Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1941 • Strona 7 z 195
  • 49 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Ren »
Pill - hardcorowy metal hmmm.... próbowałam z Libido Airbag, to jest coś z pogranicza deathu i grindu, a w każdym razie gore. no i słabo było :P
Uwaga! Użytkownik Ren nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 402 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: J73 »
Mój pierwszy trip miałem przy muzyce z mortal combat. Zjadłem wtedy 675 tusidexu. Muzyka nie należy do lekkich, dawka też i nieźle mnie wtedy powykręcąło. To było w styczniu i wiele razy do tej muzyki jeszcze wracałem i zawsze było dobrze, ale nic nie przebije tego pierwszego doświadczenia i miasta śmierci, które wtedy przemierzałem.:-)
Wygraj z systemem, bądź szczęśliwy.
Pragniesz miłości? Kochaj, nikt nie może Ci tego zabronić.
  • 62 / / 0
Nieprzeczytany post autor: GaJoS »
ja sobie wrzucam do winampa reggae i d'n'b i na shuffle jedziem :-D
Uwaga! Użytkownik GaJoS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 39 / / 0
Nieprzeczytany post autor: SlaY3R »
Uwaga! Użytkownik SlaY3R nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 169 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Exagon »
Hmm.. dzisiaj podexilem na CKOD, w poniedzialek fazowalem na reggae, a pierwszy raz przezylem na dnb.
Podsumowujac, kazda muza jest dobra, kazda nadaje odpowiedni klimat fazie.
  • 67 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: mestoph »
wg mnie muzyka jest bardzo wazna w dxm i od niej zalezy jak nam sie bedzie podobac faza. nie jestem jakims expertem w dziedzinie dexa ale po sobie juz zauwazylem ze jak fazowalem na mojej muzyce, takiej ktora lubia, to bylo swietnie, a jak sluchalem muzy, ktora ktos mi na forum polecil badz wydawalo mi sie ze bedzie fajna to juz nie bylo tak zajebiscie. no nic, wlasnie wchlonolem 30acodinow i mam na mp3 naszykowany secik tiesto : ) wiec licze ze bedzie pozytywnie. pozdrawiam
Uwaga! Użytkownik mestoph nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3523 / 51 / 0
Nieprzeczytany post autor: WildMonkey »
Osobiście podczas tripów dxm odbieram KAŻDĄ muzykę jak tłuczenie garami.
GG 11510053
Piszcie kiedykolwiek

Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
  • 533 / 13 / 0
Nieprzeczytany post autor: ArkejD »
Ja lubie zarzucac jakies chilloucik (polecam enigme, ta muzyka jest stworzona do deksa) i najlepiej walki ktorych nie znam i dopiero pierwszy raz slucham, kiedy nagle na bani budze sie i o kurwa co jest, skad ta muzyka, ja tego nie znam ocb ?! lubie takie zamieszanie, a jak 5 raz leci ta sama playlista to sie bardzo szybko nudzi ta muzyka, nawet jak lubimy te walki co leca...

Jezeli szukacie najlepszego mozliwego chilloutu to sciagajcie albumik Enigma - Best of... CD1 i CD2 - ta muzyka jest robiona specjalnie pod takie tripy a ja przy numerze beyond the invisible przezylem wczoraj catharsis ;] Piekno nie do opisania...
Ostatnio zmieniony 08 września 2007 przez ArkejD, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 1 / / 0
Nieprzeczytany post autor: tzaryoush »
http://www.discogs.com/release/59116

Dzieki tej twórczości podczas jej odsłuchu na słuchawkach (pełnych - zakrywających całe uszy), podczas działania całego opakowania Acodinu, leżąc, udało mi sie całkowicie opuścić ciało. Wymagało to ode mnie wielkiego skupienia, a raczej antyskupienia poniewaz musiałem całkowicie odsunąć od siebie mysli ze jestem w ciele w ktorym rzeczywiscie sie znajduje. Byly momenty kiedy drgnął mi mięsięń palca i musialem zaczynac calosc od poczatku. Polegalo to na tym ze lezac na wznak w jak najwygodniejszej pozycji powoli czulem jak muzyka wyciąga ze mnie świadomość idąc od czubka glowy do palców u nóg. kiedy doszedłem do końca wszedlem na sciane bo na niej opieralem stopy. Zblizylem sie do krawedzi sufitu i wszedlem nad samego siebie. nagle zacząlem spadac w nieskonczonosc, bylo to bardzo niesamowite, fascynujace przezycie. w pewnym momencie moje halucynacje zaczynaly ciemniec, bylo coraz ciemniej , czarno az w koncu uslyszalem szept w swojej wyobrazni: "Nie przesadzasz?!" wtedy uswiadomilem sobie ze zblizam sie do jakiejs krawedzi, ktorej nie powinienem przekraczac. otworzylem oczy i zacząłem oddychać. Tak właśnie oddychać. Faza po dłuższych dyskusjach z ludźmi i moich przemyśleniach była zapaścią, ja nie oddychałem, do mojego mózgu nie docierał tlen. Uznałem ze dobrze jest jednak nie ryzykować i ufać swojej intuicji.

ps. polecam wszystkim którzy szukają mocnych wrazeń.
  • 77 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: dr satan »
Pink Floyd, Sturmgeist, Shining, Red Harvest, The Doors, Kasabian, Neurosis, Tool, Fields of the Nephilim, Isis, Jesu, Ulver. A z lżejszych rzeczy - Ladytron (ten 'skwaszony' klimat, ech ;]) i jeden cudowny utwór - "Komm" Svena Vätha & Anthony'ego Rothera, ewentualnie utwór "Father" Rothera :]
"Sam siebie zgaszę, aby się nie wypalić."
"Trzeba umrzeć dumnie, skoro żyć dumnie już dłużej nie można."

* Fryderyk Nietzsche *
ODPOWIEDZ
Posty: 1941 • Strona 7 z 195
Artykuły
Newsy
[img]
DNA w powietrzu. Wykrywają tak narkotyki i patogeny

Przełomowe badanie naukowców z Uniwersytetu Florydy wykazało, że środowiskowe DNA (eDNA) zasysane prosto z powietrza może dostarczyć szczegółowych informacji o otaczającym nas świecie. Od identyfikacji zagrożonych gatunków i śledzenia ludzkich patogenów, po wykrywanie alergenów i nielegalnych substancji.

[img]
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?

Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.

[img]
Rozbita grupa narkotykowa. Marcin K. odpowie za handel heroiną i kokainą wartą miliony

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku stanie mężczyzna oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem heroiną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku.