- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
Biorę lamotryginę i duloksetynę. Po raz pierwszy w życiu podoba mi się jaranie; zawsze podbijało mi nerwice na fazie, teraz kiedy się zjaram czuję się świetnie, do tego nie potrzeba mi wiele, żeby się upalić.
Tak 2-4 razy w tygodniu popalam sobie od jakiegoś miesiąca i zaczynam zauważać nasilenie się lęków. Ciągle towarzyszy mi niepokój, wróciła fobia społeczna, jestem zirytowana i łatwo się denerwuję. Pytanie: jaka jest szansa, że to przez trawę? Bo ostatnio moje życie jest jak roller-coaster i notorycznie jestem zestresowana. Nie uśmiecha mi się powrót stanów lękowych, ale też trudno mi nie palić.
W końcu odstawiłem.
Jedyna substancja niekolidująca z mj, w moim przypadku to mirtazapina.
Ale to nie jest SSRI, trittico też działał jak placebo.
Wiem, bo bez mirtki nawet jak pochłonę bukiet kwiatów i tak mam lipę ze snem. Zasnę ale się wybudzę i lipa
Lubię jak juz to przed mirtazapiną.
Ale to akurat w moim przypadku, wiec nie zachęcam.
Komponenta nasenna utrzymuje się na identycznym poziomie to na pewno. Co do profilu antydepresyjnego pewności nie mam. Stosuje ja tylko nasennie.
Z farcikiem i uważaj z mixami wszelkiej maści :finger:
Pozdrawiam
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Aresztowania za marihuanę w USA – raport FBI zaskakuje liczbami
Mimo postępów w legalizacji, aresztowania za marihuanę w USA nie ustają. Sprawdź, co naprawdę pokazują najnowsze dane FBI.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Kokaina w gumie do żucia
Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.
