Przepis jest prosty jak umysł Szumlewicza - potrzeba balon (osobiście potłukłem 2 balony, więc zmieniłem pojemnik na wiadro po farbie i kanister od jakiegoś czegoś (ale lepiej podbijcie do piekarni z rana i załatwcie pojemniki po dżemach, za flaszkę dostaniecie bez problemu). Jabłka kroję na drobną kostkę, nie czytajcie porad winiarzy odnoście specjalnie wyselekcjonowanych odmian i jebania się z wyciskaniem soku, każe jabłka się nadają, nawet spady, ładuję je do pojemnika, robię syrop cukrowy czyli cukier rozpuszczam w wodzie (osobiście na 10 litrów daję 2 kg, ale można dać 3 jak ktoś lubi dużo słodycze), podgrzewając ją, aż się rozpuści cukier, wtedy studzę, w międzyczasie daję 5 dag drożdży, zwykłych za 90 groszy, nie ma żadnej różnicy, a po co przepłacać. Jak syrop nam wystygnie wlewam go do pojemnika z jabłkami, dolewam wody, tak aby pojemnik wypełniony był w 8/10, dodaję wyrośnięte drożdże (chyba każdy wie jak to się robi), mieszam dokładnie, zamykam pojemnik z rurką fermentacyjną, wlewam do niej wody i czekam 2-3 tygodnie. Klarować nie trzeba, bo to tylko strata czasu, ja piję mętne od razu,
Mam swoje jabłka więc praktycznie alkohol mam za darmo, tylko cukier podrożał, rok temu jeszcze po 2 zł, a teraz 3, chamstwo i skandal.
Lacrimoso pisze:Nie wierzę, że można być smakoszem wina, prawdziwego wina z winogron, wytrawnego, zwykły lans i pozerstwo. Przecież to jest drogie i wykręca mordę gorzej jak wóda. Nie ma to jak jabol...
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Z tych tańszych kadarka/fresco/sophia dzisiaj piłem sophie semi dry jest naprawdę lekka, przyjemna i wygrywa z tych trzech, cota s/d mi nie smakowała mimo, że kilka zł droższa.
Tak, są wina półwytrawne i półsłodkie (półsłodkie jest bardziej słodkie)
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/0/036a6a2a-f7f2-4b8a-ae20-c9cc7a0b8849/IMG_20230629_185012.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20251012%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20251012T022302Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=59b54cb110900006b5deea36d374f225c446813043224f4b1b350eab6fa72a13)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/modulacja_aktywnosci_kory_przedczolowej_szczura.jpg)
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/medmj22.jpg)
Przepisy miały ukrócić rekreacyjne stosowanie medycznych konopi. W sieci można je obejść
Jest drożej, niż przed wejściem w życie przepisów ograniczających nadużycia przy kupowaniu medycznej marihuany, ale wystawianie recept online, bez wizyty u lekarza wciąż jest możliwe. W sieci załatwienie "trawki" na "legalu" trwa kilka minut.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/portadas-marian39-768x440.png)
Medyczna marihuana w Bundeslidze: Union Berlin przełamuje tabu
Piłka nożna to nie tylko bramki, transfery i wielkie emocje. To również przestrzeń, w której odzwierciedlają się społeczne zmiany, nastroje i debaty. Decyzja Unionu Berlin pokazuje, że stadion może stać się miejscem znacznie szerszej dyskusji – o zdrowiu i przełamywaniu tabu. Berliński klub jako pierwszy w historii Bundesligi związał się z marką medycznej marihuany.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sad_okregowy_w_legnicy.jpg)
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości
Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.