TALK - Rozmowy [H]

[rysiekzklanu]

BABLON

[Daimonion]

Na moje oko, to ludzie zawsze adaptują swoje systemy społeczne - których immanentną częścią jest 'system wartości' - do sytuacji zewnętrznej. Środowiska - obecnie w mniejszym stopniu, niegdyś w większym oraz sytuacji politycznej. A sytuacja polityczna jest taka, śmaka, sraka - i w taki, śmaki i sraki sposób oddziałuje na społeczeństwo. W każdym społeczeństwie system narzucony odgórnie prowadzi do różnych aberracji - a one, wraz z poczuciem presji z powodu posiadania systemu nad sobą powodują, że ludzie muszą jakoś sobie z frustracją, która się w nich rodzi poradzić. I wybierają kozły ofiarne - u nas ćpunów, niekatolików, Żydów itd.

W innej kulturze/kraju/miejscu inaczej to działa. Kwestia przystosowania do warunków.

[KBLKM]

Narkomania jest poniekad krzywdzeniem innych.
Pomijajac rodzine i znajomych, krzywdzisz spoleczenstwo, poniewaz stajesz sie jednostka mniej produktywna, a wiec przyczyniasz sie w mniejszym stopniu do osiagania dobrobytu przez cale spoleczenstwo. Im wiecej narkomanow, tym nizszy potencjal rozwoju gospodarczego, tym gorzej dla wszystkich.
Pozdrawiam
KBLKM

[banshee]

a nie koniecznie
wiesz jak ja potrafię zapierdalać jak wiem ze na dragi zarabiam?

200% z siebie daje, Babilon jest happy

[KBLKM]

Moze i duzo zarabiasz na dragi, ale czy twoj dostawca placi podatki? Czyz nie uszczupla budzetu panstwa?

[gringo]

Pierdole podatki, państwo i ten system. Mam to w dupie. I co, zabronisz mi? ;]

[KBLKM]

Alez nie, prosze bardzo - pierdol do woli.
Ale system kazdego kiedys dopada
I to boli

[Virus X]

Moze i duzo zarabiasz na dragi, ale czy twoj dostawca placi podatki? Czyz nie uszczupla budzetu panstwa?

To już wina państwa które zabrania takim dostawcom prowadzić legalnego interesu, czyż nie?

[KBLKM]

@virus x
To juz jest dyskusja o legalizacji wszystkich substancji narkotycznych, a taka pewnie doprowadzilaby to totalnego rozćpania i rozkladu spoleczenstwa. Spojrzcie ile szkod spolecznych daje sam alkohol...

[Virus X]

@virus x
To juz jest dyskusja o legalizacji wszystkich substancji narkotycznych, a taka pewnie doprowadzilaby to totalnego rozćpania i rozkladu spoleczenstwa. Spojrzcie ile szkod spolecznych daje sam alkohol...

Konserwatywne pierdolenie. W Ameryce lat 30-stych była prohibicja na alkohol, czy to zmniejszyło szkody wyrządzane przez chlanie? Wręcz przeciwnie, zwiększyło je a czarny rynek alkoholowy kwitł w najlepsze. Tak samo jest z dragami. Tzw. "moda na trawkę" spada tylko w krajach liberalizujących prawo narkotykowe.
Owoc zakazany smakuje najlepiej. Maksyma znana i oklepana ale prawdziwa.