Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 20 • Strona 2 z 2
  • 3158 / 884 / 5
@aptekash
"odklejonym szamanem"
@blackgoku
Ja miałem coś podobnego do twoich postaci. Architektów rzeczywistości, którzy latami trzymali mnie w specjalnie dla mnie stworzonym więzieniu. Nie widziałem ich ale za to czułem i zmagałem się z nimi.
Poor kids are just as bright and talented as white kids.
  • 604 / 115 / 0
Siema

Użyłem wyszukiwarki i nie znalazłem tematu o HPPD, a nie chcę zakładać nowego, więc podepnę się tutaj.

Od jakiegoś czasu gdy na chwilę zamknę oczy w dzień (np. sikając) CZASEM - nie zawsze - pokazują się takie fajne i kolorowe kształty, np. obracające się wokół własnej osi kółka, czasem bardziej złożone kształty geometryczne.
Są one dość niewyraźne i "blade" - do CEVów na psychodelikach nie mają podejścia. Ale nigdy wcześniej tego nie miałem (zawsze było po prostu czarno), dodatkowo pojawiają się spontanicznie i gdy o niczym nie myślę.

Mam to od niedawna, zauważyłem może kilka tygodni temu. Nie uciskam gałek ocznych ani nic z tych rzeczy. Psychodeliki (grzyby, LSD, 4-HO-XXX) biorę od paru lat, w ostatnim roku dość intensywnie.

Trochę się naczytałem o HPPD i stąd moje pytanie: czy to mogą być początki HPPD? Pytam z ciekawości, nie jestem jakimś hipochondrykiem. Nie przeszkadza mi to na razie, a nawiasem mówiąc jest nawet fajne.
  • 1563 / 538 / 0
Od pierwszego spotkania z DXM (300mg) faluje mi ściana, to była pierwsza dystorcja obrazu, jaką mi dał DXM, po której zwymiotowałem. Od tamtej pory codziennie na trzeźwo mi i innym znajomym ta ściana faluje xD
  • 1455 / 592 / 0
@TymekDymek ta konkretna sciana czy kazda ? xD

Ostatnio zrobilem sobie operacje laserowa oczu i pomimo , ze widze ostro to dalej zostaly mi te wizuale co opisywalem .
Nieraz jak slonce zaswieci pod odpowiednim katem to sa bajeczne smugi swiatla , blyszczace kolorowe iskierki - piekna sprawa , jakby ktos podkrecil grafike w realu na "ultra" :*
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 1563 / 538 / 0
Ta konkretna. Chociaż zauważyłem, że od pierwszego DXM marihuana daje mi mega psychodelę (sama) i fajne OEV/CEV, ostatnio zauważam, że pewne dystorcje obrazu wychodzą też na trzeźwo. Nieduże, ale zawsze coś. Więc muszę przyznać, że okazjonalnie walony deks (300-600) + często palona trawa w jakiś tam sposób trwale mi uszkodziły wzrok. Przestrzegam.
  • 3649 / 994 / 2
@TymekDymek
w jakiś tam sposób trwale mi uszkodziły wzrok
Przesadzasz. Za pół roku przejdzie.
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 3245 / 617 / 0
Kurde ostatnio, czyli zima, szaro, depresyjna pogoda, ja dalej mam coś w rodzaju slow motion, co jest ściśle związane z maratonami muzycznymi w domu, mimo że nawet nie czuję się super euforycznie na zewnątrz idąc trasą przez miasto to czuję coś w rodzaju kołysania i w głowie regularne spokojne myśli typu: ale jazda petarda wypas, i jakieś niezidentyfikowane słowotwory, pam, pam twum, hydysz, a to wszystko płynie z przyjemności patrzenia się na wszystko co napotykam po drodze. że nawet po wylądowaniu w mieszkaniu jeszcze chwilę muszę rozchodzić i powoli dopiero zacząć spoczynek. I nie ma w tym żadnej utraty kontroli zachowania tylko cicha a mimo to euforyczna kontemplacja i coś w rodzaju słuchania pojedynczego utworu mając wrażenie że to trwa wiecznie.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 88 / 7 / 0
02 sierpnia 2019blackgoku pisze:
Mój opis doświadczenia psychodelicznego, może coś autorowi tematu nakieruje. Wpis jest z Strefy Mroku, czyli jazda bez trzymanki dla zaawansowanych psychonautów i ekspertów w psychodelikach.
07 lutego 2018blackgoku pisze:
S t r e f a . M r o k u - d y s k u s j a . e k s p e r t ó w

