Więcej informacji: Tytoń w Narkopedii [H]yperreala
Triptamine77 pisze:Generalnie podobnie jak zioło. Liście zbierasz od dołu gdy zaczynają żółknąć, najmocniejsze są te na końcu zbioru. Suszysz około tygodnia w temp 35-65 do 70. To tak z grubsza.
Co konkretnie chcesz wiedzieć?
Chcesz to sadzić outdoor?
Jeśli będę w kraju na wiosnę może zrobię jakąś fotorelację, ale niczego nie obiecuję
Tyczy się to uprawy Golden Virginia i pokrewnych tytoni papierosowych
Stawiaj tunel i rób outdoor
o ile to legalne
Pij eter, będziesz wielki
Udanych zbiorów bless.
19 maja 2020domino88kck pisze: a na dworze temperatura nie spada poniżej 10C
Do tego nawet bez rękawiczek ciężko by było zatruć się nikotyną przy zbiorze, bardzo to przesadzone. Nie słyszałem o takim przypaku, piszę od środka.
Pij eter, będziesz wielki
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”
Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.