Pochodne kwasu lizergowego, jak na przykład LSD, czy LSA.
Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2973 • Strona 229 z 298
  • 2 / / 0
Czołem psychonauci!
Około 50min temu zjadłam 1/3 około rocznego kartonu ktory mial rzekomo w chwili zakupu 180ug, jako że jest to mój pierwszy raz nie chciałam przesadzić. Nic nie poczułam i dorzuciłam własnie reszte kartonu - czy to nie była marnacja? Czy ta minimalna ilosc wczesniej spozyta mogła wyrobic jakas tolerancje czy jest ok i nie zmarnowalam kartonu?
Dojscia juz nie mam i raczej miec nie bedę, trochę lekkomyślnie się zachowałam ale coż, trudno
  • 4894 / 853 / 0
Raz że blotter mógł być zwietrzały po roku a dwa że na pewno to 1/3 blottera wpłynęła na to że 2/3 dorzucone zadziałało słabiej.

Daj znać jak było :)
Uwaga! Użytkownik F6mGCrx3 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 141 / 36 / 0
Jeżeli faktycznie blotter miał 180ug to wzięłaś ok 60ug z dorzutką 60ug po niecałej godzinie.

Ilość 60ug powinna spokojnie po 50 minutach działać tak, że na pewno byś to zauważyła (tymbardziej że to Twój pierwszy raz).

Jeżeli nie zadziałało i zrobiłaś dorzutkę w ciągu godziny... to nie jest to marnacja, aczkolwiek efekt będzie słabszy niż 120ug na raz.

Ale skoro nie zadziałało 60ug... to obstawiam, że cząsteczka LSD uległa zniszczeniu przez ten czas - z ciekawości jak przechowywałaś blottery?

Albo druga opcja dostałaś jakiś blotter do mikrodosing'u na których jest 20ug i podzieliłaś to na 3, ale obstawiałbym jednak opcję ze zniszczeniem materiału.
"morfina dała mi buzi, chciała mi ulżyć, chciała, żebym poczuł szczęście
I mogłem już sobie wywróżyć, że to jest niemożliwe bez niej..."
  • 26 / 1 / 0
Niekoniecznie po 50 min powinno być cokolwiek czuć. W moim przypadku jakiekolwiek pierwsze efekty zazwyczaj pojawiają się najwcześniej po 1h, a pełne działanie zaczyna się dopiero po 2h od wrzutki (niezależnie od tego czy coś jadłem wcześniej czy nie). To jest mocno indywidualna kwestia.

Druga sprawa to jak karton był przechowywany, w dobrych warunkach to i po roku nie powinien stracić zauważalnie na mocy.
  • 104 / 15 / 0
Siemano, mam zamiar za niedługo walnąć karton, i nie mam pojęcia od czego zacząć. Jak się przygotować, czy może zacząć od grzybków. W sumie nigdy nic nie bałem, tylko regularnie mj. help
Choć życia przeżyłem nie więcej niż ćwierć, przecież są gorsze sposoby na bycie trupem niż śmierć :ojeju:
  • 491 / 62 / 0
13 października 2018Awsco pisze:
Siemano, mam zamiar za niedługo walnąć karton, i nie mam pojęcia od czego zacząć. Jak się przygotować, czy może zacząć od grzybków. W sumie nigdy nic nie bałem, tylko regularnie mj. help
najważniejsze abyś miał spokój w sobie, poukładane w głowie. poza tym dobrze jest nic nie brać (nie pić alko też) parę tygodni przed tripem.
  • 515 / 71 / 0
13 października 2018Awsco pisze:
Siemano, mam zamiar za niedługo walnąć karton, i nie mam pojęcia od czego zacząć. Jak się przygotować, czy może zacząć od grzybków. W sumie nigdy nic nie bałem, tylko regularnie mj. help
Moim zdaniem grzyby i tryptaminy typu 4ho-xxxx więcej wybaczają niż kwas, chociaż ilość w granicach 100-150mcg nie powinna Cię zmielić raczej czeka Cię miły trip. Od siebie: Nie polecam palić mj na kwasie, nie wiem czemu ale u mnie przez spalenie wcale nie aż tak dużej ilości wystąpiło mocne kardio. Potem doszła przez to ganjowa paranoja i totalny rozpierdol w głowie. Jednym słowem bad trip :'( .
  • 3454 / 1115 / 0
W moich stronach mówi się, że grzyby są bardziej nieobliczalne od kwasa. Najistotniejszy jest dobry S&S, jeśli przygotujesz dobre warunki możesz ładować nawet 150ug na pierwszy raz. Pierwszy raz powinien być konkretny.
Guide do nikotyny w Stymulantach Roślinnych.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:

misspillz.blogspot.com
  • 141 / 36 / 0
Pierwszy raz powinien być przede wszystkim bezpieczny.

Warto próbować od mniejszych dawek, aby mieć jakiś pogląd jak faza kwasowa wygląda i się z nią oswajać... jednak w miarę większych dawek, kwas może "pokazać" zupełnie coś innego niż to co już znamy i nie sposób być na to w 100% gotowym mimo wcześniejszych doświadczeń.

Ja kilka dni temu wziąłem 300ug ... wcześniej miałem doświadczenie z 150ug, 200ug oraz 250ug... to co się działo... to było zupełnie coś innego niż znałem - kontroli już praktycznie nie miałem (tzn wracałem na chwilę... ale zaraz odlatywałem dalej i tak przez jakieś 4h - aż nie skończył się peak).

Myślę, że 100 - 150ug jest dawką całkiem w porządku na start, powinieneś zauważać lekkie falowanie, wyostrzenie barw... może lekkie wzory na dywanie / kocu / kafelkach itp.

Na zamkniętych oczach powinieneś móc sobie odlecieć w głąb myśli, ale raczej nie powinieneś mieć problemów z kontrolowaniem siebie i ew. "powrotem" - co jest komfortowe.
"morfina dała mi buzi, chciała mi ulżyć, chciała, żebym poczuł szczęście
I mogłem już sobie wywróżyć, że to jest niemożliwe bez niej..."
  • 8103 / 907 / 0
15 października 2018misspill pisze:
Pierwszy raz powinien być konkretny.
Tu się nie zgodzę, pierwszy raz powinniśmy poznać substancje, dopiero za drugim - trzecim razem ładujemy docelowa dawkę.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
ODPOWIEDZ
Posty: 2973 • Strona 229 z 298
Artykuły
Newsy
[img]
W miesiąc zarabiają milion złotych. Gangi porzucają narkotyki dla papierosów

Gangi znowu wchodzą w papierosy, znowu jest to żyła złota, a ryzyko dużo mniejsze niż przy handlu narkotykami - donosi we wtorek "Gazeta Wyborcza". W miesiąc bez żadnego problemu zarabiają milion złotych.

[img]
Marynarka wojenna Salwadoru skonfiskowała ponad 6 ton kokainy

Prezydent Salwadoru, Nayib Bukele, ogłosił w piątek przejęcie 6,3 tony kokainy i aresztowanie 17 podejrzanych handlarzy narkotyków podczas czterech „bezprecedensowych” operacji marynarki wojennej kraju na Oceanie Spokojnym.

[img]
Kurier Uber Eats myślał, że wiezie burrito. W środku była marihuana

Wyobraź sobie, że realizujesz zwykłe zamówienie jako kurier. Odbierasz paczkę z jedzeniem i ruszasz w drogę. Nagle czujesz dziwny, bardzo intensywny zapach marihuany. Dokładnie to spotkało kuriera Uber Eats w New Jersey, który zamiast meksykańskiego przysmaku, nieświadomie transportował zioło.