TALK - Rozmowy [H]

[UJebany]

Czasami marysia poschizuje

Mnie nie dość, ze schizuje to jeszcze mam 3 dniowy ``zjazd`` w postaci depresji i totalnego lenia.
Chyba dla nas nie dane jest palenie

[jezus_chytrus]

@barste
Pewnie tak, ale przysłał Ci tylko lolka? : ) Mógł ich chociaż zrobić 10... ale dobre i co.

Ja od jakiegoś czasu miałem misję załatwienia takiemu koledze palenia - czekałem, aż pojawi się jakiś kocur w normalnej (40 zł) cenie. No i pojawił się (podobno) Critial Kush (Indica).
Wygląda na mocno zbite, bardzo gęsto pokryte "rdzą", pachnie bardzo ciekawie (ciężko sprecyzować - raczej słodko). Ma typową strukturę Kushową - czyli taki smukły kalafior.
Jeszcze tego nie próbowałem, bo to typowy kanapowiec, ale już zacieram ręce : )

[siostrorelanium]

^ smacznego. Tesknie za dobra, mocna indica. Moze niebawem cos sie pojawi na ulicy ciekawego, bo ostatnio glownie sativy. Obecnie pale odmiane 60/40 sativa i powoli zaczyna mnie meczyc ten natlok mysli po kazdym upaleniu Wiadomo, ze lepsze to, niz nic. Aczkolwiek WIELKIE zazdro z mojej strony dla polakow w NL (i dla holendrow) za takie luksusy, jakie tam maja....Nie wiem czy sie kiedys nie wyprowadze tam.

[jezus_chytrus]

Są lepsze kierunki, niż NL. Jeśli miałbym się wyprowadzać dla zioła, to wybrałbym cieplejszy kraj - w moim przypadku Chile - ze względów rodzinnych.
A w Europie wolałbym mieszkać w Hiszpanii.

Z nasennych odmian, których próbowałem bezkonkurencyjny był (i dalej jest) Blueberry Kush. To jest niesamowite, jak kładzie do snu. Poranki takie, że odklejanie się od poduszki trwa czasem godzinę.

[SoulTrance]

Dziś sprawdzam miksik z bupra + alko. Na razie jest wspaniale. Jeszcze ta pogoda...xd

A nie piłem, nie palilem i nie cpalem cały tydzień

[prezydent_morawiecki]

Benzo wcale nie splyca dzialania marihuany, obserwuje to na sobie. Po prostu po mixie benzo+marihuana ciesze sie dzialaniem mj bez schiz

[Karolrdm99]

Mnie ciekawi,jak mocno czeste jaranie zaburza chemie w mozgu ,porownojac do innych dragow czy takiego alko.

[mietowy3]

Znacząco

[jezus_chytrus]

Benzo wcale nie splyca dzialania marihuany, obserwuje to na sobie. Po prostu po mixie benzo+marihuana ciesze sie dzialaniem mj bez schiz

Ale benzo nie działa tak, że usuwa negatywne myśli (schizy), a pozostawia same pozytywne i radosne. Benzo "spowalnia" myślenie, co przekłada się na spłycone działanie zioła - szczególnie Sativa, którego esencją jest wpływ na to, co się dzieje w głowie.
Z indica jest inna historia - tu mix może dać spotęgowane efekty, bo wiele odmian Indica działa dość podobnie do benzosów (oczywiście podobieństwo jest dość luźne i nie należy brać tego zbyt dosłownie).

[prezydent_morawiecki]

Benzo wcale nie splyca dzialania marihuany, obserwuje to na sobie. Po prostu po mixie benzo+marihuana ciesze sie dzialaniem mj bez schiz

Ale benzo nie działa tak, że usuwa negatywne myśli (schizy), a pozostawia same pozytywne i radosne. Benzo "spowalnia" myślenie, co przekłada się na spłycone działanie zioła - szczególnie Sativa, którego esencją jest wpływ na to, co się dzieje w głowie.
Z indica jest inna historia - tu mix może dać spotęgowane efekty, bo wiele odmian Indica działa dość podobnie do benzosów (oczywiście podobieństwo jest dość luźne i nie należy brać tego zbyt dosłownie).

Ze mną inna historia bo jestem po ptsd i coś jak flashbacki potrafi zioło wywołać.
Bylem w Indiach i tam mają palenie po 2zl g albo za darmo, słabsze od polskiego ale po paleniu miałem od razu lepszy humor, relaks, bylem gadatliwy i wesoly, tak powinna marihuana działać. A po polskim paleniu które jest mocniejsze czuje się tylko ujebany i dodatkowo odpalają się schizy jakies.
Tęsknię za indyjskim paleniem