TALK - Rozmowy [H]

[EvilDead]

Miałem kilka razy dokładnie tak samo stary i to tylko po tussi, bywały takie dni że wjebałem tussi i parę minut pózniej czułem takie bulgotanie w brzuchu, następnie okropny ból brzucha i na koniec uczucie jakby ktoś jelita mi wykręcał (tak jak się mokrą koszulke wykręca) okropne fchuj, ale zdarzało mi się to może raz na 5-10 razy po tussi.

[OdwiertKorzenny]

Fajnie było tussi, 300mg DXM

Czekam czekam, dziwnie jakoś.. i nagle jeb, coś zaskoczyło w mózgu,
chód robota, minfuckowa faza,
najlepiej było w ciemnosciach z muzyczką, zajebiste dźwięki, jak zasnąłem pierwsze OOBE.

[EvilDead]

...

Pamiętam właśnie że miałem podobnie, pierwsze razy na deksie były kurewsko dziwne ale tylko gdy chodziłem po mieście, bo w łóżku było wszystko spoko. Często miałem tak że jak byłem na fazie, to zawsze się coś działo na mieście, tu ktoś się bije, tu policja na sygnale, tu karetka tak jakby sam dex przyciągał te sytuacje. Osobiście nigdy nie rozumiałem i nadal nie rozumiem pewnej sytuacji, mianowicie zawsze na deksie coś działo się z wszelaką elektroniką, telefon mi się wyłączał, migały/gasły lampy w parku, telewizor czasem dostawał takiego szału że same się kanały przełączały. Jak sobie to wspominam to mam ciarki, bo zawsze na fazie czułem jakąś obecność blisko siebie i może ona takie figle tworzyła ? To były te pierwsze magiczne razy, potem już to osłabło/wcale się nie zdarzało.

[ledzeppelin2]

Nic wielkigo sie nie dzialo. Zmniejszenie tolerancji na rzeczywistosc ( aktywuje receptory sigma 1 i sigma 2, i blokuje otwarte kanały NMDA) sprawilo ze wydarzenia ktorych byles swiadkiem byly w tamtym momencie istotne.
Co do reszty to pewnie w oczach sie "walilo"

[Br0wnSugar]

Miałem kilka razy dokładnie tak samo stary i to tylko po tussi, bywały takie dni że wjebałem tussi i parę minut pózniej czułem takie bulgotanie w brzuchu, następnie okropny ból brzucha i na koniec uczucie jakby ktoś jelita mi wykręcał (tak jak się mokrą koszulke wykręca) okropne fchuj, ale zdarzało mi się to może raz na 5-10 razy po tussi.

Dokładnie! Takie ostre kręcenie w jelitach szczególnie w dole ugh. Czyli to tussi a nie nietolerancja na dexa? Jak z Akodinem? Nie miałeś takich efektów ubocznych?

[EvilDead]

Po aco i tussalu ani razu, tylko po tussi. Nietolerancja dexa raczej nie bo mamy podobnie po tussi a ja dobrze toleruje DXM (?). U mojej koleżanki chyba występowała nietolerancja na dexa (chociaż sam nie wiem jak to sie objawia) i gdy wezmie 10 tabletek to wygląda jakby była na 3 plateau i tak też się czuje, zapytałem ją co czuła i faktycznie pokrywało się to z moim 3 plateu. Chyba że nietolerancja dexa a wrażliwość na niego to co innego to sorry że myle pojęcia, ale kompletnie się na tym nie znam.

[EvilDead]

.

[Br0wnSugar]

Dzięki wielkie! Szykuje się w takim razie próba z Akodinem lub tussalem, pewnie na start i tak wleci jakieś 90 jako próba uczuleniowa. Może w końcu uda się zasmakować deksowego tripa hm.
Twoja koleżanka wydaje mi się że ma nadwrażliwość. U mnie występuje duża wrażliwość na kodę przez co dawki takie jak 150 potrafią mnie klepać równie mocno jak 300 a zdażyło się że i bardziej niż 300 hehe
Nietolerancja występuje chyba wtedy kiedy są mega skutki uboczne i generalnie w ogóle nie przyjemnie. Tak mi się wydaje.

[yourownsupply]

Nietolerancja występuje chyba wtedy kiedy są mega skutki uboczne i generalnie w ogóle nie_przyjemnie. Tak mi się wydaje.

Są dwie opcje, które mogą wystąpić razem:
1. zamiast pozytywnego wpływu na nastrój jest trwające nawet to kilku godzin ogólne rozbicie, osłabienie, za niskie/zbyt wysokie ciśnienie (pierwsze objawia się przy szybkim wstawaniu aka "temporary black out"; drugie oczywiście odczujemy - serce mocno wali), ospałość, powiększone znacznie źrenice (to kwestia osobnicza), twarz jak po nieprzespanej nocy;
2. reakcja alergiczna, czyli puchnięcie, zaczerwienienie a nawet wstrząs anafilaktyczny (dlatego warto zacząć od małych dawek). To może być także spowodowane uczuleniem na daną substancję pomocniczą, więc można spróbować z innym środkiem.

Może też nie spodobać się nam działanie, które jest specyficzne i nie każdemu przypadnie do gustu.

[stumptownpunctual]

Dzisiaj się szykuje mój pierwszy raz z DXM, zarzuciłem o +-22:00 7 tabsów Tussidexu i czekam na efekty. Do DXM'u szykowałem się już od jakiegoś miesiąca z dobrym podejściem i z uszanowankiem. Mam nadzieję że DXM poszanuje mnie również i będe mógł z nim zostać na dłużej ale oczywiście z przerwami ;)