Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Jak pamiętam to oxy 1:2 majka
Ja preferuje mix DHC, a krótko potem oxy.
Aha i co do mixu, to również preferuję taki jak twój, w różnych konfiguracjach w zależności od potrzeby.
MST wygrywa czasem działania, ulga odsunięcia się od skręta trwa ładnych parę godzin, na tyle, że starczą dwa zastrzyki na dzień aby go przetrwać. Z oxy nie ma mowy, po 4 h zaczynają się lekkie objawy skręta, które z czasem się rozwijają coraz szybciej. Także jak nam wpadnie oxy to walimy oxy, ale jeśli chodzi o ekonomię i "ćpanie na codzień", majka króluje.
No i taki skromny aspekt kabli, w ciągu dnia oszczędzamy połowę z całości, którą byśmy zhukali przez oksy.
Majka oral 200mg dwa razy na dobę nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia oprócz działania sedatywnego, takie działanie mogę uzyskać po benzo które biorę obecnie przeważnie clon/alpra 2-3mg lub diazepam dawki 30-40mg.
Ponieważ postanowiłem sobie że granicy zastrzyków nie przekroczę ze względu na wjebanie się majkę spróbowałem 2razy w kanał, rzeczywiście fajne wejście dobra sedacja , ale brak euforii co mnie zadziwiło bardzo z opowiadań na forum, brałem servdol 60mg wydaje mi się że po 2tabl na strzała czyli 120mg.
oksykodon nie daje żadnej euforii czy aktywizacji, nie ma wejścia przy podaniu dożylnym. Po strzale przechodzę do stanu instant nodding, faza szybko mija i ucieka. Zastrzyk ze 120 mg oksykodonu daje mi nodding dość gesty, a utrzymuję fazę poprzez dorzutki co godzinę, 25% dawki startowej.
morfina jest dla mnie najlepsza i nawet bardziej wydajna, bo 100 mg iv robi mnie lepiej niż te 120 mg oksy z dorzutkami. Na majce ciężko mi się doprowadzić do noddów, niezależnie czy przyjmę 100 mg czy 200 mg, czy dorzucam. Za to przy majce czuję pełnię wejścia, niesamowitą euforię, która rozlewa się po całym ciele i to daje tylko majka. Zdecydowanie wybieram MST 200 ze względu na mega euforycznie działanie, trzyma długi czas, czasem nawet 8-10 godzin oraz ekonomię w zakresie ceny i tolerancji. Mam jeszcze ten plus, że jeśli mam ochotę to mogę kupić jedną tabletkę MST 200, kilka sztuk, liścia, czy kilka opakowań, dlatego bardzo sobie szanuję osoby dostarczające i współpracę z nimi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/piana.jpg)
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki
Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eatingdisorders.jpg)
Zaburzenia odżywiania: marihuana i psychodeliki pomagają skuteczniej niż konwencjonalne leki
Pionierskie badanie osób żyjących z zaburzeniami odżywiania wykazało, że marihuana i substancje psychodeliczne, takie jak grzyby czy LSD, najlepiej łagodzą objawy u respondentów, którzy leczyli się za pomocą leków bez recepty.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/drozdze.jpg)
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję
Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.