TALK - Rozmowy [H]

[1wQhyMiSGRl8]

benzodiazepiny na przykład. halucynacji się po nich nie spodziewaj.

Benzodiazepiny też lecą u mnie. Tu już niestety jest uzależnienie. Od jednych mniejsze, od innych totalne wjebanie się na maxa. Próbowałam już chyba każdej możliwej. No fakt, działanie podobne, przy niektórych tylko, Clonazepam chyba jak dla mnie najpodobniej działa i Alpra lub mix obu. Nitrazepam leciuko. Reszta w ogóle nie ma nic podobnego z Zolpidemem.

@ColdSteel no weź ;-)

[Cold Steel]

Klonazepam podobnie do zolpidemu? Ciekawe. Bardziej te hipnotyczne benzo typu nitrazepam, estazolam, temazepam...

[1wQhyMiSGRl8]

Estazolam właśnie mi wszystko "rozjaśnia". Wyostrza zmysły, na pewno nie ma na mnie działania hipnotycznego. Cóż, z moich obserwacji na tym forum jak i wśród znajomych, wszystko działa inaczej na każdego człowieka + w różnych okolicznościach. I dawkach.
Może faktycznie esta jest hipnotyczna, tylko mój mózg jest upośledzony w tę stronę albo zażywam w "nieodpowiedni" sposób i działa w ogóle nie hipnotycznie. Tak samo jak inni śpią po Zolpidemie a ja nawet jak chcę, to nie mogę.

[1wQhyMiSGRl8]

Estazolam właśnie mi wszystko "rozjaśnia". Wyostrza zmysły, na pewno nie ma na mnie działania hipnotycznego. Cóż, z moich obserwacji na tym forum jak i wśród znajomych, wszystko działa inaczej na każdego człowieka + w różnych okolicznościach. I dawkach.
Może faktycznie esta jest hipnotyczna, tylko mój mózg jest upośledzony w tę stronę albo zażywam w "nieodpowiedni" sposób i działa w ogóle nie hipnotycznie. Tak samo jak inni śpią po Zolpidemie a ja nawet jak chcę, to nie mogę.

Fuzja - D5

Co do działania i mixów i dawek, ja Wam powiem tylko tyle.
[ external image ]

[Cold Steel]

Ja osobiście zolpidem używałem tylko jako usypiacz, bo nigdy po nim nie miałem żadnych halucynacji ani nic w ten deseń, co najgorsze usypiał mnie może dwa góra trzy dni później już lipa i trzeba było zwiększać dawki o 200% Bez urazy, ale chujowa substancja jak dla mnie.

[1wQhyMiSGRl8]

Bez urazy, ale chujowa substancja jak dla mnie.

Non taken. A widzisz, jednak na każdego inaczej. Tak jak i na mnie Clonazepam hipnotycznie.

[Cold Steel]

Klonazepam dla mnie od samego początku aktywizująco, czyli iść pozałatwiać sprawy urzędowe etc... Podlany etanolem to pewność siebie mocna, a przegięcie z klonem i alko to po prostu zerwany film.

[przodownik]

każde benzo + dużo alkoholu = zerwany film. dlatego nie powinno się ich łączyć z gorzałą. same w sobie dają pewność siebie.

[1wQhyMiSGRl8]

Ja alko nie piję w ogóle, mój organizm bardzo chujowo go znosi, chujowiej niż dragi, więc ja się zerwanym filmem martwić nie muszę. Na mnie tak aktywizująco działa Bromazepam i Klorazepat. Estazolam lekko też.

Fuzja - D5

Kocham Zolpidemowe zejście. Przypomina mi lekko tą rozlazłością człowieka i tym ciepełkiem i lekkim nieogarem 3-mmc. <3

[Cold Steel]

Eno, bez kurwa jaj już, wszystko wszystkim, ale zejście z zolpi ma się jak chuj do oka do zejścia z 3 mmc...