Są jakieś różnice w zależności od podania na dziąsło, sniff lub oral? Która droga najlepsza i orientacyjnie ile na pierwszy raz z tą konkretnie fenylką?
Ogarnij tripsita, psychonautwiki, erowida, albo sam eksperymentuj i daj znać. Dla mnie 1 zielona tabletka z nie wiem ile mg wystarczyła, żebym obiecał sobie, że nigdy więcej tego nie tknę ;-) .
?Are you dreaming?
I Never Asked For This
Wszystkie moje posty to fikcja literacka.
Jeszcze mnie tak hypek nie zawiódł :)
?Are you dreaming?
I Never Asked For This
Wszystkie moje posty to fikcja literacka.
Żółte tabletki 10mg dostępne rok temu na polskim rynku zdają się działać zgodnie z teorią. 10mg to lekka psychodela. Zagadka jest jednak wciąż jak ma się dawkowanie sniff do podania oralnego.
W nos nie ładuję nic poza coco, pod językiem nie chce mi się trzymać, połknięcie za słabe, igieł już nie używam. Zostaje p.r. :)
0 pozytywnych wrażeń po 20mg p.r.
Nieprzyjemny bl- mdłości, wymioty, mocne wazo i długo się utrzymująca pusta i wkurwiająca stymulacja nie dająca się przepić gorzałą i browarami.
Wizualnie, mentalnie 0. Null. Nothing. Nawet podniesionego nastroju brak.
?Are you dreaming?
I Never Asked For This
Wszystkie moje posty to fikcja literacka.
09 listopada 2018Kochanek Heleny pisze: Odpuszczam zamawianie rc psychodelików. Kwas to jest kwas, pewniak i zawsze sztos.
Ehhh te wspaniałe czasy hometa i aco-DMT :(
Za ewentualne błędy przepraszam, jakos dwie godziny temu przyjąłem 10mg. To był podobno ulubiony psychodelik Ann Shulgin. Niestety to dziwne uczucie w brzuchu, nie wiem, bólem tego nie nazwę, dyskomfort to chyba najlepsze określenie psuje dla mnie całe doświadczenie. Do 2C-B tego nie porównam, raczej do 2C-P. Wizuale typowe dla fenylek, niestety nie ma tej empatii (oby jeszcze). A tak to nuda, nic specjalnego. Nie nastawiałem się na niewiadomo co, ale troszeczkę jestem zawiedziony. Podanie podjęzykowe, 20 minut trzymałem. Możliwe, że edytuje i zmienię zdanie o 180 stopni :-D
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/blume.jpg)
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume
Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-07-28_19-48-14.png)
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna
Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.