Dział służący dyskusji o pozostałych odmianach roślin, np. afrodyzjakach, ziołach snu, czy ziołach o właściwościach uspokajających i sedatywnych a także o substancjach pochodzących z organizmów zwierząt.
Czy uważasz ,że Kanna działa?
1.TAK
27
68%
2.NIE
7
18%
3.W miksach
6
15%

Liczba głosów: 40

ODPOWIEDZ
Posty: 395 • Strona 34 z 40
  • 95 / 4 / 0
@VERBALHOLOGRAM Ile mg tej kanki na pierwsze razy zarzucał szczur ?
  • 3245 / 617 / 0
@pvd10

2 na każdą dziurę kreski zaniuchałem, na oko, ale tak z 5-6 centymetrów długie, niecały centymetr grube, skutecznie porobiło mnie do słuchania muzyki w ciemnym pokoju.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 95 / 4 / 0
@VERBALHOLOGRAM No muszę Tobie podziękować za MZ, fakt trzeba dużego szczura pogonić, ale świeżość umysłu itd. czuć natural, 2:1 obecna to z kanki ma chyba tylko podkład :D Jak proporcja 2 do 1 może tak stymulować jak jakiś bieda RC.
  • 165 / 10 / 0
Co lepiej kupić na pierwszy raz 20g suszu czy 1g extraktu x50 ? wgl co jest bardziej opłacalne jeśli cena jest podobna (wiem że czasem krotność ekstraktu nie odzwierciedla rzeczywistości)
"Wrogom się przebacza, ale wtedy gdy zawisnął"
  • 698 / 171 / 0
@XxoDARKoxX Nikt tego nie wie, bo to zależy od danego produktu - jakiej jakości był surowiec i w jaki sposób był przetwarzany. To zawsze jest w pewnym stopniu loteria, dopóki nie przetestujesz konkretnego sortu.

Susz nieekstraktowany też może być różnej jakości - kiedyś jeden znany sklep sprzedawał kannę, która najwyraźniej zamiast fermentacji przeszła proces gnicia, kiedyś zakupiłem też taką, przy której moja własna kanna z balkonu sprawiała wrażenie, jakby była ekstraktem x5.

Zresztą, mi też zdarzyło się zepsuć fermentację i zasmrodzić całe mieszkanie tak, że można było zwymiotować. Innym razem po obróbce termicznej wyszła kanna, która z niewiadomych przyczyn powodowała mdłości zamiast pożądanych efektów.

Tych ekstraktów kanny x50 nigdy nie miałem okazji konsumować, widziałem tylko filmiki z testów na youtube z ekstraktami z Holandii i było widać, że testerzy byli wyraźnie porobieni tym stuffem. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem jest poszukanie opinii o konkretnym sorcie z konkretnego sklepu, bo sama krotność ekstraktu to tak naprawdę tylko pobieżna informacja.

Dodano akapity -- 909
  • 165 / 10 / 0
Kupiłem dziś ekstrakt et2 x50 z sklepu , powiem tak miałem nadzieję na coś subtelniejszego , byłem nastawiony na zwykłe ziele ale nie mieli na stanie, ten ekstrakt robi i to porównywalnie do syntetyków :/ niestety nie ćpam już parę ładnych lat, i zniszczyło mi to trochę życia dlatego ten stan nie jest dla mnie przyjemny , jednak działanie zaczynałem od naprawdę mikrodawek ok 50mg weszło dość porządnie i potem szybko zeszło działanie może 20min (tydzień temu jadłem grzyby może to ma jakiś wpływ) teraz dalej coś czuje ale to jest takie nie wiem , huj wie, coś czuje ale sam do końca nie wiem co , ale w sumie przyjemne za to wejście jest trochę zbyt mocne zbyt syntetyczne , jestem o wiele bardziej ciekaw zwykłego ziela kanny bo nie jestem amatorem tego typu mocnych wrażeń .
"Wrogom się przebacza, ale wtedy gdy zawisnął"
  • 95 / 4 / 0
@XxoDARKoxX Dokładnie, miałem to samo ale z 2:1 nową ( 2:1 nie jest równe nawet x25 ) 50mg i bach aż strach. Polecam kankę MZ żaden vendor zwykły sklep, zobacz jak to działa.
  • 3215 / 416 / 0
sniff
Jestem 10minut po wciągnięciu 200mg fermentowanych liści. Powiem tak - więcej tego nie powtórzę. Spływ paskudnie piecze i nie mogę nijak wypłukać nosogardła. Działania żadnego póki co. Poczekam jeszcze chwilę a potem spróbuję innych dróg administracji

edit

palenie
150 mg - bez efektu. Zakręciło mi się minimalnie w glowie przez chwilę, ale już prędzej przez samo dymne niedotlenienie i kaszel albo interwencje reptilian niż przez działanie substancji
Uwaga! Użytkownik Fatmorgan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 698 / 171 / 0
^ Takie ilości są dobre przy ekstraktach, ziela trzeba zjeść więcej, minimum 500 mg, albo nawet >1 g. Spalić tyle jest dość ciężko, ale można zmielone rośliny po prostu pić z wodą, ja czasami dodawałem też niemieloną kannę do yerby. Trzeba tylko uważać, bo niektóre sorty mogą powodować mdłości przy większych ilościach, ja takie przeznaczałem wyłącznie do suplementacji prozdrowotnej w malutkich dawkach, bez oczekiwania efektu rekreacyjnego.
  • 3215 / 416 / 0
powiem tak - przy dalszym paleniu wraz z marihuaną rzeczywiście czuć zmianę charakteru fazy po zielsku
mimo, wszystko nie jest to nic specjalnie ciekwego
jak na tą chwilę nie polecam - nawet dym nie jest specjalnie smaczny
Uwaga! Użytkownik Fatmorgan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 395 • Strona 34 z 40
Artykuły
Newsy
[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.

[img]
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju

Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.

[img]
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych

Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.