TALK - Rozmowy [H]

[gazyfikacja plazmy]

Ma na pewno potencjał nadużywania, przeżycia są naprawdę mocne, choć bez euforii. Stan po prostu jest pociągający, ciekawy. U mnie akurat występuje efekt "zmęczenia materiałem", ale znam ludzi co mocno wsiąkali w apteczną ketę. Jeśli chodzi o potencjał przeciwdepresyjny, przeceniłem go, ale występuje na pewno. W ogóle odkąd odstawiłem antydepresanty i zacząłem stosować psychodwliki w umiarkowany sposób jakość mojego życia niewątpliwie się poprawiła, choć jeszcze trochę brakuje do ideału. Ale z chemicznych ingerencji wystarczy, są jeszcze inne sposoby. Idealnie działają naturalne opiaty p.o. ale za mocno się wsiąka i zbyt wiele niedogodności z tym związanych.

[AlienForms]

Opiaty w ogóle zajebiście działają antydepresyjnie i nie tylko ;) Jak ktoś ma przed sobą perspektywę brania do końca życia jakiś antydepresyjnych prochów, działających z różnym skutkiem i różnymi skutkami ubocznymi to powinno mu się w zamian przepisać farmaceutyczną diacetylomofinę :)

[Anon2]

która ketamina lepsza do stosowania leczniczego (depresja/lęki), a która do umiarkowanego, rekreacyjnego? s-izomer, r-izomer czy racemat? dlaczego?

S-izomer najlepszy w działaniu rekreacyjnym, racemat działa poprostu bardziej fizycznie na ciało i gorzej a s-izomer działa bardziej mentalnie plus ma bardziej wizualne działanie.

R-izomeru nigdy nawet nie widziałem do kupna na internetach.

[deges]

Mam od 3 lat lekooporną depresję (nie działa praktycznie nic albo szybko przestaje działać w przypadku substancji odurzających jak metylofenidat) i ketamina była od dawna moim bogiem - czytałem o niej mnóstwo, mówiłem jeszcze więcej, nerkę bym oddał, żeby ją dostać. No i w końcu udało się otrzymać wlew. W czasie jego trwania duże zmiany w percepcji, mam wrażenie że byłem blisko k-hole, ale co do efektu antydepresyjnego - brak. Moim głównym problemem jest anhedonia i niezdolność do odczuwania emocji, szczególnie głębszych.

[gazyfikacja plazmy]

Może dawki trzeba powtórzyć? Chyba nie ma cudownych leków antydeptesyjnych, tylko opio stan jest idealny a i wrażliwość u mnie pogłębia (naturalne opio), ale trzeba w nim trwać cały czas niestety.

Biję się z myślami czy kumpel ma mi dzisiaj ketę wziąć. Taka połóweczka na jedną dziurę i 2 dawki takie se (snif) albo 2 dziury jak się uda. Tylko tak, znów mnie przemieli w chuj a 80zł pójdzie się jebać, to argument żeby nie brać.

[4noniush]

A jak to jest z tym budowaniem tolerki, bo już sam nie bardzo rozumiem. Jak wezmę n mg i za dwie godziny chcę mieć ten sam efekt to n wystarczy ?

[endother]

Właściwie to tak. Może być nawet troszkę mocniej. Ale ketamina słabo się odkłada. Bierzesz setkę w poniedziałek i ta sama ilość za pare godzin podziała zajebiscie ale za pare dni już nie bardzo. Tak zwana tolerancja wsteczna. Przy K bardzo słabo to działa. Ale możesz dodać trochę DXM na podkład zawsze.

[OdwiertKorzenny]

Czy ketamina utrudnia zasypianie ?
Wchodzi na ciało (ciśnienie, serce) ?
Jest jakiś zjazd lub afterglow ?

[KickInTheEye]

ad1. nie utrudnia
ad2. nic takiego nie doświadczyłem
ad3. zjazdu brak, pozostaje lekkie oszołomienie które w sumie mozna nazwać afterglow, po 2 godzinach od zejscia spokojnie sobie szedłem po piwko

[AlienForms]

ja zauważyłem że tolerka rośnie dosyć szybko. Przynajmniej jeśli mówimy o dorzucaniu. Zapodałem powiedzmy 100mg, po tych 2h max już był tylko afterglow i znowu wrzuciłem 100mg i już było za mało żeby znowu "pofruwać". Jak to wygląda w takim ujęciu kilkudniowym to nie wiem bo prawie zawsze wystukałem wszystko co miałem (bo dużo tego nie miałem) pod rząd :)
Ktoś z was uświadczył po ketaminie takiego słonego/słonawego posmaku w ustach ? To było coś co mi przeszkadzało po ketaminowaniu