TALK - Rozmowy [H]

[SiteLambda]

Moi mili pamiętacie temat w które przerabiało się temat do cytrynianu by w mięso można było pakować?
Czy już nie trzeba się w to bawić?

[hydroksy]

[mention]SiteLambda[/mention]
Sprawdź czy się dobrze rozpuszcza w zimnej wodzie - jak nie to trzeba przerabiać. Opisywałem to w Podsumowaniu informacji (skrócona wersja jest przyklejona na forum w Dysocjantach)

Nie wiem tylko czy ktokolwiek testował DPD domięśniowo...

[Nysywruks]

Właśnie zamówiłem, pójdą testy, a nadzieje są spore.
U mnie dobrą dawką MXE było 100mg, chociaż raz na peaku setki dorzuciłem jeszcze 150, i było przegrubo,

Spoiler:

ale też pozytywnie bardzo, pomijając że przybiło mnie do krzyża(widziałem siebie jako Jezusa), to otwierałem tunele czasoprzestrzenne poprzez ziemię dla obcych cywilizacji, decydując o tym, które mogą przelecieć tranzytem przez ziemię a które nie. Pokazały mi też one(obcy) np. zagrożenie ze strony rozrastającej się "biomasy" przypominającej creep zergów ze strarcrafta, i czającej oraz rozrastające się mniej więcej w dolnym prawym rogu galaktyki(gdzie ziemia to dół lewo). Pomijając trwające ok. godziny drgawki(jak mnie nagle i niemile "wybudzono" z bomby), bardzo silne CEVy i OEVy.

Myślę, że na początek z kumplem sniff po 120mg będzie w porządku; potem dawki zwiekszę/zmniejszę zależnie od "bomby kontrolnej", bo leci giet w zamówieniu; opiszę jak będzie po. I pytanko: czy zejście jest dobre? Na MXE miałem na zejściu odczucie, że we wszystkim za co się zabieram pomagają mi wszyscy przodkowie, a ich mądrość i wsparcie towarzyszyły mi jeszcze ok. 2 godziny po tym jak puściła. Gdzie dla mnie zejście MXE pełen ogar i skills++, stan lepszy nawet od dobrej kokainy(z bratem stwierdziliśmy, że większość dragów bierzesz dla peaka, a dyso właśnie peakowy nieogar musisz przemęczyć aby dobrać się do najlepszej części).

[ControlPoliToxy]

Zdecydowanie odradzam to sniffować, naprawdę lepiej wrzucić oralnie.

[jogurt]

Naprawdę dobry dysocjant, choć jak sie przegnie bardzo mocno wchodzi na serce.

Zdecydowanie lepszy od arylcykloheksamin, bardziej w stylu DXM. Coś między DXM i MXE, bardzo fajne.

Stosowałem równocześnie z fluoksetyną i dhea czyli był agonizm sigma. Nie wiem jak działa solo.

[enough]

Słyszałem, że ta substancja wbrew aj-wajowaniu co poniektórych najlepiej sprawdza się iv lub im. Nos to to zakaża jak pierd spod ogona diablego wierzchowca. A instalacji nie wyrządza krzywd, jeśli umie się z niej korzystać. Opkowo-dysocjatywne ciepło i otucha. A już myślałem, że ten stan został pożegnany z MXE. Pokarało mojego szczura w nosek, bad trip jak cholera. A przez kolkę był kontent. Antydepresyjny afterglow.

[Fulminate]

DPD iv. lub im. jest naprawdę bardzo dobre. Nie wiem czy to tylko kwestia mojego umiłowania do tego stanu, ale potencjał uzależniający i przypalogenny jest spory przy tych drogach podania.
Tak jak kolega wyżej napisał przy podaniu iv. odczuwam podobną przyjemność co przy podawaniu opio (którego brać nie mogę ze względu na bloker). Trzeba być jednak szczególnie ostrożnym gdyż spudłowany strzał sprawia że miejsce wkłucia robi się opuchnięte na długi czas, a żyły stają się bezużyteczne.

[HardCracks]

Zamowilem wlasnie legalny sort, ale czytam na dopku ze slaba i ze moze to nie byc DIPHENIDINA mial ktos legalny sort?

[Naszual]

Czy wie ktoś, w jakiej postaci jest difenidyna od "wycieczkowego chemika"? Czy należy to przerabiać do cytrynianiu i podawać p.o.? Jeśli tak, jak to najlepiej zrobić, nie posiadając wagi?

[Fulminate]

Legalny sort o ile sie nie zmienił jest dobry, działał podręcznikowo. Rzekomo jest to HCl, a co do powyższego nie kojarze vendora więc nie jestem w stanie sie wypowiedzieć. Jak zamierzasz PO. to warto zjesc cos kwaśnego, przerabianie na cytrynian pomaga- aczkolwiek naturalnie niskie pH teoretycznie przyspiesza wchłanianie.