W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:
misspillz.blogspot.com
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
Wiem że nic mi się nie stało i śmieszy to pewnie serotoninowych kombatantów, ale zastanawia mnie na ile ekstrakt z Passiflora jest w stanie wzmocnić działanie moklobemidu? Wiem że Męczennica to potencjalny iMAO przez możliwą zawartość alk. harmalinowych, ale jest wiele osób które wątpi w jej skuteczność pod tym względem. Zastanawiam się czy mogłem doprowadzić do wysycenia MAO? Muszę dodać że ostatnio nie przejmowałem się w ogóle zawartością tyraminy w żywności, jedząc sporo suszonych lub dojrzałych owoców i podobne skoki ciśnienia połączone z bezsennością czułem też na początku kuracji po zjedzeniu kilku suszonych śliwek - które później kompletnie minęły bez względu na jedzenie. Ale nie doświadczyłem wtedy podobnych popieprzonych hipnagogów na skraju halucynacji ani raczej uderzenia gorąca.
Poza tym muszę podkreślić że jeśli ktoś chce leczyć tym depresję to naprawdę wymaga to przede wszystkim pracy nad sobą, jeśli nie razem z terapeutą, to przynajmniej wychodząc do przyjaciół ze swoimi problemami, a już niezbędnie uświadomienia sobie własnych emocji i uczuć.
Od ponad miesiąca biore mobemid 2x150mg rano i 1x150mg po południu a samopoczucie, okropne, depresja mi wchodzi okropnie. Mial tak ktoś? Co robić?
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
Moklobemid u mnie działał świetnie. Po pewnym czasie przestał działać i pojawiły się ogromne problemy z koncentracją - brak możliwości skupienia (w zasadzie dopiero wieczorem mogę się skoncentrować), co utrudnia a wręcz uniemożliwia mi pracę. Wydajność jest zerowa. Gapię się w monitor i nic nie mogę zrobić, nie mogę zabrać się do pracy, przez co z jednej mnie z tego powodu wyrzucili.
Czym to może być spowodowane i jak to usunąć? Pierdolę już leczenie farmakologiczne, ale chciałbym przywrócić stan sprzed leczenia - wtedy przynajmniej mogłem pracować i uczyć się (i to cały dzień!). A teraz nie mogę, przez co w istocie pracuję cały dzień i cały tydzień, żeby nadrobić zaległości.
P. S. Lekarz mi na to przepisał winpocetynę (wraz z wenlafaksyną na ogólne spierdolenie).
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/4/4ced0357-6b6f-4af9-90cc-24caaf7c5203/elon.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250810%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250810T161202Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=6b36422db87862c4b5dcb15793cd392ff3c41cc77e19be3464a726578dfb4488)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/flysky.jpg)
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA
Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.