W wakacje wróciła mi, po 10 latach, alergia na prawie wszystko. O dziwo jedynymi czynnikami były: mieszkanie w warunkach namiotowych i.... trzeźwość od każdego gówna innego niż alkohol, który lał się strumieniami.
Pewnego dnia zarzuciłem od niechcenia Zyrtec, praktycznie nie wierząc że cofnie zaawansowany katar, opuchliznę i... lęki. No kurwa, jak ręką odjął. Im dłużej brałem tym lepiej było, aż w końcu zacząłem go brać codziennie i problem alergii, opuchlizny oraz dziwnego niepokoju prawie zniknął. Do czasu
Po kilku dniach sięgnąłem po Telfast, czyli Fexofenadynę, o której tematu tutaj nie ma. To chyba jedyna antyhistamina, która działa znakomicie nie powodując efektów psychoaktywnych, w każdym razie nie u każdego (u mnie specyficzne uspokojenie, ale nie wiem czy spowodowane efektami psychoaktywnymi czy nagłym ustąpieniem opuchlizny)
Znikają: bóle brzucha, spuchnięta twarz, spięcie całego ciała, dyskomfort i inne atrakcje które zna każdy alergik. Nawet spocone dłonie.
Polecam przebadać się pod kątem alergii i stosować te leki bo wracając do nich po 10 latach stwierdzam że poprawa jest znaczna
Philipos pisze:Po kilku dniach sięgnąłem po Telfast, czyli Fexofenadynę, o której tematu tutaj nie ma. To chyba jedyna antyhistamina, która działa znakomicie nie powodując efektów psychoaktywnych, w każdym razie nie u każdego (u mnie specyficzne uspokojenie, ale nie wiem czy spowodowane efektami psychoaktywnymi czy nagłym ustąpieniem opuchlizny)
23 sierpnia 2015Philipos pisze: Po kilku dniach sięgnąłem po Telfast, czyli Fexofenadynę, o której tematu tutaj nie ma. To chyba jedyna antyhistamina, która działa znakomicie nie powodując efektów psychoaktywnych
Ciekawa rzecz mnie dzisiaj spotkała, otóż nie brałem difki ze 2 miesiące, a tolerancja jak stanęła przy 50mg* tak dalej stoi. Czyżby na antyhistaminy tolerancja spadała aż tak wolno ? W tym okresie dwóch miesięcy nie brałem żadnych innych antyhistamin ani nic gmerającego w niej samej.
*kiedyś tu na forum polecałem maksymalnie 25mg do podbicia kodeiny, bo po większych dawkach czułem się trochę jak warzywo na polu, teraz przy 50mg czuję się trochę słabiej niż kiedyś po 25mg (mowa o przyjęciu solo). Sporo tolerki na opio od tamtego czasu mi narosło, więc będzie to średnio odpowiednie, ale wydaje mi się, że moc podbijania opio również spadła. Czyli oprócz tolerancji na blokowanie receptorów histaminowych rośnie również tolerancja na blokowanie receptorów 5-HT2A, 5-HT2C, D2, mAChR.
Scalono.MrRabbit.
05 lipca 2017Dextem pisze: Kiedyś myślałem o spożyciu Aviomarinu w dawce powodującej halucynacje i odrealnienie. Jednak sobie odpuściłem, szczególnie dlatego, że drogo by wyszło, no i z tego co czytałem to nic fajnego w tym nie ma.
a powierzchnia okazuje się dnem głębi."
Stanisław Ignacy Witkiewicz
Antyhistaminy poprzez takie działania nie mogą mieć i nie mają potencjału rekreacyjnego.
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
„Lewe” recepty na opioidy i środki odurzające w paczkach
Prokuratura w Nowym Targu prowadzi dużą sprawę. Lekarz wystawiał „lewe” recepty na leki opioidowe, a ksiądz był jednym z odbiorców środków odurzających. To jedni z wielu zatrzymanych do sprawy osób. Nowotarska prokuratura prowadzi śledztwo, które dotyczy zatrzymanych z czterech województw, a także przerzutu środków odurzających za granicę.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
30% Polaków w wieku od 15 do 34 roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami
Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom informuje, że dane dotyczące zażywania narkotyków w Polsce przez młodych ludzi są niepokojące. 30% Polaków w wieku od 15. do 34. roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami. Kolejne akcje policji pokazują, że problem jest. W dwa dni zatrzymano w sumie 13 osób mających związek z handlem narkotykami.