ODPOWIEDZ
Posty: 2 • Strona 1 z 1
  • 0 / / 0
Siemka! Palę marysie już od paru dobrych lat, ale przez ostatni rok zainteresowałem się też innymi rzeczami (LSD, grzybki, MDMA, amfa). Oprócz typowych dla każdej z tych używek faz stale i przy każdej z nich na pewnym etapie pojawia się ten sam motyw. Rzeczywistość zaciera sie dosyć mocno i schodzi ona na drugi plan. Zauważam u siebie zmiany percepcji, trochę tak jakby każdy bodziec docierał pojedynczo i z opóźnieniem. Widze siebie podobnie jak w stopklatce, obrazy przesuwaja sie powoli i bodzce takze tak docieraja, czuję swoje ciało, ale też jestem troche poza nim. Zazwyczaj pojawia się też motyw nagłej pobudki i zaplątania w rzeczywistościach, jest ich kilka, a ja budząc sie przechodzę do kolejnej, z której także sie budze, az do utraty swiadomosci, ktora jest rzeczywistoscia realna. Natomiast gdy próbuję wstać, pójść gdzieś, natłok bodzcow troche mnie gubi, idac przez korytarz sciezki czy pokoje mam wrazenie ze caly czas powtarzam ten sam odcinek drogi. Całość jest dość nieprzyjemnym i niepokojacym uczuciem bo dotyczy zazwyczaj tylko mnie. Dodam ze trip powtarza sie od roku, kiedy to mocno przepaliłem sie w mega szczelnej hash komorze. Ktoś ma podobnie? Albo jakieś inne stałe tripy?
  • 37 / 4 / 0
Miałem dosyć podobnie do czasu, jak po prostu nie przeszedłem w umyśle całej przygody. Widocznie mój umysł tworzył sobie na bani tripa, który trwał za długo na jeden raz. Jak w końcu przetrawiłem to wszystko to zacząłem mieć odmienne przygody, także może u ciebie też tak będzie. Ile razy już tak miałeś? Czas (w sensie rok) raczej nie jest wyznacznikiem, a właśnie ilość.
ODPOWIEDZ
Posty: 2 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli

Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.

[img]
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą

Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".

[img]
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie

Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.