Dział służący dyskusji nt. spraw, gdzie postawiony został zarzut z art. 62, 62b, lub 64 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
ODPOWIEDZ
Posty: 13 • Strona 1 z 2
  • 2 / / 0
Miałam sprawę za posiadanie MJ. Było to już dość dawno. Był to wyrok w zawieszeniu. Szukałam w różnych źródłach i teoretycznie po tych siedmiu latach, które minęły nie powinnam mieć już nic w papierach. A jednak, spisywana ostatnio przez policję zauważyłam, że jednak coś im się wyświetla na mój temat. Nie powiedzieli wprost, ale dali mi do zrozumienia. Twierdziłam, że nie wiem o co chodzi, czemu mnie spisują itd. Wrzucili mnie na bęben i powiedzieli "no pani to doskonale wie, jak wygląda zatrzymanie, wiec proszę nie udawac". I teraz już nie wiem sma. Zależy mi na tym, by mieć czyste papiery ze względu na pracę. Wymagają niekaralności. Co prawda akurat ode mnie nie chcieli póki co papiera, ale kto wie... Prxy przedluzaniu umowy to sie moze zmienic. Męczy mnie trochę ta sprawa.
Pozdr
  • 182 / 34 / 0
Art. 107 KK

1. w przypadku kary pozbawienia wolności – 10 lat od od jej wykonania, darowania bądź przedawnienia jej wykonania;

2. w przypadku kary dożywotniego pozbawienia wolności - 10 lat od uznania kary za wykonaną, darowaną bądź przedawnienia jej wykonania;

3. w przypadku kary grzywny – 5 lat od jej wykonania, darowania, bądź przedawnienia jej wykonania;

4. w przypadku kary ograniczenia wolności – 5 lat od jej wykonania, darowania, bądź przedawnienia jej wykonania;

5. w przypadku kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania – 6 miesięcy od zakończenia okresu próby.

Także jak miałeś zawiasy to punkt 5 należy do Ciebie

edit P .s Policjanci przy spisywaniu mają wgląd, że jesteś karana / notowana także dlatego dali do zrozumienia
  • 12564 / 2435 / 0
Czyli jeśli wsadzą mnie na dożywocie, umrę w więzieniu, to dopiero po 10 latach "wyczyszczą" mi papiery? : D
  • 2 / / 0
Czyli oni widzą, policja w sensie, ale papier o niekaralności dostane. Ufff. Choć to dziwne. Chyba można jeszcze wystąpić z prosba o wykasowanie wyroku z dokumentów tak definitywnie, coś mi się obiło o uszy. Cóż, będę musiała zakręcić się wokół tego tematu. Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam.
  • 1290 / 366 / 0
Z papierów nic się nigdy nie wymazuje. Policja i sądy zawsze będzie wiedzieć za co byłaś karana i w prapierach zostaje na zawsze. Jednak jeśli prosisz o papier o niekaraności, to tak jak post wyżej, dostaniesz pozytywną opinie po 6 miesiącach od zakończenia próby.
  • 22 / / 0
wymazanie tzw zatarcie skazania nastepuje po 5 latach za male wyroki i po 10 za duze i trzeba o to poprosic.
  • 430 / 36 / 1
05 maja 2019ZX pisze:
Z papierów nic się nigdy nie wymazuje. Policja i sądy zawsze będzie wiedzieć za co byłaś karana i w prapierach zostaje na zawsze.
Z policją zgoda, w KSIP zawsze zostaniesz, co do sądu to się mylisz. Wyroki są wymazywane z karty karnej, i to na 100% bo miałem już 2 sprawy i na żadnej karcie karnej nie miałem starych zatartych wyroków. Karty widziałem na własne oczy.
07 października 2019PojeBAnNA pisze:
wymazanie tzw zatarcie skazania nastepuje po 5 latach za male wyroki i po 10 za duze i trzeba o to poprosic.
Kompletnie nie wiesz o czym piszesz.
  • 1545 / 1586 / 0
mialam cos podobnego. jedna sprawe zalatwil adwokat, zamienili mi czyn na podejrzenie poplenienia czynu. wglad do tej sprawy ma tylko prokurator, a papier mialam czysty.
pozniej mialam druga sprawe, splacalam grzywna w ratach, bo chcieli mnie posadzic. to akruat mam w papierach, przedawnienie bedzie za 2 lata i papier czysty...z tego co wiem to tylko papier czysty, bo gowno w aktach pewnie zostanie, tym bardziej, ze troche sie narozrabialo i nazbieralo tego. wyrokow nie bylo, bo albo za mala szkodliwosc spoleczna (czy jak to tam nazywaja), albo swiadkow nie bylo ;)
dodam, ze nie mieszkam w Polsce, ale prawo jak widze podobne.
na szczescie udalo mi sie jeszcze czysty papier pokazac, bo inaczej nie moglabym robic dzis tego, co robie.
eh, skutki cpania i picia :alergia:

