Mianowicie rzucam mj, kodeinę, benzodiazepiny.Nie myślcie, ze z tych trzech substancji psychoaktywnych zejdę i będę napierdalał codziennie pół litra wódki, jedynie czasem do meczu czy na spotkanie ze znajomymi 2 -3 piwka czy jakieś winko.
koda spuszczona w kiblu, dla mamy powiem, żeby schowała benzo i być może wejdę na antydepresant.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Ile trwa twój obecny ciąg kodowy/bzdpnowy?
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
11 lutego 2019Rokison pisze: Ujebany, powiem Ci że trochę z deszczu pod rynnę bo teraz się wjebiesz wg. statystyk w 2 najbardziej legalne i też niszczące nałogi. Ja bym pozostał na twoim miejscu przy lekach, naprawdę jest tego sporo i można czerpać satysfakcję.
Skąd myśl, że teraz się uzależni od szlugów i alkoholu? Przy założeniu, że nic w spożyciu tych substancji się u niego nie zmieni, to rzucenie mj, kody i benzo to już krok do przodu.
Szczególnie że napisał, że chce ZOSTAWIĆ TYLKO alko I SZLUGI, czyli jak rzuci opio, benzo i mj to 3 używki mniej a to = zdrowiej dla niego.
A co do nawrócenia - zapewne go zaczęło najzwyczajniej męczyć opio w ciągu, bo co to za przyjemność, kiedy żyjesz od wzięcia do wzięcia i juz przy wzieciu człowiek myśli o tym że bez tego fatalnie się czuje, że musi kolejny hajs wydać, a i euforia zanika.
Opio jest przyjemne tylko na początku i chwilowo na skrecie. Potem przemienia się to w agonalne cpanie aby przeżyć.
Listen man, we are the night
Raise them now, bongs and knives
Biore:
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/1/1e3a5b52-64d5-41b7-8537-18469f7a2fbb/nrgeek-galka.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250826%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250826T012702Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=98487f2a39815c7ca955449bf4a19a27d5cbaa8e0e63c5a5cb104e39f5939876)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.