uprawa na dworze lub w szklarni poprzez użycie specjalnych technik
ODPOWIEDZ
Posty: 15 • Strona 1 z 2
  • 13 / / 0
Mam parę pytań odnośnie kiełkowania nasion,wrzuciłem nasionko auto afghan kush jakies 24 godziny temu a nasionko się nawet jeszcze nie otworzyło mimo tego ,że opadło na dno i na dodatek zrobiło się całe brązowe ,wszystko z nim okej?Czy mimo tego że sie nie otworzyło wrzucać je już do doniczki czy zostawić jeszcze może w wodzie na 12-24h ?:/ Proszę o porady bo chce żeby wszystko okej było
  • 1037 / 244 / 0
Po 24 godzinach rzuć je na wate niech poczuje powietrze, żadne nasionko nie kielkuje pod wodą
  • 13 / / 0
Właśnie nie chciałem ma watę bo nie chciałbym go uszkodzić podczas przekladania w ziemie a mam dwie lewe ręcę :) Ogólnie słyszałem że automaty mają grubszą skorupke i lepiej żeby dużej w wodzie je potrzymać.Ma to sens czy za pare godzin je już ładować do doniczki ? J no wszystko okej z tym nasionem bo serio całe brązowe jest :liść:
  • 1037 / 244 / 0
Skoro tak możesz wrzucić od razu do ziemi pewnie trochę dłużej będzie kiełkować niż na wacie, także ochłoń zostaw w wodzie do rana i wtedy wrzuć do ziemi mały dołek troszkę wody do slonka i chwila cierpliwości max 3/4 dni powinno się pojawić
  • 13 / / 0
02 maja 2019Migomat pisze:
Skoro tak możesz wrzucić od razu do ziemi pewnie trochę dłużej będzie kiełkować niż na wacie, także ochłoń zostaw w wodzie do rana i wtedy wrzuć do ziemi mały dołek troszkę wody do slonka i chwila cierpliwości max 3/4 dni powinno się pojawić
nie lepiej dac pod swiatlo dopiero jak roślinka sie pokaże? bo słyszałem coś że przy kielkowaniu to ma być właśnie ciemno
  • 1037 / 244 / 0
Tak ale to wtedy jak kielkujesz na wacie lepiej jak ma ciemno, chodź ja kielkowalem na waciku przykryte drugim wacikiem na parapecie i nigdy nie miałem żadnego problemu, jak wrzucisz do ziemi to z automatu będzie ciemno xd
  • 12581 / 2436 / 0
Z tym wychodzeniem z ziemi bywa różnie. Ja wrzucałem do dołków, jak tylko pestki się otworzyły i było widać białe. Średnio wychodziły po 7 dniach.
  • 13 / / 0
Dobra Panowie to wrzucam nasionka do ziemi i czekam, a na słoneczko dam po paru dniach skoro to nic nie zmenia,a aby bede musial czesciej ziemie nawilżać.Dzięki za pomoc :)
  • 71 / 2 / 0
Ja z kolei swoje nasionka wsadziłem do wody, żadne z nich nie opadły na dno i po ok. 72h miały kiełki ok. 3-4mm długości. Dodam że trzymałem je przez cały ten czas w całkowicie zaciemnionym, suchym miejscu w temperaturze pokojowej.
  • 74 / 14 / 0
^wiem że pewnie już trochę późno, ale niech będzie dla potomnych z przyszłości

Musisz je puknąć żeby opadły na dno, ponieważ zazwyczaj napięcie powierzchniowe je utrzymuje. A wykiełkowały, ponieważ były na powierzchni i miały dostęp do tlenu.
ODPOWIEDZ
Posty: 15 • Strona 1 z 2
Newsy
[img]
CBŚP zlikwidowało laboratorium narkotykowe. Zabezpieczono ponad 800 kilogramów klefedronu

Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Prokuratury Krajowej, przeprowadzili skoordynowaną akcję w powiecie pruszkowskim. Na terenie posesji odkryto kompletną linię produkcyjną do wytwarzania narkotyków oraz zabezpieczono setki kilogramów niebezpiecznej substancji psychotropowej w postaci klefedronu o czarnorynkowej wartości ponad 4 mln PLN.

[img]
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki

Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.

[img]
Legalna marihuana tańsza niż u dilera, egzotyczne smaki. Jak rynek radzi sobie z obostrzeniami

Po przepisach utrudniających frywolne przepisywanie "zioła" jego spożycie rośnie - wynika z danych Centrum e-Zdrowia. W pierwszej połowie 2025 r. sprzedano więcej surowca niż w analogicznym okresie ub.r. Ograniczenia nie zdołały zahamować popytu i podaży, a rynek adaptuje się do restrykcji.