Pochodne dwuazepiny, które nie są dostępne w obiegu medyczno-farmaceutycznym.
ODPOWIEDZ
Posty: 155 • Strona 9 z 16
  • 275 / 7 / 0
To benzo to jest rozpierdol, nie wiem czy w mocy nie bije clona na głowę, albo taki dobry sort mi się trafił
  • 119 / 4 / 0
Jest jakieś działanie rekreacyjne? ile zarzucić nie mając tolerki na benzo.
  • 2897 / 619 / 10
Flunitrazolam nie ma działania rekreacyjnego. To benzo tylko i wyłącznie na sen. Odnosząc się do posta trochę wyżej zdecydowanie przebija tutaj klonazolam, jeśli mowa o komponencie nasennej. (Zresztą, klonazolam ma średnie działanie nasenne)
Bez tolerancji powinno wystarczyć 0.25mg.
Hiperrealna propaganda w polskiej sieci
  • 119 / 4 / 0
No szkoda myślałem że chociaż w małych dawkach, no nic zostaje na inne okazje :)
  • 760 / 68 / 0
Skąd brałeś flunitre? Osobiście uważam, że większa kosa nasenna to nitrazolam
My name is called religion, sadistic, sacred WHORE.

"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
  • 119 / 4 / 0
Od tych co teraz mieli sorty PURE
  • 522 / 64 / 0
Benzo szatan. Z czasem senność jest mniejsza. Mam prawilny sort i 0,25 - 0,5 mg 3 razy dziennie daje mi hmm, sedacja i działanie przeciwlękowe, równowartość dobrej jakości 2mg klonazolamu. Mniej rekreacyjne.
Uwaga na tę siekierę.
Uwaga! Użytkownik GL HF nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 760 / 68 / 0
No to mamy od tych samych. Testowałem wszystkie i wszystkie są warte wyłożenia kasy na nie. Zwłaszcza jak trzeba się zaopatrzyć niebawem.
@STR88 może potwierdzić jakość każdego z nich :-P
My name is called religion, sadistic, sacred WHORE.

"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
  • 119 / 4 / 0
ostrożnie podeszłem podzieliłem pillsa na 3 części bo gdzieś czytałem że chłopiec bez tolerki po 1/4 miał odcięcie, zarzuciłem w odstępach ok 30minutowych i nic. nawet usnąć nie mogłem wieczorem jak zaswsze XD
next razem spróbuję całego na raz
  • 52 / 4 / 0
Ja jestem w trakcie testów owego specyfiku i jak na razie na tle innych benzo nie wypada jakoś specjalnie kozacko. Od początku nastawiałem się raczej na profil nasenny jednak nie było tak źle (tylko weźcie na mnie poprawkę bo u mnie o dobry sen na prawdę cięzko, ze wszystkich stron :-D )

Bez specjalnej tolerki (okazyjnie gówienka typu klorazepat, czasem Etizolam jak wpadnie mi w ręce ale on nigdy za dobrze na mnie nie działał) najpierw podjęzykowo 0,25 mg, po jakiejś godzinie drugie tyle oralnie no i za każdym razem efekt podobny. Lekka relaksacja (z naciskiem na lekka), raczej nie zamula, nie poprawia też humoru na co odrobinę liczyłem chociaż faktycznie włącza się lekka chęć do rozmowy i pisania. Ale w połączeniu z dosyć wyraźnym opadnięciem z sił bardziej nazwałbym to "słomianym zapałem do gadki" :P

Ogółem, nie wiem czy warto w to inwestować następnym razem ani robić wokół tego benzo większego "hajpa" (się fajnie wysłowiłem nie? :-D ) Chociaż dla mniej zaawansowanych może wystarczyć :) Czy to do dziennego użycia w mniejszych dawkach czy nawet okazyjnie dla lekkiego chillu. Efektów amnezyjnych nie odczułem a co do potencjału uzależniającego się nie wypowiem bo staram się żadnego benzo do tego stopnia nie "testować".
ODPOWIEDZ
Posty: 155 • Strona 9 z 16
Newsy
[img]
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości

Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.

[img]
Marihuana tematem w Sejmie. Przyszło kluczowe pismo z rządu

Przed wyborami w 2023 r., a nawet już po nich, politycy z obozu rządzącego wyjątkowo liberalnie wypowiadali się na temat marihuany. Powstał nawet Parlamentarny Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany z głośnymi nazwiskami w składzie. Coś się jednak zmieniło. Jak informuje "Rzeczpospolita", jednoznaczne stanowisko rządu zaskoczyło wielu polityków: nie ma mowy o żadnej liberalizacji. Argumentem mają być m.in. doświadczenia innych krajów.

[img]
Rozbita grupa pseudokibiców zajmująca się przemytem narkotyków

Ponad 2,5 tony narkotyków mogło trafić na polski rynek dzięki działalności zorganizowanej grupy przestępczej wywodzącej się ze środowiska stołecznych pseudokibiców. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i Komendy Stołecznej Policji pod nadzorem Prokuratury Krajowej skutecznie uderzyli w struktury przestępcze, zatrzymując jej kluczowych członków.