TALK - Rozmowy [H]

[Vida]

Którym sposobem robiłeś mógłbyś napisać temat?
Przepis-temat proszę

[duldidaj]

A wracając do metkata to nie rozumiem czemu większość tak jeździ po Apselanie. Mi z niego wychodzi najlepszy, najmocniejszy i najpiękniej wchodzący.

Jaką metodą robisz te Apselany? Zawsze korzystałem z przepisu @Qtacza, i o ile przy acatarze wychodzi świetny, tak przy Apselanie nigdy.

Paczka Apselanu, dość solidna górka kalii - lub 3,5 tej w tabletkach (nie preferuję) - 3,2 do 3,4 centów octu i z 22ml wody jak się zacznie robić szklanka ciepła. Taki robię na OBECNĄ chwilę bo kiedyś było minimalnie inaczej z proporcjami ale teraz wychodzi bardzo dobry, nikt nie narzeka jak robiony w grupie, ja też nie mam żadnych "ale" jak sam wale ;-)

Ale wiecie, różnie bywa: pół godziny temu puknąłem kota z całej paczki na jednego strzała i jest dobrze, kopnęło mocno i będę kocił całą noc bo zapasy są :cheesy:


PS: wiem, że robię przeokrutnie niezdrowego kotka ale (może mi się wydaje) odczuwam, że te robione z zachowaniem zasad itp. itd. klepią mnie słabiej.
PS2: taka rada bracia: jak kupujecie gumki z napisem, że karbowane dla jej rozkoszy - wystarczy odwrócić i rozkosz Wasza

[Freeziq]

Co się stanie jak odstany metkatynon, który ma parę godzin, i przepłuczki, utlenię po raz drugi? zrobiłem tak i wyszło coś dziwnego, jeżeli metkat rozpada się łatwo do pefki i efki, to powinno drugi raz tlenione spowrotem wrócić do metkatynonu tak? problem w tym żę wyszedł mi fchuj dziwny zapach i smak, i boje sie tego puknąć. ktoś robił tak kiedyś?

[duldidaj]

Myśl mnie pewna naszła, czy możliwe jest zrobionego już kota "przemontować" jakoś do stanu stałego by się nie rozkładał. Zakładam, że w takiej formie się nie rozkłada po kilkunastu h. A jeszcze lepiej przerobić kota do czegoś co będzie stałe ale coś bardziej jak żel i to potem rozpuścić i huknąć po paru dniach. Jest taka opcja w ogóle? Może wystarczy zamrozić? Matkatynon w kostkach Bardzo by to uprościło branie bo tak za każdym razem się grzebać w tym błocie...

[Ginny_G]

Czesć kotki :-) dziś z @naszual'em srogo się niszczymy, bo na początek poszedł metkat z 2 pak dla na głowę, później postanowiliśmy sięgnąć po alko (wiadomo, typowe połączenie), jeszcze później poszło MMB chminaca (nie pytajce nawet czemu ).
Piszę do Was, kiciusie, żeby wam pokazać, co sobie dzisiaj zmajstrowałam. Otóż ostatnio jak filtrowałam acatary, to miałam spory problem z wyciskaniem tego cholerstwa przez strzykawkę. w końcu zrobiło się jakieś-tam-w-miarę-czyste i wrzuciłam. Za to tym razem kupiłam Apselan. Przereagował sobie ładnie. I już po pierwszym podejściu do filtracji miałam mocno dosyć. A jak wiadomo potrzeba matką wynalazków. Dlatego przedstawiam Wam mój zajebisty, chałupniczy sposób na filtrację kotka, czystość pierwsza klasa, żadnych żółtawych odpadów, widać na zdjęciach :-D
1. Macie lejek? Użyjcie go. Nie macie lejka? Bierzecie losową butlę po napoju, odcinacie górną część.
2. Bierzecie chusteczkę/parę listków papieru toaletowego/filtr do kawy/cokolwiek. Moczycie go w wodzie (to ważne, inaczej metkat wsiąknie)
3. Umieszczacie to w szyjce butli tak, jak na załączonym obrazku.
4. Wlewacie zanieczyszczony roztwór
5. ???
6. Profit.

Miłego kocenia,
G.
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]

[Zgienty]

To pewnie w chuj długo musi trwać.

[Ginny_G]

Zmontowałam to właśnie dlatego, że jestem słabeusz i wyciskanie przez strzykawkę w moim wykonaniu trwało całą wieczność. Jakieś 5 minut i paka przefiltrowana ;]

[duldidaj]

Ponawiam pytanie:

Czy możliwe jest zamrożenie apselanu po reakcji by uniknąć w ten sposób rozkład do efedryny? Czy to bezpieczne?
Czyli załóżmy zamrażam by następnie rozpuścić to po kilku dniach i puknąć?

Przecież musi być jakiś sposób by chociaż spowolnić ten rozkład i mam na myśli znacznie spowolnić by można było teoretycznie narobić od groma kociaka i na następny dzień lub dwa po siedzieć cały dzień i hukać metkata zamiast robić->brać->robić->brać w przedziale dnia. Wiecie o co chodzi.

[Freeziq]

Hej, Co się dzieje z "brązowym gównem" że przepłuczka wodna powoduje przepłukanie mietka, a przepłuczka z kwaskiem cytrynowym powoduje że brązowe gówno przelatuje przez największy filtr? wkurzałem się z apselanem i dodałem trochę kwasku, co ułatwiło mi przepłukanie, ale nie zwróciłem uwagi na żółty kolor który chyba oznaczał rozpuszczone w wodzie MNO ? brązowe gówno tlenek manganu czy coś takiego? mam nadzieje że się mylę i nie koniecznie rozpuściło się to żrące toksyczne kurestwo w wodzie omijając filtrację, a coś dziwnie mnie głowa bolała... i tego osadu zrobiło się znacznie mniej... Ktoś się wypowie? bardzo bym prosił :)

[Czeslaw]

Kochani,

Dlaczego wciąż robicie to z jakichś Apselanów? z Acatarem nie ma ani pół problemu, a metkat wychodzi z filtracją łącznie w 10 minut. Serio!