Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
Tragicznie tam jest. Kiedyś śledziłam lekko r/opiates, ale i inne fora anglojęzyczne po prostu mnie wyjebują pod względem dawek, podejścia do dawkowania oraz do samego używania substancji psychoaktywnych. Nie, nie, tutaj jest mój DOM. Nawet jak będę czysta dalej.
Pamiętam jak kupiłam pierwszą ćwiarę, siedziałam i się na nią patrzyłam próbując połapać się, co ja kurwa robię ze swoim życiem.
Na szczęście lub nie (bo bym się zniechęciła po łódzkiej, serio) była z Wro i była naprawdę okej, nie na jeden raz dla mnie wtedy, podzieliłam sobie ładnie i i tak moje dzielenie skończyło się wpierdoleniem jej w tempie ponad wyliczenie. Czyli dobra była.
Łódź nie sprzyja kupującym ćwiary, chyba, że ktoś lubi płacić 50 za "ćwiarę", czyli setkę od której odsypano i pachnie "octem" jeszcze, a która robi jak 40mg i.v. samej morfiny przy dobrych wiatrach.
NIC, A NIC, SIĘ NIE ZMIENIŁO. JEST NAWET GORZEJ. Ale nie o tym tutaj, w końcu są pociągi, auta, podróże, znajomi, paczki konduktorskie, hm.
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
Apropos oznaczeń to z tego, co mi wiadomo, to te #4 i #3 to najczystsze sorty i najwięcej tego widziałam w Internetach.
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
(oczyszczane, traktowane Ca (OH)2)
#2 wolna zasada morfiny
(Acetylacja)
#3 wolna zasada heroiny/"brown"
(nie-takie-proste dodawanie kwasu)
#4 sól heroiny (zazw. wodorochlorek)
"Chińska biel" na początku (lata 80te?) oznaczała sól pochodzącą ze "Złotego trójkąta" ale od paru lat to mieszanina fentanyli. Pomysł by sprzedawać wolną zasadę do palenia zamiast soli to już lata 90te.
Nie tak duża przerwa i stand. doza Morphium na difce przynosi przyjemne przysypianie i wytęsknione noddy/przysypki z rzeczywistymi pół-snami:]
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/budynek-prokuratury-rejonowej-w-szczecinie.jpg)
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia
Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/new_york_weed.jpg)
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie
Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.