Więcej informacji: Amfetaminy w Narkopedii [H]yperreala
3-FluoroEtAmfetamina
1-(3-fluorofenyl)-2-etylaminopropan
Info z angielskiej wikipedii:
3-Fluoroethamphetamine (3-FEA) is a stimulant drug which acts as a releaser of the monoamine neurotransmitters noradrenaline, dopamine and serotonin.
Compared to the unsubstituted ethylamphetamine, 3-fluoroethamphetamine is a weaker releaser of noradrenaline, but a stronger releaser of both dopamine and serotonin, and produced the strongest reinforcing effects in animal studies out of a range of 3-substituted ethamphetamine derivatives tested, despite not being the most potent dopamine releaser.
Pojawiło sie u pewnego chińskiego vendora, czego można sie po tym spodziewać? Po tym linku można wnioskować że to będzie po prostu słabsza wersja 3-FA?
Dodano strukturę / 909
Wyczyszczono: 7.03.2017
| 13 |
Takie mniej psychomotorycznie stymulujące 3-FA z większą poprawą nastroju, motywacją i właściwościami empatogennymi.
I określenie "idzie w stronę 4-FMA" to złe określenie. Tam czuć zawsze jakiś niedosyt. Tutaj jest to po prostu dobra amfetaminowa faza, stonowana, ale przyjemna dla użytkownika. + ta serotonina. Tylko uwaga bo grama można zjeść samemu w 1 dzień jak się komuś za bardzo spodoba, bywa że redosuje sie bardzo kompulsywnie. Natomiast zwały nie odnotowano.
Fuzja postów / 909
ledzeppelin2 pisze:wlasnie, ciekawe jakto ma sie do 3fa w ktorej tej serotoniny troche bylo, ale jednak za malo imo, wiec wolalem 2fa(wolne) . Czekamy na testy bo vendor mysle ze w tym pzypadku by kota w worku nie zamawial.
W 3-FA jest serotonina, w 2-FA nie ma jej wcale lub jest przykryta zelewem innych neuroprzekaźników. Polecam lekturę artykułów z researchgate.
Jak wchodzi z nocha ? Kardio - normalne, fetowe? Bez arytmicznych rewelacji ?
nie martwcie się ceną ,która spadnie ,3-MMC też kosztowało na początku 60 pln za grama
Jestem osobą bez tolerki (ostatni raz miesiąc temu) i jedyne co czuje to lekkie przyspieszenie, może delikatny clearhead i chęć do rozmowy/pisania ale bardzo subtelna. Poza tym zwiększone pocenie.
Jakbym miał porównać do substancji z którymi miałem styczność to coś w stylu 1/10 fazy po 3mmc. Także bez fajerwerków, chociaż pewnie ilość raczej za mała. Lepiej się myśli i jest troszke energii ale zupełnie nienachalnie więc myślę że taka ilość nadała by się do jakiejś pracy. Sort jest bezpieczny i w postaci białej grudy która dość łatwo kruszy się pod kartą. Po dalszych testach jeszcze pewnie coś dodam.
artur019 pisze:Dawkowanie na faceta 175cm, 75kg, 25 lat bez kontaktu z dragami:
Lekko: 50-75mg
Średnio: 75mg-100mg
Mocno: 100-200mg
Rekreacyjnie: 200mg+
Dawkowanie na faceta 175cm, 75kg, 25 lat z roczną przygodą ketonową(weekendową[1-2 tygodniowo]):
Lekko: 100mg-150mg
Średnio: 150m-250mg
Mocno 250mg-350mg
Rekreacyjnie: 350mg+
Do dyskusji na temat źródeł substancji służy dział Sprzedawcy.MrRabbit
EDIT(17.30)
Z niecierpliwości dorzuciłem jeszcze ok 75mg w napoju i spaliłem lolka. Powiem że jest bardzo dobrze, czuje się jak po ok 70mg MDMA i do tego jakiś stymulant. Źrenice zauważalnie powiększone. Faza troszke inna niż po beta ketonach, ten speed jest taki inny (po prostu fetowy pewnie ale nigdy innych amfetamin nie próbowałem więc ciężko powiedzieć). Przez długi czas miałem okropną wazokonstrykcja(w stylu bluza+kurtka w domu) ale przeszła po jakiś 40 minutach i powraca co pare minut na chwilę. Lekko zamglony wzrok, i czasem trzęsący się obraz. Czuje się świetnie, inaczej niż po ketonach, po prostu jakbym jadł MDMA i do tego amfetamina. Trochę nie podoba mi się ten speed, mógłby być mniejszy, poza tym latająca szczena, zwykle nie mam z tym problemu ale tym razem ciężko zapanować. Co jakiś czas przechodzą ciarki na karku. Jestem całkiem dobrze naćpany, ta dorzuta i joint to był dobry pomysł. Wydaje mi się że opis iż efektów iż jest to MDMA+feta jest w 100% trafny. Jeśli długość fazy i stymulacji będzie odpowiednia to moim zdaniem może być hit. Póki co, jedyne minusy to nawracająca kurewska wazokonstrykcja co jakiś czas, bardzo szczena lata, sucho w japie w chuj i to naspeedowanie troche za duże jak dla mnie ale tragedii nie ma. Nie zauważyłem takiej euforii jak np po mefie, tylko taką(jeśli nazwać to euforią) jak po emce. Do tego jestem nieprzyjemnie roztrzęsiony. Lekki clearhead odszedł na rzecz lekkiego natłoku myśli, dlatego mogę pisać chaotycznie. O mamo ! ućpałem się całkiem przyzwoicie !
EDIT(18.00)
Dziwna ta faza taka jakby pulsacyjna, na przemian raz czuje się strasznie wystrzelony i naspeedowany, a za kilka minut bierze mnie taki jakby spokój i wyciszenia jak na MDMA i tak przez chwile i znowu wjeżdża speed i wystrzał, chwila nieogaru któremu towarzyszy kurewska wazo, najbardziej wkurwiająca jaką miałem. Dziwne że wcześniej 100 tak słabo mi wjeżdżało, a po dorzucie zmiana sytuacji o 180stopni. Później jeszcze opiszę czas trwania i czy ciśnie na dorzute. Na ten moment polecam i podoba mi się, ale jestem nieprzeżarty i bez tolerki (dragi od święta, średnio raz na miesiąc lub dwa).
Dodano akapity, dodano bbcodes w postaci pogrubienia editów w celu lepszej czytelności / 909
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku
24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.
Produkowali tyle amfetaminy, że narkotyki musieli wozić taczką
Ponad 64 kilogramy amfetaminy, nielegalna linia produkcyjna i dwie osoby zatrzymane – to efekt działań specjalnego wydziału antynarkotykowego łódzkiej policji. Ilości narkotyków były tak duże, że do ich transportu sprawcy wykorzystywali… taczkę.
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
