Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
Propozycje dla eksperymentatorów:
1. Obniżcie temperaturę pieczenia. Może i wyjdą niedobre, z mojego doświadczenia i do 50 minut wytrzymują w niższych. Może zachodzi proces o którym kolega mówi wcześniej.
2. Też kupcie jakiś cake mix do babeczek żebyśmy mieli wspólny punkt odniesienia.
3. 2 świeżo po pieczeniu nie zrobiły mnie w połowie tak dobrze jak 4 po dwóch dniach leżenia. Co w tym jest?
4. Zaczynajcie od 2 albo nawet 3 po odleżeniu. Taka faza po 4 może (ale nie musi
5. Porównajcie efekty po paleniu i dawce per babeczka - psychologiczne z somatycznymi, etc. Może dać nam to pewne informacje o zachowaniu substancji przy first-pass metabolism.
Bo jeszcze trochę to trzeba dopracować zanim upiekę szarlotkę :yay:
Zaznaczam że nie mam dużej tolerki, skończyłam 2 tygodnie przerwy i teraz 4 dni pod rzad NM 1:25 albo MJ było ale max 2 lufki dziennie :)
hess pisze: Znajomy zjadł 1g przez noc (bez rozpuszczania) i mikre efekty.
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
Moje spostrzeżenia odnośnie dawkowania Nm-ki doustnie (str. 16 chyba) pokrywają się z Twoimi. Najlepsze efekty występowały od 30 mg wzwyż. Idealny stan dla wynosił 60 mg co w przeliczeniu na Twoje ciastka daje 3-5. Rozpuszczałem w spirycie 95%. Sam myślę o ponownym zainwestowaniu w niektóre z dostępnych kanna w tym nm-kę. Pomyślę też o ciastkach (wydaje mi się że nie powinno się przekraczać temp 125 stopni przy wypieku bo od tej temp większość kannabinoli zaczyna się waporyzować/przepis jednak będzie własny-sorry weganin), bo latanie z butlą na imprezy i kitranie ze strzykawą trochę już mi się znudziło. Powiedz mi proszę o długości działania substancji podanej w tej formie. Peak ok godzinki i potem do dwóch godzin afterglow? Udanych badań :-D
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
Zaskakujący trend wśród Polaków. Chodzi o spożycie alkoholu
Spożycie alkoholu aktywnie ogranicza 55 proc. Polaków, a 21 proc. deklaruje całkowitą abstynencję.
Aresztowania za marihuanę w USA – raport FBI zaskakuje liczbami
Mimo postępów w legalizacji, aresztowania za marihuanę w USA nie ustają. Sprawdź, co naprawdę pokazują najnowsze dane FBI.
