Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
Miałam przedwczoraj chirurgicznie usuwane 2 zęby trzonowe. Po zejściu znieczulenia ból był nie do zniesienia, ketonal- żadnej poprawy, 150 mg, żadnej poprawy, prócz jakiejś kolki w żołądku czy jak to nazwać...
Miałam lek skudexa po jakimś tam innym schorzeniu, nie przeterminowany.
Wzięłam 1 tabletke, więc teoretycznie dawka nie jakas wielka.
Ból zmalał, choć nie ustał całkowicie. Ale dało się wytrzymać, więc tak przetrwałam pól dnia, jak się zaczynał ból, zapodałam 2 tabletkę (mineło ok 7-8 godzin), i znowu poprawa i tak co 8 godzin brałam 1 tabletkę. Do dziś. Dziś wzięłam znowu 1 ok godz. 16;00 , niestety nic dzisiaj nie zjadłam (ostatni posiłek o 5;00 i to tylko pól kromki chleba z serem) i na głodniaka wzięłam. Wszystko było ok, ból ustał. Jak ok 18;00 zaczęłam się dziwnie czuć- trząść się od środka. Czułam że dygoczę w środku choć z zewnatrz się nie trzęsłam. Myślałam że mam temp, ale było wręcz przeciwnie 36,1.
Wcisnęłam w siebie kawałek ciasta, nie mam w ogóle apetytu od czasu tej ekstrakcji.
Potem się położyłam, przykryłam i za kilka min miałam wrażenie że mi rozsadzi uszy. Całkowite zatkanie, potworne rozdrażnienie, znowu się trzęsłam.
Mierzę ciśnienie i SZOK!! 175/115. Nigdy w życiu takiego ciśnienia nie miałam...
Wziełam od męża tabl które on bierze , kontrolowałam co jakieś 10 min czy nie rośnie. Po jakichś 45 min spadło do 150/102 i tak teraz też jest. Natomiast zatkane uszy są wciąż.
Czy myślicie że to po leku ?
Czy da się jakoś go szybciej zmetabolizować/pozbyć się z organizmu?
Pozostaje mi ostać przy Nimesilu , po którym mam sraczkę, ale nie mam takich wzlotów.
Wczoraj po wzięciu miałam ochotę iśc na siłownię (a jestem kilka tyg po artroskopii kolana) , cąłe mieszkanie wysprzątałam dokładnie. Po czym jak usnęłam to ani atom by mnie nie obudził, jak szłam siku w nocy to wszystko pamietam i jarzę ale na kibelku usypiałam..dzisiaj w ciągu dnia takie dziwne "drzemki" na 2-3 min po czym budziłam się i jakbym nie wstała to pewnie dalej by tak było.
Potem się ogarnęlam- u dent byłam na kontroli, mówił że wszystko ok , zrobił zdjęcie i mówił że goi się prawidłowo i mam ograiczyć skudexę do 2 tabl na dobę i za 3 dni przyjść. No ale.....
czy to możliwe że to po tym?
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
Myślę że energetyki to zły wybór, mocna yerba z tabletką guarany fajnie podbije energie po tramcu.
Kurde już nie wiem jak to rozegrać mam 1200mg tramca retard.
Kombinuje już z trzeci dzień i raz wrzucam 300mg i nic nie czuję, raz przez pomyłkę zjadłem 800mg i zbytnio też mnie nie wyjebało. Efekty zawsze mam takie zjebane typu oczy mi gdzieś spierdalają na boki, zeza mam - jak coś oglądam na fonie to muszę zamknąć jedną powiekę, zawroty głowy, ból głowy i nie daj boshe wymioty.
Dodatkowo mam Lorafen 2.5mg i olanzapine - czytałem że niweluje akcje z wymiotami.
No i oczywiście chcę mieć tak jak @przodownik - w stronę grzania opio a nie serki i pobudzenia. Lorek 2.5mg nada się ? kiedy wrzucić przed trampkiem ?
No i nie wiem ile ostatecznie tramca załadować, może spróbuję teraz 2,5mg lorka + 200mg tramca.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ghbtatoo.jpg)
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju
Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mississauga.png)
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych
Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.