[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
1. fragment interesującego wykładu
2. o samobóju bez nadętej bufonady
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
1. fragment interesującego wykładu
2. o samobóju bez nadętej bufonady
[ external image ]
http://atmanspirit.com/wp-content/uploa ... ipebo1.jpg
[ external image ]
Taki element jest dominujący nawet przy mniejszych dawkach. Jak jest naprawdę kwaśno, to zaczyna się coś takiego:
[ external image ]
Jeśli jest spokojny, to pojawiają się podłużne, powtarzające się formy, wydaje mi się czasem, że płyną i zapadają się w rytm muzyki i oddechów:
http://cdn.wallpapersafari.com/74/40/FLy5fO.jpg
Bad trip: https://images4.alphacoders.com/265/265344.jpg
Duża liczba szaleńczych form, których nie mogę ogarnąć - nie żebym inne mógł, ale tutaj coś mnie przytłacza.
[ external image ]
Motyw z zębami ukrytymi wszędzie, nie wiedzieć czemu, ale pojawiają się u mnie gdy doświadczenie staje się niebezpiecznie intensywne. Wizuale przy bad tripie są najdziwniejsze i myślę, że jak tylko on się kończy, to mimo wszystko oceniam to pozytywnie.
Mnogość obrazów, które widzę w trakcie tripa nie pozwala mi opisać tego wszystkiego. Zastanawiające jest to ile najdziwniejszych form może wymyślić taki chory psychicznie skwaszony mózg
qtacz pisze:próba opowiedzenia grafiką tego, o czym mówić nie sposób (dxm trip)
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
To są obrazki. Ale jak zjesz 5 kartonów na ald-52 i walniesz się czymś porządnie w łeb to może będziesz miał takie w głowie.
Ja na tripie wyglądam tak:
[ external image ]
W głowie dzieje mi się to:
[ external image ]
A tripuję tutaj:
[ external image ]
Fajny temat. ^_^
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.