Mam w rodzinie osobę dorosłą, która cierpi na chorobę afektywną dwubiegunową.
Nie pracuje, nie ogarnia życia totalnie, ćpa, wpadła w nieodpowiednie towarzystwo, odpierdala przypałowe akcje, które mogą się dla niej lub osób trzecich źle skończyć. W stosunku do bliskich wcale lepiej nie jest. Słyszeliśmy już groźby karalne pod naszym adresem.
Dodam, że oczywiście wspomniana osoba odmawia przyjmowania leków.
Jakie mamy możliwości? W jaki sposób taką osobę ubezwłasnowolnić i zmusić do leczenie? Przydałoby się ustabilizować pacjenta i najlepiej zrobić mu wszywkę z jakimś antypsychotykiem ze względu na brak współpracy. W tym momencie pacjent lata naćpany w hipomanii, ma wszystko w dupie i nie wiemy co z tym zrobić. Mamy nadzieję, że po wejściu na leki dałoby się dotrzeć do niego bo w tym momencie jakakolwiek rozmowa jest bezsensu.
Proszę o pomoc i porady jak się do tego zabrać.
Z góry dziękuję za pomoc.
Chyba, że pokażecie mu drzwi - może brak dachu nad głową i ciepłego obiadu otworzy go na rozmowy.
Druga sprawa czy osoba ma postawioną diagnozę ? Może po prostu naćpała się stimami i wy to bierzecie za hipomanie .
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainehq720.jpg)
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem
Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.