Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 37 • Strona 3 z 4
  • 3 / 1 / 0
eee tam, ja na zaliczenie psychologii twórczości napisałam esej nt."wpływ psychodelików na twórczość człowieka" oceniony na 5, z innego przedmiotu napisałam prace pt."zbyt pozytywna dlatego zakazana?" oceniona na 4+. Nie miałam problemów przez pisanie na takie tematy. Jeżeli praca jest napisana dobrze i na temat to raczej nikt nie powinien się czepiać naszego punktu widzenia.
zgadzam sie.
Mam nadzieje, z pewnego przedmiotu pozwola mi napisac referat (kazdy musi jakis napisac; przemiot zwiazny z dragami, uzaleznieniami, profilaktyka, terapia) o obecnej nieskutecznej restrykcyjnej polityce władz zwiazanej - narkotyki to ZUO, zamkniemy wszytkich cpunow, wykreslimy ich ze spoleczenstwa itp. Pokazałbym, czemu taka polityka jest zła i altarnatywy dal niej.... niewazne, nie chce mi sie rozpisywac, a temat rzeka...
  • 762 / 32 / 0
Cannabizzz776i99 pisze:
Kiedyś słyszałem o czymś takim jak psychofarmakologia.
a i owszem, istnieje coś takiego, ale jest to tylko jedna z mniejszych odnóg farmacji->farmakologii będąca stosunkowo ograniczona; głównym przedmiotem sprawy jest farmakodynamika i farmakognozja przeciwdepresantów, neuroleptyków i leków przeciwpsychotycznych. nuttin' special.
„Na ulicy przed domem leżał kot z białym kołnierzykiem, ni to grzejąc się w słońcu, ni to raczej jednak nie żyjąc, wnosząc z faktu, że nie było słońca ani żadnych innych przyczyn, by leżeć wśród pędzących samochodów.”
  • 613 / 19 / 0
[quote="nieprawdopodobnie"]
eee tam, ja na zaliczenie psychologii twórczości napisałam esej nt."wpływ psychodelików na twórczość człowieka" oceniony na 5, z innego przedmiotu napisałam prace pt."zbyt pozytywna dlatego zakazana?" oceniona na 4+. Nie miałam problemów przez pisanie na takie tematy. Jeżeli praca jest napisana dobrze i na temat to raczej nikt nie powinien się czepiać naszego punktu widzenia.
kończę offtop]

Jasne, referat na zaliczenie na taki temat można sobie napisać, to co innego, ale jednak magisterka to trochę inna sprawa. Tu promotor musi zaakceptować twój temat i w ogóle. Tym bardziej, że w magisterce z psychologii praktycznie wymagane jest przeprowadzenie swoich badań. No na eksperyment z psychodelikami to na pewno mi w Polsce nie pozwolą ;)

Tak czy siak, przynajmniej cieszę się, że mogę w bibliotece psychologicznej wypożyczyć Grofa czy Learego :D
Niematerialna. Wieczna. Bez początku i końca.
Bezimienna, bezkształtna energia, która przenika wszystkie żywe istoty.
Czyste wezwanie dla naszej wewnętrznej natury,
aby zbudziła się z naszego codziennego życia, naszego strachu.
  • 179 / 1 / 0
moim marzeniem było by isc na teologie
założyc własną sektę
zeby kazdy musiał mi załątwiac dragi na komunie
a laski mi jak gurowi to deep throat
Uwaga! Użytkownik masterwgnojeniu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 186 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: chem1st »
Ja mam to samo zainteresowanie, marzenie? i dlatego wybieram sie na farmacje a potem biotechnologia ze specjalizacja biochemia %-D
  • 55 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Mandark »
Demoon pisze:
a i owszem, istnieje coś takiego, ale jest to tylko jedna z mniejszych odnóg farmacji->farmakologii będąca stosunkowo ograniczona; głównym przedmiotem sprawy jest farmakodynamika i farmakognozja przeciwdepresantów, neuroleptyków i leków przeciwpsychotycznych. nuttin' special.
Psychofarmakologia zajmuje się wszystkimi substancjami psychoaktywnymi. Rzeczywiście, większość badań dotyczy wymienionych przez Ciebie substancji, ale to wynika stąd, że mają wyraźne zastosowanie lecznicze. Sama dziedzina obejmuje również substancje zażywane rekreacyjnie, tylko mało kto chce się nimi zajmować.

Niestety, w Polsce nie można studiować bezpośrednio farmakologii, jak to ma miejsce choćby w USA czy UK, gdzie jest to kierunek przygotowujący do pracy naukowej. U nas żeby formalnie zostać farmakologiem, trzeba zrobić specjalizację, dostępną, jak mi się zdaje, dla absolwentów medycyny i farmacji.

Autor tematu wciąż nie sprecyzował, o co mu chodzi, ale powtórzę to, co mówiono już wcześniej - w ogólnym rankingu najlepiej wypada farmacja, na którą sam się w tym roku wybieram, jeśli tylko się dostanę :) Chemia też by pasowała, natomiast jeśli chodzi o przygotowanie do pracy naukowej w samej farmakologii, to biologia i biotechnologia (najlepiej biotechnologia medyczna) też się nadają, tylko że nie zdobędzie się na nich takiej ilości, jakże praktycznej, wiedzy z chemii.
http://www.narkopolityka.pl/
  • 803 / 40 / 0
Nieprzeczytany post autor: qtacz »
Zdecydowanie filozofia, na brak kontaktu z używkami nie będziesz narzekał. : )
per rectum ad astra
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
1. fragment interesującego wykładu
2. o samobóju bez nadętej bufonady
  • 3129 / 26 / 0
Nieprzeczytany post autor: chusajn »
dr...k pisze:
Zdecydowanie filozofia, na brak kontaktu z używkami nie będziesz narzekał. : )
Zgadzam się, studiuję wyżej wymieniony kierunek, piękne tło pod psychodeliki ;)
High, how are you?
  • 5299 / 104 / 0
Nieprzeczytany post autor: pilleater »
Medycyna. Zwłaszcza gdy delikwent zapierdoli zbyt dużą dawkę %-D
Spokój jest najwyższym szczęściem :*) Czanga tak bardzo
  • 13 / 1 / 0
Odkopuje wątek pytaniem czy przez ostatnie 8 lat pojawiły sie jakies nowe kierunki/możliwości albo na co teraz sie warto wybrać, szeroko związanego z narkotykami?
ODPOWIEDZ
Posty: 37 • Strona 3 z 4
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.

[img]
W miesiąc zarabiają milion złotych. Gangi porzucają narkotyki dla papierosów

Gangi znowu wchodzą w papierosy, znowu jest to żyła złota, a ryzyko dużo mniejsze niż przy handlu narkotykami - donosi we wtorek "Gazeta Wyborcza". W miesiąc bez żadnego problemu zarabiają milion złotych.

[img]
Rozbita grupa narkotykowa. Marcin K. odpowie za handel heroiną i kokainą wartą miliony

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku stanie mężczyzna oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem heroiną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku.