dostałem dziś wezwanie na przesłuchanie w charakterze świadka z powodu zakupów w pewnym sklepie 11.12.2014 i 15.01.2015 (maja zaplon :P). Faktycznie cos takiego mialo miejsce, zamawialem kurierem na moje dane. I teraz pytanie jak to rozegrac, wiem ze nic mi nie grozi ale nie mam zamiaru sie w nic wplatywac i zeby mi czasem jakichs falszywych zeznan nie podklepali (chociaz jak moga cokolwiek sprawdzic cos co mialo miejsca tak dawno temu). Jak powiem ze faktycznie zamawialem i byly to substancje chemiczne do badan i na opakowaniach bylo napisane ze absolutnie nie spozywac bo produkt silnie zracy i uzylem tego powiedzmy do umycia wanny, a drugim razem do umycia kibla to bedzie w porzadku? Maja prawo mnie wypytywac co zrobilem z tymi rzeczami (bo to jzu chyba troche odbiega od sprawy), czy nie musze odpowiadac na takie pytania? Beda katowac pytaniami czy zazywalem kiedykolwiek dopalacze i ja musze wtedy na takie cos im odpowiadac ? Z gory dzieki, pozdrowki
Jeśli zamawiałeś w pełni legalne rzeczy (tak jak piszesz) to nie masz się czym przejmować.
Tak jak koledzy napisali - gdy będą pytać czy zamawiałeś coś ze sklepu XXX - nie przypominam sobie. Czy brałeś kiedyś dopalacze - nie (o ile nie widniejesz w policyjnych kartotekach jako diller albo osoba którą zawinęli z ulicy bo była naćpana i biegała z gołą dupą). Czy byłeś kiedyś w szpitalu po tych substancjach - nie. Czy komuś to dawałeś albo ktoś ci dawał - nie.
W zasadzie odpowiedź na pierwsze pytanie, że nigdy tego nie kupowałeś pozbawia sensu pozostałe pytania.
Zamawiałeś kurierem na adres domowy... Nie przypominasz sobie takiej przesyłki, najwyraźniej to jakiś błąd albo ktoś ci zrobił jaja, ale było to tak dawno temu, że zwyczajnie nie pamiętasz.
Swoją droga ciekawe jaka jest prawdziwa wersja wydarzeń forumowych prawilniaków :D Czy sypią sie od razu nazwiska i prośba o status 60tki
i dzieciakom piszącym "XD" w co drugim zdaniu... :kotz:
@MaSaLa jak ktoś mial 30 zamówień i są na liście to już nie powiesz, że to jakiś żart był ;)
20 czerwca 2019KartySIM pisze: Wezwanko na świadka za zamówienia od pojedynczego kurierskie FED pobraniowe. Do wezwania jest "lista zamówień" przefaksowana. W rzeczywistości na tej niby liście zamówień jest data odebrania paczki, kwoty na jakie były pobraniowe przesyłki, adres na jaki bylo zaadresowane i nr konta nadawcy.
@MaSaLa jak ktoś mial 30 zamówień i są na liście to już nie powiesz, że to jakiś żart był ;)
21 czerwca 2019jezus_chytrus pisze: Czy taka 60-tka po całej sprawie ma jakąś ochronę, czy zwyczajnie wraca do codzienności (zakładając, że nie zostanie w ogóle ukarana)? Przecież fakt, że jest "małym świadkiem koronnym" nie jest w żaden sposób ukrywany i na mieście ma już status małej koronnej k...y.
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Premie za alkohol w Biedronce. Związki zawodowe są oburzone
Związki zawodowe alarmują w sprawie nowego programu motywacyjnego w sieci Biedronka. Jak wynika z wewnętrznego dokumentu, pracownicy najlepszych sklepów mają otrzymać premie finansowe za najwyższe wyniki w sprzedaży alkoholu. Sprawa — zdaniem związkowców — budzi poważne wątpliwości prawne i etyczne, dlatego zamierzają oni podjąc poważne kroki.
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”
Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
