Więcej informacji: DOx w Narkopedii [H]yperreala, TMA w Narkopedii [H]yperreala
mr. meth pisze: A duzo prob juz podjales z ta substancja? To jest oczarowanie 1 razu czy generalnie jest dobrze zawsze?
oczarowany jestem na pewno i bardzo chętnie spróbowałbym jeszcze raz z większą dawką.
zbadałem też, nazwijmy to, "potencjał bad-tripowy", tj. umyślnie zacząłem sprowadzać myśli w negatywnym kierunku, zamiast wentylatora pojawiły się ludzkie zwłoki, a w okolicach inne kształty o nieprzyjemnej atmosferze, aczkolwiek szybko przestawiłem się z powrotem na pozytywną podróż. "dobrze" zależy zdecydowanie od użytkownika, niemniej sama substancja w tym bardzo pomaga (jest silnie empatyczna i euforyczna).
również oglądanie filmów jest bardzo interesującym pomysłem, choć może wydawać się nieco marnowaniem tripa. nie ma problemów z pamięcią krótkotrwałą, więc nie ma żadnych luk w fabule, jak po trawie, a empatia i efekty wizualne wzbogacają seans.
ogólnie brak rozbicia psychicznego i niemal całkowita mentalna trzeźwość bardzo pomagają w organizacji, można robić praktycznie wszystko, na co się tylko ma ochotę, a DOC dzielnie nam w tym towarzyszy, w żadnym wypadku nie przeszkadzając.
17:00 intoksykacja, jadę zapalić szluga i wracam na chatę. Jadłem na pusty żołądek
18:00 pierwsze efekty ale tylko w ciemnym
19:00 kończę jeść kolacje, myję gary, śmieszy mnie ta czynność a na dodatek widzę całą masę ciekawych rzeczy. Trzeba się ewakuować :D
19:20 Wychodzę. Biorę rower, ciemno jak diabli a tu pełno różnych bukietów i tekstur hehe. Potykam się, chiboczę, wychodzę. Patrzę na niebo a tam same dziwy :D
I tak efekt utrzymuje się do teraz. Patrząc na monitor widzę różne ciekawe efekciki, ale skoro to piszę i w ogole jestem w domu, znaczy to iż jest słabo. Lepsze to niż nic, ale tak się napaliłem no! Aha, w międzyczasie zbufczyłem kilka buchów Salvii i było ostro :| Ale podróż zachowam dla siebie
EDIT: przyjmowane w formie kapsułek, było nas dwóch, jedna na łeb
W żyły wtłoczę dekstrometorfan
Następnie pożrę Cię
I SIGMA ciałem się stanie
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”
Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.
