśli miałoby to jednak sens to jak wygląda takie odstawienie w szpitalu, naprawdę da się to zrobić jak najmniej boleśnie?
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
18 lipca 2019WillBeP pisze: To jak z tym skretem w koncu jest? Do przezycia czy nie? Jedni pisza, ze jak grypa czyli lajt a inni, ze poprostu nie moga wyjsc z lozka w tym lozku musza ruszac nogami, ktos gryzie sciane.....
U mnie skręt po tygodniu na 450 mg kody przypominał mocniejsze przeziębienie - wyciek z nosa, lekkie rozbicie, łzawienie, skurcze brzucha, nieco zwiększona potliwość.
Z kolei skręt cold turkey po 3 miesiącach na 200-250 mg majki i.v. był pełnoobjawowy i zagrażał życiu (podobnych niestety była już dwucyfrowa liczba...) - łamanie po kościach, bóle, skurcze brzucha (potrafiły skończyć się wyrzyganiem z trudem połkniętych kilku łyków wody), bóle całego ciała, niepokój, lęki (potrafiłam z bezsilności walić pięściami w podłogę, by skończyła się ta męczarnia), uderzenia gorąca, dreszcze, gęsia skórka na całym ciele łącznie z brzuchem, skoki ciśnienia i tętna do wartości grubo ponad 150, sraka (nieraz przy tym krwawiłam już z przewodu pokarmowego - na czerwono i na czarno - przypominające płukanie szklanki z fusów kawy, do złudzenia...), drżenie...
A jeden ze skrętów, ostatni, skończył się stanem padaczkowym z niedotlenieniem, częstoskurczem i przypomniał boleśnie o moich problemach z sercem - dwa zatrzymania krążenia od tego czasu.
Jak widać, różnie bywa.
A jeśli chodzi o odstawienie, to polecam wątek o detoxie DexaPL - myślę, że kolega doskonale wyczerpał temat: odtruwanie-sie-od-opiatow-by-dexpl-t61880.html
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mississauga.png)
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych
Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/76-25649_g.jpg)
19-latek po narkotykach zadzwonił na policję. Wydawało mu się, że ktoś chce się włamać do jego domu
Rudzcy policjanci podczas interwencji w jednym z mieszkań w Wirku ujawnili marihuanę i metamfetaminę. 19-letni rudzianin został zatrzymany, usłyszał zarzut posiadania narkotyków i objęto go policyjnym dozorem.