Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
1 raz, rzygałem jak kot i nie bardzo pamiętam tego bo mnie mocno przymrużyło wtedy :)
2 raz na zejściu z MDMA, nic nie poczułem ale za to mogłem zasnąć, a i tak sikać się nie dało :o
3&kolejne razy, ogólnie palenie to dla mnie strata materiału nawet mając dużą wprawę, nie mniej wydaje mi się że palenie jest bardziej euforyczne od podania dożylnego (choć nie ma to specjalnie sensu, moja subiektywna opinia po prostu). Ogólnie wnioski podobne jak do iv.
IV:
1 raz, drobna bardzo bardzo mała ilość (mniej jak 40mg). W trakcie zastrzyku z miejsca banan, a potem w zasadzie takie mocniejsze DHC w działaniu
2 raz=SOR, tym razem ilość normalna (100mg), ale okazało się że trafiłem na kozak materiał
3&kolejne razy, to w sumie zawód. heroina miała być takim nieświętym graalem, że niby mocniej już nie może być i wgl szał ciał. Raz, że to nie prawda (bo jest od chuja mocniejszych i bardziej euforycznych substancji), dwa że ogólnie to nie jest nic specjalnie wyróżniającego się od jakiegokolwiek narkotyku jak dla mnie.
Substancja skrajnie przereklamowana przez urban legends i całą narkomańską otoczką w okół niej(co nie znaczy, że nie wpierdala życiorysów - po prostu dla mnie to nie to.
+wydaje mi się odpowiada raczej specyficznym osobom, bo jak dla mnie małe dawki (do 50mg) są w miare przyjemne i energetyzujące, ale z kolei te stricte narkotyczne (tj. takie ażeby ponoodować, ale nie poumierać) wywołują u mnie lęk przed przedawkowaniem co nie pozwala się zrelaksować (mam tak tylko po brownie pośród groma spróbowanych innych opioidów) i ogólnie nad euforią w bańce przeważa bodyhigh, czego osobiście nie lubię.
Jak dla mnie to morfina jest lepsza (fentanyl byłby, gdyby nie przejebanie krótki czas działania)
} Mowa o brązie, także stąd takie dawki - no i czasami sądze, że w tym szicie było więcej fentanylu aniżeli heroiny samej w sobie. Różne źródła z PL i DE.
16 maja 2018Hexe pisze: heroina jest akurat tym specyfikiem, który pierdolnie od razu każdego, bez zabawy z receptorami.
[mention]neckjeh[/mention], jeszcze nie dawno morfina tylko p.o. a teraz już brown i.v... chyba, że ten wjazd po brownie to inna droga podania? ;-)
serotonin pisze:Zasypiając, myślalem że hel jest spoko ale nie warty pieniędzy. Obudziłem się z jedną myślą- wygrzebać ze śmieci opalone folie aby je dopalić..
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
16 maja 2018guccilui pisze: jeszcze nie dawno morfina tylko p.o. a teraz już brown i.v... chyba, że ten wjazd po brownie to inna droga podania? ;-)
pico, hel (morfina) w ciagach na zmiane masz przejebane na amen :D
Białym proszku? Co Ty w stanach mieszkasz czy zamawiałeś z dark-neta?
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/marijuanabasic_0.jpg)
Medyczna marihuana. Przerwa tolerancyjna – prosty sposób, by konopie znów działały lepiej
Choć powszechnie uważa się, że jeśli dawka przestaje działać, należy ją zwiększyć – nie zawsze jest to właściwe podejście. U niektórych osób większa dawka działa wręcz odwrotnie, ponieważ ich organizm rozwinął zbyt wysoką tolerancję. Zwiększanie dawki może osłabić działanie terapeutyczne i zwiększyć koszty leczenia. Przerwa tolerancyjna (tzw. tolerance break) oraz zmniejszenie dawek po jej zakończeniu może zwiększyć korzyści terapeutyczne i obniżyć potrzebne ilości konopi nawet o 60%.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/wkbezdech.png)
Medyczna marihuana kontra bezdech senny
Według danych opublikowanych przez badaczy z Minnesota Office of Cannabis Management, 40 proc. pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym (OSA) uczestniczących w stanowym programie medycznej marihuany doświadczyło znaczącej i trwałej poprawy jakości snu po rozpoczęciu terapii konopiami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzut_ekranu_z_2025-06-12_18-39-02.png)
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood
Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...