TALK - Rozmowy [H]

[manciak13]

Jakie znacie Lizergamidy (mogą być inne psychodeliki) o falowym działaniu ?

Od siebie mogę napisać że ETH-LAD podziałał na mnie falowo, raz po raz uderzając w psychikę,
tłocząc w niej setki myśli w pare sekund, by potem odpuścić na chwil kilka,
dajac czas na przetrawienie tego co sie właśnie stało ;)

[bamboa]

Chyba prościej byłoby spytać, jakie znacie psychodeliki które NIE działają falowo ;-)

[Kartonauta]

Faktycznie większość których próbowałem działała falowo. Chyba że faza była ciężka i siedziało praktycznie bez przerwy.
Właśnie mi się przypomniała typowa sytuacja z tripów z ziomkiem. "Ej chyba już schodzi, teraz lajtowo", żeby znowu kilka minut później przyjebać ze wzmocnioną siłą :D

[misspill]

To wszystko co się dzieje na fazie zależy IMO od emocjonalności, kolorytu wydarzeń/wrażeń, poziomów lęku i stresu.

[KaramakatE]

Chyba prościej byłoby spytać, jakie znacie psychodeliki które NIE działają falowo ;-)

DPT. Żadnego falowania nigdy na tym związku nigdy nie doświadczyłem.

Sniff, po ok. 15 - 20 minutach zaczyna działać, potem godzina - maks. półtorej constans fazy. Po tym czasie stopniowo wracasz do normalności.

Falowe działanie w moim przypadku to domena lizergamidów, rzadziej tryptamin - faktycznie przy mniejszych ilościach (+- 100 ug) często doświadczałem takich krótkotrwałych momentów trzeźwości. Raz na dłuższy czas totalnie wytrzeźwiałem, z uwagi na dość niecodzienną przygodę jaka mi się przytrafiła na tripie (ponoć prawilne LSD-25 to było). Do dzisiaj nie potrafię znaleźć wytłumaczenia, skąd ta dłuższa (czasu nie mierzyłem, ale spokojnie ponad godzinę mogło to trwać) dziura trzeźwości w całym doświadczeniu.

[serotoninowy]

Tryptaminy 4xx nigdy nie dzialaly na mnie falowo. 4h0-met, 4ho-MiPT, 4aco-met.

[blackgoku]

5-meo-mipt działał falowo ;p

co do Lizerków, to się zgodzę:

mix 1P-LSD z ALD-52 to najpierw w wejście w mindfucka, potem wyjebka, ocknięcie się, żeby się odlać, albo przejąć tym, że się nie jest nie jest, potem znowu wyjebka i tak dalej, aż do ich zniknięcia

po 2C-P też były fale i to niezłe, ale jak dla mnie bez problemu do kontroli

[KapitanAizen]

Każdy silny psychodelik może mieć takie działanie. Wystarczy, że w jednej chwili pojawi się dużo bodźców i już jest takie wrażenie przeładowania, że mózg wydaje się nie wytrzymywać. Bardzo dużo zależy od set & setting.

[owerfull]

Fale to chuj, ale jak stracisz świadomość na peaku na chwilę żeby zaraz ją odzyskać będąc w innym miejscu, to jest bezcenne :)

Co do falowego działania, to zgadzam się z Aizenem, na mnie różne psychodeliki zawsze działają falowo, nawet na większych dawkach tryptamin uświadczyłem stan przechodzenia z psychodelii do trzeźwości i z powrotem do psychodelii.

[lysy666]

A wie ktoś czym to jest spowodowane? Bo raczej nie sinusoidalnymi zmianami stężenia drugu w receptorach.