11 lutego 2018marynia pisze: [mention]pampuk[/mention] nie śmiej się, nie śmiej, waliłam tygodniowymi ciągami wódę na litry, teraz ciągów (mam na myśli picie od rana do wieczora codziennie przez x czasu) jako takich nie robię, ale dalej płynę grubo, po kilka razy na tydzień. Piję w sumie z 12 lat (mam 27), z czego nałogowo jakieś 8? Wiem co to AZA, schizy, drgawki, lęki etc. Obecnie na miarę swoich możliwości staram się nie walić ciągów, więc kace nie są jakieś tragiczne, ale nadal mimo wszystko wprost proporcjonalne do ilości spożytej wódy.
OSTRZEGAM!!!! Nie łączcie pod żadnym pozorem alco z wymienionymi wyżej lekami ani z żadnym z osobna NEVER EVER!!!! - ryzyko fiknięcia i obejrzenia 9 kręgu piekła Dantego jest więcej niż prawdopodobna. :old:
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
Najlepiej nie pić, bo to prawie zawsze równia pochyła. Kilka lat temu byłam na imprezie, na której dzielnie siedziałam do rana trzeźwa - patrzenie jak znajomi, którzy na codzień nawet nie piją, z każdym kieliszkiem coraz bardziej się staczają dało mi trochę do myślenia, jednak nie na tyle, żeby się opamiętać.
Na lekkie kace polecam również domowej roboty sok z kiszonych buraków - dobrze robi na wątrobę, fajnie wzmacnia zmęczony organizm, no i jest pyszny :-D albo z kiszonej kapusty, tylko uwaga na efekt przeczyszczający :old:
https://www.youtube.com/watch?v=maoAFT61n6M - jak ktoś kuma trochę rosyjski to polecam :)
09 lutego 2018Stteetart pisze:
Zreszta tu macie opis s.p prof Vetulianiego nt leczenia
https://vetulani.wordpress.com/2013/09/ ... ologiczne/
Co do kaca- pomaga tez czosnek (usuwa aldehyd i dziala alkalizujaco)
I dzis natkalem sie na SAM-e
http://zdrowiebeztajemnic.pl/604-2/
Ktos cos?
I oczywiscie cos w zalaczniku:)
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Wiesz ludzie wieszają psy na tym esperalu ale to on mi dał najdłuższy okres abstynencji całkowitej od wszystkiego - prawie dwa lata i teraz też rozważam drugą bliznę na dupie. Ten czas poświęciłem na przemyślenia i pracę nad sobą. Czekam jeszcze na Naltex - podobno rewelka na głody, poczytaj o tym bo ma ciekawy profil działania u alcusów.
Wracając do esperalu to każda forma niepicia jest wskazana. A rok to dużo.
Natomiast każdy alcus dokonuje wyboru i tak więc też po zaszyciu przed takim staniesz...żyć czy umrzeć. Jeśli zapijesz wszywkę to już wybrałaś... nawet jeśli przeżyjesz. Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi :-)
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
14 lutego 2018blackgoku pisze: kroplówka z witaminami i minerałami
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cocaine-rotting-hides.ee7f25.jpg)
Zatrzymano oficera żandarmerii który kierował gangiem handlującym heroiną!
Policja w Portugalii zarekwirowała 1,5 tony kokainy od międzynarodowej grupy przestępczej, którą kierował kapitan żandarmerii z Porto.