Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 93 • Strona 2 z 10
  • 53 / / 0
Z racji iż nie jadam mięsa od urodzenia i wogóle wybredna jestem..to moja odporność i wszystkie żyłki,naczynka itp są kruche jak szkło...i byle wiaterek a ja na zapalenie płuc odpadam ,
fete zapodawałam tylko doustnie...
Biorąc pierwszy raz i nie mając o tym kompletnego pojęcia wziełam połówke... i było cudownie. Rano myslałam ,że umieram w ciągu tej doby z 5 razy urywał mi sie kontakt z rzeczywistością...
Nie sądziłam ,że po doustnym zapodaniu tak mie wykręci... :scared:
Pamiętam jak z ironicznym usmiechem zapytałam sama siebie patrząc na tą pierwszą porcje białka "i to maleństwo ma mnie klepnąć"... to nie było mądre..dostałam nauczke :rolleyes: <_<
aaa i weszło po ok. 30 min....
a źrenice ....znikneły praktycznie na 3 dni...
Uwaga! Użytkownik szklany_cukierek nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: FETUCCI »
Ja szamie sciere tylko kiedy albo mam totalnie wypalone zatoki albo tak jak teraz migdalki mi sie popsuly :] " podanie doustne" = MARNOWANIE prochu...
Uwaga! Użytkownik FETUCCI nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 82 / / 0
Nieprzeczytany post autor: baska_157 »
dla mnie nie ciekawie ;/ po doustnym wole ścieżkę, lubię to uczucie kiedy ścieka mmm :-D
Uwaga! Użytkownik baska_157 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 82 / / 0
Nieprzeczytany post autor: baska_157 »
;-) to, że coś lubię nie znaczy, ze jestem uzależniona mogę, żyć bez fuka hyhy ale od czasu do czasu lubię krechę strzelić ^_^
Uwaga! Użytkownik baska_157 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 20 / / 0
Nieprzeczytany post autor: eta »
ja też lubię poczuć to w nosku :-p
wtedy jakoś bardziej to czuje^^ :-D
  • 645 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: dobson »
Imo chyba wszystko co wciągniete w klame poniekąd pobudza 8-(
"Nie należy mylić prawdy z opinią większości"
                                Jean Cocteau
  • 25 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: pola2005 »
Ja się zgadzam z moimi przedmówczyniami @baska_157 &AMP; @eta :D :D :D
  • 5299 / 104 / 0
Nieprzeczytany post autor: pilleater »
Podanie doustne? Ale tylko gdy nie ma z czego rulonika zrobić :) Feta w dziurce nosowej i ta świadomość, że max 20 min i będzie ok. Spływ mnie też nie przeraża, w sumie wiem co ćpam i znam jako tako konsekwencję. Wciągam nosem to i spłynąc musi, co w tym złego? :D Podanie doustne wg mnie bardziej negatywnie odbija się na organiźmie. Musi przejść to przez przełyk, żołądek i dalej wiadomo. Nie wiem jak innym, ale mi po zjedzeniu wchodzi dopiero po 90 minutach, nawet po 120, a jak wiadomo czekanie to chujowy okres czasu ;)
Spokój jest najwyższym szczęściem :*) Czanga tak bardzo
  • 8 / / 0
Nieprzeczytany post autor: gurD »
Jezeli wam sie podoba i chce wam sie tylko od czasu do czasu to powodzenia :)
I czy ja wiem w jaki sposob przyjeta feta daje wieksze uszkodzenia organizmu?
Kup 2 takie same giety i zjedz jednego a drugiego wciagnij... Pogadaj pozniej. Albo na odwrot! Rob tak kilka dni na zmiane ;) Wtedy prawdopodobniejsza odpowiedz co do dolegliwosci ;)
Probowalem... Widzialem jak probowali... Po nosku mniej odczuwasz. Ale czy to znaczy, ze jest mniej szkodliwe? Osobiscie mi krew leciala po dluzszym wciaganiu, jak i moim kolesiom. Fakt, ze im po dluzszym czasie niz mi bo wole doustnie (jakas bombka). Wiec prosze was.

@pilleater a brales pod uwage, ze gorszy towar miales? Bo z twojej wypowiedzi, nie wnioskuje, ze pizgasz na codzien.
Uwaga! Użytkownik gurD nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 82 / / 0
Nieprzeczytany post autor: baska_157 »
spływ jest najlepszy, delicje normalnie %-D ja mam kolca w nosie i mi czasem trochę przeszkadza, ale nic nie straszne jak widzisz bialutką ścieżynkę przed sobą ^_^ ale mi się chce tlyko nie mam kasy teraz, to idę na "Blondynę" (koks) hyhy ;-)
Uwaga! Użytkownik baska_157 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 93 • Strona 2 z 10
Newsy
[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.

[img]
W miesiąc zarabiają milion złotych. Gangi porzucają narkotyki dla papierosów

Gangi znowu wchodzą w papierosy, znowu jest to żyła złota, a ryzyko dużo mniejsze niż przy handlu narkotykami - donosi we wtorek "Gazeta Wyborcza". W miesiąc bez żadnego problemu zarabiają milion złotych.

[img]
Rozbita grupa narkotykowa. Marcin K. odpowie za handel heroiną i kokainą wartą miliony

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku stanie mężczyzna oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem heroiną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku.