08 lutego 2017Tessa pisze:
Załóżmy, że jednak pokusimy się o wytworzenie takiego roztworu podaną przez Ciebie metodą - najlepszym rozpuszczalnikiem byłby zapewne alkohol? A metodą przechowywania mała buteleczka z kroplomierzem? Oczywiście pozostaje wtedy problem odmierzenia ile ml ma jedna kropla.
alkohol ma tę zaletę, że przy okazji zwiększa "trwałość" roztworu. Ale, nie ozukujmy się, kto ma mewę pod ręką, ten nie będzie jej trzymał długo. ;)
Załóżmy, że jednak chcemy taki roztwór przechowywać długo.
Najlepsze rozwiązanie to zamrożenie takiego roztworu i tyle.
Podanie oralne jest naprawdę dużo lepsze. I wierzcie mi na słowo. Jest różnica między 275 mg a 300 mg. Nie ma peaku per se, ale jest równomiernie rozłożona faza. Dobre na imprezy.
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
PS. Polecam dolać do tych nawilżających sprayów do nosa troszkę olejku, może nawet być zwykła oliwa z oliwek, chociaż lepiej będzie sięgnąć po jakiś kosmetyczny, nawilżający i dodatkowo o działaniu antybakteryjnym. Tylko koniecznie 100% bez dodatków. Pomoże to w regencji przesuszonej śluzówki.
i gliceryna powinna dać radę, chyba
A pozatym cholernie uzaleznia to gowno, nawet wiedzac ze przez 2 dni bedzie leciec z nosa to dalej przyjebiesz.
Ja zawsze zatkany nos w nocy po melanżu z białą damą miałem tylko wtedy jak koks był zjebany(parecetamol zatyka zajebiście nos) bardziej byłem spięty i wkurwiony niż porobiony a na drugi dzień sama woda z nosa leciała i tylko co sekunda wycieranie kinola, po czasie jak natknąłem się na dobrą opcje to nosek czysty całą noc(mógłbym kwiatki na łące wąchać hah ), efekt też zajebisty i mega euforyczny, tak moim zdanie jest po dobrym koksie, w praktyce każdy koksik jest mieszany dla zwiększenia profitu, ale ten co ostatnio ogarniam jest naprawdę zajebisty, jedyny minus to, to że ostro wkręca taka zabawa :P idzie się zakochać w tej damie :)
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
Czescy lekarze będą mogli przepisywać pacjentom grzyby halucynogenne
Mieszkańcy Czech cierpiący na depresję i inne choroby, na które nie pomagają tradycyjne metody leczenia, będą mogli korzystać z leczniczych grzybów halucynogennych już od przyszłego roku, informuje polski portal informacyjny TVP World.
USA: Donald Trump usunie marihuanę z listy najcięższych narkotyków?
Stało się to, o czym spekulowano od miesięcy. Donald Trump, mimo oporu konserwatywnego skrzydła własnej partii, ma sfinalizować proces reklasyfikacji marihuany. Konopie mają trafić z surowego Wykazu I (gdzie są traktowane na równi z heroiną) do łagodniejszego Wykazu III substancji kontrolowanych.