Scalono | 909
05 maja 2019TajneKonto pisze:
Czyli oni widzą, policja w sensie, ale papier o niekaralności dostane. Ufff. Choć to dziwne. Chyba można jeszcze wystąpić z prosba o wykasowanie wyroku z dokumentów tak definitywnie, coś mi się obiło o uszy. Cóż, będę musiała zakręcić się wokół tego tematu. Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam.
bylam w tej sprawie u kilku adwokatow, teoretycznie za male przewinienie byloby mozliwe, ale w praktyce graniczy z cudem.
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 384 / 39 / 0
Nie kasuja sami widocznie jestes odosobniony przypadek. Miminelo juz 11 lat i dalej mi wyswietla.
Uwaga! Użytkownik NicNieBralem2000 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 57 / 10 / 0
a o co wam chodzi o wpis w KSIPie? jest to do usunięcia,już nieraz czytałem artykuły z wygranymi sprawami o usuniecie. Nawet na wikipedi o tym piszą. Cytuje


W świetle obecnej praktyki bezterminowego przechowywania danych zatarcie skazania pozostaje fikcją prawną, co może mieć wpływ na dalsze pokolenia przez, tzw. rodzinne związki przestępcze. Skutkuje to brakiem nieskazitelnej opinii osoby, której dane rodzica lub rodziców znajdują się w KSIP, co skutkuje pokoleniową odpowiedzialnością za czyn rodzica.

Należy wskazać, że powyższa praktyka jest niezgodna z Konstytucją RP (m.in. art. 7 Konstytucji RP, organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa) oraz właściwymi przepisami obowiązującego kodeksu karnego, bowiem w świetle utrwalonej linii orzeczniczej Sądu Najwyższego, jakiekolwiek wiadomości dotyczące skazania lub ukarania z przeszłości, choćby faktycznie miały miejsce nie ulegają ujawnieniu i żadna władza nie jest uprawniona powoływać się na to, co ustawowo uznane jest za niebyłe (wyrok SN z dnia 7 listopada 1985 r.,I KR 293/85, wyrok SN z dnia 27 marca 1970 r., III KR 25/70, wyrok SN z dnia 17 grudnia 1976 r., I PR 185/76). Komendant Policji nie ma więc prawa ujawniać informacji o osobach wobec których toczyło się jakiekolwiek postępowanie, jeśli z mocy ustawy skazania za przedmiotowe czyny uległy zatarciu[3]. Jak słusznie zauważył RPO J.Kochanowski: „Jeżeli w świetle prawa skazanie (ukaranie) uległo zatarciu, to organy Policji nie mają prawa ujawniania tego typu informacji, opierając się na subiektywnym poczuciu, że będą to informacje istotne dla sądu. Stanowi to bowiem przekroczenie uprawnień przyznanych przez prawo Policji.” Ponadto jeżeli nawet przyjąć, iż przetwarzanie takich informacji w oparciu o w/w decyzję KGP jest nadal konieczne dla realizacji zadań powierzonych policji, to informacje te nie mogą być udostępniane innym podmiotom. (Zob. Pismo z dnia 19.11.2008r. Rzecznika Praw Obywatelskich do Komendanta Głównego Policji RPO-579528-I/08/KŁ).
ODPOWIEDZ
Posty: 13 • Strona 1 z 2
Newsy
[img]
Prezes giganta zamieszany w narkotykową aferę. Myślał, że to legalne

Takeshi Niinami — prezes koncernu Suntory Holdings, słynącego z produkcji napojów alkoholowych, m.in. whisky — zrezygnował 1 września ze swojego stanowiska. Ten jeden z najbardziej znanych japońskich liderów biznesu podjął taką decyzję po tym, jak policja wszczęła związane z nim śledztwo w sprawie narkotyków — informuje Agencja Reutera.

[img]
Narkotyki. Nie trzeba dealera, młodzi kupują przez internet

Narkotyki są coraz mocniejsze i coraz łatwiej dostępne, alarmuje pełnomocnik rządu Niemiec ds. uzależnień.

[img]
Ukraińce przemycającej narkotyki na Bali grozi kara śmierci przez rozstrzelanie

21-letnia Kateryna Wakarowa jest oskarżona o wwiezienie narkotyków na Bali. Kobieta może zostać za to skazana na karę śmierci przez rozstrzelanie.