TALK - Rozmowy [H]

[OrbitXXL]

U mnie działa to tak że jak sporo wypije, wróce do domu nachlany to od razu ochota na fap. Jedno, dwa piwka raz czy dwa w tygodniu okey ale więcej to już ciężko. Muszę i troche alko ograniczyć bądź co bądź

[Fysol]

Jaka ilość fapania oznacza uzależnienie ? Średnia co 4 dni jest w porządku ?

[kakayoko]

@Fysol to nie czestotliwosc wyznacza granice uzalenienia, tylko to ze nie mozesz sie powstrzymac przed fapaniem.

NoFap i NoPorn ma ZAWSZE sens niezależnie co bierzesz.

No jak sie jest wjebanym w to, to na pewno. Ale jak sie to robi na sportowo, to juz inaczej.

[Miki12]

@Fysol cięzko powiedzieć , na pewno raz dziennie ale codziennie to juz duzo , gdzies tak czytałem że dwa razy w tygodniu jest okey :)

[Lexon]

@Fysol cieżko powiedzieć, urolog mi kiedyś powiedział, że walenie raz na 2 tygodnie to za duzo. Mysle, że należy do tego podchodzić jak z sexem.

Czytałem ten wątek prawie w całości, przystapiłem do NOFAP bo uważam sie za uzależnionego. Nie robię tego dla tych "mocy", chce po prostu żeby było jak kiedyś przed waleniem.
Pamietacie jeszcze te czasy? Byłem pełny energi, nocne zmazy ze snami erotycznymi.
Obecnie to cieżko mi już po 5 dniach, moj najlepszy wynik to coś ponad 6 miesięcy.

[UJebany]

Po co robić ten NOFAP jak można sobie ulżyć i wylądować nadmiar energii seksualnej.Nie mam partnerki to robię to sam.Gdybym miał kobietę to na 100 % zaprzestałbym masturbacji.

[Dersu Uzala]

O tę energię właśnie chodzi, jeśli nie trwonisz jej na fapanie, to możesz ją przeznaczyć na inne cele.

[Lexon]

@UJebany ja po waleniu opamiętać się nie mogę. Głód sexu większy niż kiedy jestem na nofap.
Druga sprawa chce zobaczyć co będzie po roku.
Każdy powinien to zrobić a później mówić czy jest sens lub nie.
Od niczego tak nie jestem uzależniony jak od fapu. Kiedyś myślałem że trzepanie to problem nastolatków, jak widać dorośli nawet w związku to robią.

[Miki12]

@UJebany bo widzisz nie wszyscy widzą roznice ale my tu mowimy o patologicznym waleniu konia a nie ze ktos sobie czasem zwali , duzo osob wali bo nie ma dziewczyny , nie ma dziewczyny bo wali i koło się zamyka , ba znam osoby ktore bardziej jara walenie niz seks z wlasna dziewczyna i o to psychiczne spaczenie a rownież co za tym idzie realne fizyczne konsekwencje nałogu nam chodzi, nikt tu nie twiedzi ze walenie w okresie dojrzewania czy nawet pozniej od czasu do czasu jest zle :P

[Lexon]

@Miki12 i to jest właśnie powód dlaczego chce z tym zerwać.
Najgorsze jest to że w związku obie strony muszą mieć ochotę na sex a tu jedna strona nie chce bądź nie ma czasu itd. Ręka zawsze gotowa :p
Na szczęście porno nie zryło mi głowy.
Niedługo będzie 6 dzień a mnie już nosi.