Łączysz? Doradź!
patrz: Reguły działu i Spis treści
Regulamin forum
  1. Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
  2. Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
  3. Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ODPOWIEDZ
Posty: 247 • Strona 7 z 25
  • 577 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Twilight »
Właśnie jestem upity całkiem mocno i wziąłem 180mg deksa, a będzie tego pewnie więcej jeśli nie pójdę na zajkieś 30min lulu tak że noc zapowiada mi się ciekawa ;-)

EDIT://09:50 następnego dnia
Jakoś tak czułem się strasznie zamotany i w sumie bardziej czułem, że jestem pijany. Usnęło mi się :-p Za to dzisiaj mam zajebisty zjazd czy tam kac, poprostu miodzio :heart:
Ostatnio zmieniony 05 października 2007 przez Twilight, łącznie zmieniany 1 raz.
[b]JEDZ KWAS![/b] - mądrzejszy ani zdrowszy psychicznie nie będziesz, ale i tak ludzi z Ciebie nie będzie (skoro przeglądasz te forum) więc co Ci szkodzi? :)
[b]JEDZ GAŁKĘ![/b] - bo jest tania i dobra X)
[i]Chwała Bogu że się nie ujawnia! Jakbyśmy wtedy mogli filozować?[/i] - Twilight
  • 3250 / 356 / 2
Nieprzeczytany post autor: jogurt »
Dobrze strzelic se piwko na nadpoudliwosc ale nie przeginac rzcze jasna.
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 39 / / 0
Nieprzeczytany post autor: lulek »
Sobie kiedyś zarzuciłem 300 mg a potem pojechałem na ipreze do znajomej, tam wypiłem ćwiartkę wódki to szczerze nie wiedziałem czy jestem pod wpływem dexa czy alkoholu... a jak wróciłem do domu i wszamałem 600 mg to alkoholowa bania się zczyściła a została dexowa... następnego dnia zaś była masakra, pewnie kac się pomieszał ze zjazdem z dexa i była chujnia..
Uwaga! Użytkownik lulek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 6 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Feilb »
A ja kiedyś usłyszałem, żę łączenie alco z aco może się skończyć śmiercią.
Ale najwidoczniej tak nie jest :P
A jak myślicie... Co będę miał po jednym browaru 7% i 150mg?
  • 612 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Bill »
[quote="Feilb"]
A ja kiedyś usłyszałem, żę łączenie alco z aco może się skończyć śmiercią.
Ale najwidoczniej tak nie jest ]

Totalny wyjeb w inny wymiar, jak nie śmierć.
Uwaga! Użytkownik Bill nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 39 / / 0
Nieprzeczytany post autor: lulek »
Wziałem kiedyś 150 mg i zacząłem pić browar w knajpie to gadane miałem niesamowicie zajebisty humor jasnośc umysłu i błyskotliwość rozmowy:)
Uwaga! Użytkownik lulek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3250 / 356 / 2
Nieprzeczytany post autor: jogurt »
[quote="lulek"]
Wziałem kiedyś 150 mg i zacząłem pić browar w knajpie to gadane miałem niesamowicie zajebisty humor jasnośc umysłu i błyskotliwość rozmowy]Mam deja vu.

150... jak tyle akurat masz to do alko i trawy moze byc.
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 18 / / 0
Nieprzeczytany post autor: pannaR »
[quote="lulek"]
Wziałem kiedyś 150 mg i zacząłem pić browar w knajpie to gadane miałem niesamowicie zajebisty humor jasnośc umysłu i błyskotliwość rozmowy]

mozliwe... ale raczej sobie wkreciles...
poprostu dobrze ci sie gadalo jak przy piwie tak zwykle bywa
Kaszlesz jak skurwysyn,
bo jarasz za dwóch,
nie masz siły tego rzucić,
wiem siara jak chuj...
  • 11 / / 0
Nieprzeczytany post autor: LukaN »
Czesto robilem tak ze szedlem, na wodke i zarzucalem paczke na pol z kumplem, zeby mocniej kopalo. Po pol paczki , wodeczki cwiartka\400ml i wchodzil acodin, swiat zakrecal mozna bylo sie polozyc i starac rowno slinic.

Pamietam, ze kiedys momentalnie czulem jak kazdy kieliszek mnie kopie, kumpel odplynal pod drzewem wiec pilem sobie co jakis czas sam, i czulem takie natychmiastowe uderzenie wodki do glowy. W sensie ze siedze czuje sie trzezwy, pilnuje kumpla, no to siup i odrazu swiat lekko wiruje przez pare minut.

Raz probowalem zapijac 450 mg acodinu miodem pitnym bodajze trojniakiem, kumpel tez wzial paczke i razem zerowalismy ten trojniak. Efekt taki ze okolo 4\5h(start 1 w nocy) od zazycia stwierdzilim, ze szkoda dluzej czekac, i poszedl kumpel spac a ja do 9 rano ogladalem tv, naszczescie okolo 16 wzielismy grzyby. Stanowczo odradzam miod pitny.

Bez piwa, to nigdy nie probowalem, zawsze bylo ze 2\3\4 przed (cos trzeba robic az wejdzie), za to w trakcie samej fazy juz pic zupelnie sie mi nie chcialo, a to wszystko przez ten posmak acodinu.

Ogolnie z alkoholem bardzo milo sie miesza, trzeba tylko wiedziec ile mozna wypic, zeby sie nagle nie obudzic nagle na drugi dzien, bo rzeczywiscie duzo mocniej kopie.
  • 176 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: ironia »
Aco i wódka... Brrr... Aż mnie ciarki przeszły... :D
Uwaga! Użytkownik ironia nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 247 • Strona 7 z 25
Artykuły
Newsy
[img]
„Adwokat od trumien na kółkach” i jego żona z zarzutami w sprawie narkotyków

Znany łódzki prawnik, nazwany przez media „adwokatem od trumien na kółkach”, ponownie ma problemy z prawem. Paweł K. został w kwietniu, nieprawomocnie, skazany przez sąd w Olsztynie za spowodowanie śmiertelnego wypadku na drodze z Jezioran do Barczewa. W wypadku zginęły dwie kobiety.

[img]
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity

Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.

[img]
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA

Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.