Pewnego razu postanowiłem przez 2 tygodnie spożywać dużą ilość iMAO, aby sprawdzić, czy rzeczywiście fenyloetyloamina działa. Gdy przyszedł czas, to nie znając konsekwencji, postanowiłem przyjąć nie PEA, a bardzo dużą dawkę 2C-P - która jest fenyloetyloaminą. Efekt był powalający. Nie chodzi tu o stan psychodeliczny, ale o jego długość. 270h mnie trzymało na zasadzie 12-14h trip: w górę do peaku i w dół do wygaszenia, a następnie powtórka. I tak przez tyle godzin. Cykl psychodeliczny. Pytanie, czy przez ten okres spałem? Oczywiście. Nie dało się nie spać. Jednakże nie był to sen, a właściwie incepcja, bo jak tylko zasypiałem, to trafiałem do "świata równoległego" gdzie spędzałem cały dzień i zasypiałem w incepcji trafiając w kolejną incepcję. W ten sposób przeżyłem znacznie więcej niż 270h na psychodeli. Przez kilka dni nie byłem w stanie rozróżnić, czy to co jest wokół mnie to rzeczywistość, czy projekcja mojego umysłu. Wszystko było na tyle intensywne, że od tamtej pory jakoś inaczej patrzę na świat. Zauważam głębię. Zresztą przez pół roku po tym "hiper-tripie" miałem lekkie halucynacje, HPPD i wyostrzenie zmysłów, zwiększone umiejętności koncentracji i zapamiętywania, zwielokrotnioną podzielność uwagi oraz... widziałem wszędzie czarne postacie - cienistych ludzi. Może nie zupełnie wszędzie, ale w wielu miejscach szczególnie. Na cmentarzu także. Czy to była jedynie iluzja? Szczerze mówiąc, nie jestem to w stanie stwierdzić, ale jedno wiem. Pojawiali się, wywoływali paniczny strach, który nauczyłem się akceptować. Nauczyłem się akceptować ich obecność i w ten sposób wygasiłem swój strach (będący od dzieciństwa) przed ciemnością.

Zastanawiam się. Czy to było widzenie światów równoległych? Czarne postacie wydawały się inteligentne i jakby wdzierające się w umysł. Czy mieliście coś podobnego?
Czyli co, wystarczy ze zwiększę dawkę moklobemidu i wezmę sobie fenyloetyloamine żeby mieć takiego czadowego tripa? %-D
Uwaga! Użytkownik Xanny777 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 880 / 363 / 6
Może nie w temacie, ale na wykładach profesor opowiadał nam o typku, który dostał nożem w głowę. 17 cm noża wesoło mu wystawało z głowy, mózg przeciachany. Pokłócili się podczas picia wódki i jeden drugiemu założył noża do mózgu.

Chłopak z tego wyszedł bez uszczerbków, jedyne co miał to permanentną euforię.

Koleżanka też była w ciąży, coś przy porodzie poszło nie tak, cesarka i teraz co uprawia seks to ma orgazm jak na zawołanie.

Może w tę stronę? :D
Everything's better with acryl. It's like bacon, but acryl.
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
  • 3455 / 555 / 2
02 sierpnia 2019CieplaPoduszka pisze:
Po regularnym stosowaniu sajko i dyso (ale nie w ciagu) w pewnym momencie zorientowalem sie , ze wszedlem w stan permanentnej psychodelii .
To znaczy , ze nawet na trzezwo mam lekkie wizuale :halu: i zamykajac oczy w miejsce gdzie kiedys byla tylko ciemnosc teraz kraza wesolo rozne CEVy ...
Noca uliczne swiatla jarza sie kolista poswiata i obraz lekko mrowi w ciemnosci .
Ogolnie jestem bardziej wrazliwy na wszelkiego rodzaju bodzce z wszystkich 5 zmyslow

Tu pytanie do doswiadczonych psychonautow : czy to jest permanentne ?
Nie , zeby mi sie nie podobalo , po prostu jestem ciekaw .
Czy wy tez tak macie ?
Wszystko w normie ja na przykład mam też takie wloty ale tu jest pięknie przyroda pogoda itd. Nie mam psychodeli wizualnych ale czasami mi się tak pięknie rozmywa obraz jakbym był na 150ug LSD :)
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 20 • Strona 2 z 2
Newsy
[img]
EUDA 2025: Depenalizacja marihuany jako rekomendacja dla krajów UE

Analiza raportu „European Drug Report 2025 – Cannabis”.

[img]
Powracająca moda na dopalacze. RPD apeluje o sprawną interwencję

W sprawie edukacji dzieci i młodzieży na temat substancji psychoaktywnych zwróciła się Rzeczniczka Praw Dziecka do Ministry Edukacji. – Z rosnącym niepokojem odnotowuję kolejne doniesienia medialne alarmujące o powracającej wśród dzieci i młodzieży modzie na dopalacze. Prawdopodobnie szeroka dostępność tych nielegalnych substancji – sprzedawanych m.in. poprzez Internet – oraz ich relatywnie niska cena sprawiają, że środki zastępcze oraz nowe substancje psychoaktywne zyskują coraz większą popularność, także wśród młodych ludzi – wskazała Monika Horna-Cieślak w piśmie do MEN z 2 czerwca.

[img]
Do 3 gramów marihuany bez recepty? Poszło pismo z Sejmu do rządu

Legalizacja posiadania marihuany na własny użytek w ilości do 3 gramów - taka propozycja wpłynęła do sejmowej Komisji do spraw petycji. - Obowiązujące przepisy penalizują za posiadanie nawet niewielkiej ilości marihuany. Nie odpowiadają one współczesnym realiom społecznym i ustaleniom naukowym - argumentuje autor.