TALK - Rozmowy [H]

[Fruktoza]

Ja bym raczej obstawiał kiepski towar. Miałem jeszcze po jednej tabletce flualprazolamu i klonazolamu. 0,5mg pierwszego znokautowało mnie do snu, 250ug drugiego było wyraźnie wyczuwalna. 250ug flunitra mam wątpliwości czy w ogóle działa.

[Elkov21]

Flunitra nie ma jak dla mnie zastosowania rekreacyjnego, zupełnie jej nie czuć, ale też nie posyła spać nawet w większej dawce. Jedyne efekty które były promienne to gdy typ ode mnie z byłej pracy wziąć jedna czy dwie 0.25mg z alkoholem, I zaczął być tak kurewsko agresywny że miałem ochotę mu ukręcić kark. Gdyby jakiś random przeszedł obok niego (to była pusta okolica więc na szczęście się tak nie stało) w odległości metra, podbiegłby do niego i zaczął szarpać i lać że go niby zaczepia. Ale to już jego niedojebany charakter i osobowość, Tak tylko informuje co to potrafi zrobić.

[global108]

Jak trafna rozpiska mocy skoro mówisz że 250ug nic nie poklepie, a tyle ma właśnie jedna tabletka.

Do tej rozpiski należy dodać zero do każdej liczby, czyli nie Strong 150-300ug, a Strong 1500-3000ug. Próg zaczyna się dopiero dopiero od 300ug, czyli 0,3 mg

[Amadeusz626]

Bardzo lekkie działanie, ale conieco da się odczuć. Przy fobii społecznej czuję po 0,25 mg lekkie rozluźnienie w towarzystwie, Potencjał rekreacyjny słaby.

[cykadazcyklad]

Moje ulubione benzo, gdy chcę być wśród ludzi, pić alkohol i nie martwić się przypałem.

Dwie tabletki 0,25mg działają bardzo dobrze przeciwlękowo, miorelaksacyjnie, zatrzymują gonitwę myśli, lekko spowalniają człowieka. Załatwiają perfekcyjnie temat mojego lęku przed lataniem. Można łączyć z alkoholem w rozsądnych ilościach (zwykle biorę jedną tabletkę). Nie ma odcinki. To dobre benzo do zastosowań medycznych, jeżeli chodzi o rekreację to jak dla mnie wystarczające. Piszę o sortach z różowymi pillsami.

[promil6]

Słabe to jest. Bralem to tylko po to zeby zaleczyc skreta po flualprze

[mj2086]

Bardzo fajne benzo na sen albo do zbicia nieprzyjemnego tripa na sajko. Po pół godziny od zażycia oczka się zamykają i trzeba się ewakuować w kimono na porządny 9-10 godzinny spoczynek z fajnymi rzeczywistymi snami (to jest najciekawsza cecha flunitry, bo po eti albo klonie zwykle śpię jak kamień i sen jest jakby "pusty"). Duży plus, że rano nie ma "mgiełki" i otępienia tylko można w miarę żwawo funkcjonować.

Jednocześnie zupełnie nie nadaje się do zażywania rekreacyjnego - jak chcesz poszaleć, to lepiej zamów sobie klona albo alprę. No i lepiej nie sugerować się opiniami benzowraków, którzy łykają garściami. Jesli jedna różowa tabletka nie działa, to albo masz trefny towar albo tolerkę wywaloną w kosmos.

[Amadeusz626]

Mnie się w tym specyfiku podoba, że nie odczuwam żadnego zjazdu. W przeciwieństwie do np. flualpry gdzie efekt odstawienia był nie do zniesienia. Działa rozluźniająco (psychicznie) i myślę, że spokojnie można był flunitrazolam stosować w medycynie.

[kofel]

nasennie zajebiste, brałem na zjazdach z alfy i od razu składało do snu.

[JezusWKominiarze]

Iła na 1 raz?