Więcej informacji: Ayahuaska w Narkopedii [H]yperreala
Ja z kolei przy psylocybinie otworzyłam się na Boga, modlitwę, zobaczyłam w otaczającym mnie świecie cud dzieła Bożego.
Do dzisiaj nie wiem jak wygospodarowałam niebotyczną dla mnie wówczas kwotę 1600 PLN na wyjazd do Czech na ceremonię z Ayą.
Co tu będę ukrywać- było potwornie, strasznie jak w horrorze! Czyściłam całe moje życie od dnia poczęcia!!! Łzy, rzyganie, potworny lęk, bezdenna czerń, ból, rozpacz, gniew, bezradność.......ale na koniec udało mi się znaleźć drogę do światła. MNIE tak, ale nie wszystkim się to udaje. Niektórzy rezygnują z walki o siebie i odchodzą.
EFEKT;
na ceremonii byłam 6 października
5 listopada założyłam ze swoim partnerem firmę!
30 stycznia odebrałam z salonu mój nowy samochód (leasing)......
Każda następna ceremonia była lżejsza, spokojniejsza, barwniejsza a efekty w realu coraz bardziej spektakularne.
Ostatnio byłam kilka dni temu na spotkaniu z niezwykłym i szalonym Szamanem. Jego wybrałam już na stałe. Przeprowadza ludzi "na drugą stronę" jakby tylko po to się urodził. Zapewne tak właśnie jest! Zwiedzanie z nim innych wymiarów to świetna i na pewno nie nudna podróż.
Poznaję więc Światy i Wszechświaty, atomy, kwarki, archetypy, symbole, rośliny, wodę, heliksy, cuda, miłość, moc, światło, mrok, Atlantydę, Lemurię, gwiazdy i ..............nieskończoność
3 godziny były piękne spotkanie z różnymi istotami pozbycie się ego itd
Natomiast 3 kolejne godziny to było przepracowanie bólu i cierpienia od którego uciekałem.
W pewnej chwili już tak tylko ledwo dychalem i myślałem że pewnie za chwilkę umrę. Naciągalo mnie na wymioty co pół godziny ale nie było czym więc piłem wodę i sama woda wymiotowałem.
Użyłem 15g mimozy i 7,5 go ruty ( nie polecam nie doświadczonym oraz doświadczonym tak mocnego wywaru)
Lepiej jest zrobić słabszy i pić częściej po prostu
Przerobimy mniej ale będziemy w pełni bezpieczni.
Fizycznie byłem tak wykończony zwijalem się z bólu i te ciągłe nawroty tej mocnej fazy szczerze to była okropność ale dla mnie konieczna abym docenił swoje życie,
Wszystko gotowane pod nakryciem - to najlepszy sposób na zrobienie mocnego wywaru.( Nie bać się że będzie bulgotać)
Były to wielkie lekcje pokory oraz odsłonięcie w mojej świadomości rzeczy które sam przed sobą zataiłem.
Byłem zamknięty w sobie tak bardzo, że już sam siebie nie potrafiłem ogarnąć. Wielki Duch ajahuaski wyleczył mnie jestem mu bardzo wdzięczny.
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom
Władze Amsterdamu chcą ograniczyć "turystykę narkotykową" i rozważają zakaz sprzedaży marihuany osobom bez meldunku w Holandii. Pomysł budzi jednak sprzeczne reakcje wśród polityków i przedsiębiorców.
Chatbot AI Reddita „pomaga” w leczeniu bólu. Wśród rekomendacji: heroina
Reddit w pośpiechu wycofuje swojego nowego chatbota AI o nazwie „Answers” z dyskusji na tematy zdrowotne. Powód? Przeczytajcie.
