Wątki traktujące o muchomorze czerwonym (Amanita muscaria).
ODPOWIEDZ
Posty: 3672 • Strona 260 z 368
  • 296 / 19 / 0
Te muchomory nie działają w pełni jeśli są źle spreparowane. Na przykład jak zerwie się 9 muchomorów, pokroi na części i wszystko zmiesza, wysuszy a później weźmie z tego połowę to podziałają tylko na ciało. Trochę sie zmieni myślenie, trochę odczucia cielesne. Rano może być efekt wypoczęcia. Ale duchy grzybów są wtedy jakby ubite, rozdrobnione i nie mogą się spowrotem poskładać. Pozostaje jedynie ich moc która bez kierującego nią ducha jest bezużyteczna. Od kiedy suszyłem całe kapelusze z blaszkami zaczęło się coś dziać. Bo całe, ale wyskrobane z blaszek też nie w pełni działały. Po zjedzeniu około siedmiu zacząłem wyczuwać obecność tych grzybów w formie pulsacji niosących sie po ciele od stóp do głowy i to w takiej ilości pulsowań ile grzybów zjadłem. Małe grzybki czułem też jako słabsze pulsowania a dużego jako większą, silniejszą falę. Czułem nawet grzyba który nie miał części kapelusza jako coś okaleczonego co niezbyt dobrze faluje co było w odbiorze niezbyt przyjemne. Od tamtej pory takich uszczypanych grzybów nie zbieram. Może mikrofalówka też mogła w jakiś sposób uszkodzić energetyczne formy tych grzybów i nie mogły one poprawnie działać. Albo po prostu za pierwszym razem nie podziałały. Jest jeszcze możliwe że podziałały dobrze ale przegapiłeś sen

A właściwie pierwszy raz poczułem obecność muchomorów jak kiedyś byłem przeziębiony i zjadłem dwa. Czułem najpierw dreszcze a później pod powiekami widziałem kolorowe błyski dwóch krążących wokół siebie kulek. Później i tak sie rozchorowałem i po wyzdrowieniu, jakieś 3 tygodnie później zjadłem te 7 czy 9. Juz nie pamiętam ile i wtedy właśnie miałem odlotowe sny co powtórzyłem w tamtym roku jeszcze kilka razy.
Dlatego mimo druty, wieże i strażnice
tam chcemy dotrzeć gdzie nam dotrzeć zabroniono;
Bezużyteczne, śmieszne posiąść tajemnice
Byleby jeszcze raz gorączką tęsknot płonąć
  • 1817 / 106 / 0
Żadne źle spreparowane. Ja zjadłem 6 świeżych i podziałały mega zejebiście. Trip życia, tak więc nie opowiadaj bajek, bo na pewno nie o suszenie tu chodzi. a już bardziej o miejsce i czas zbiorów. Choć to też tylko moje spekulacje, ale o coś chodzić musi.
  • 296 / 19 / 0
No bo świeże w ogóle nie są spreparowane więc nie mogą być źle spreparowane. Ja tylko raz świeżego zjadłem. Był jakiś taki cięższy, trochę dłużej się ładował. Ale nie mam dobrego porównania bo byłem wtedy po dxm. Stawiam jednak na suszone. Trochę bym się bał 6 świeżych jeść bo najczęściej tyle jem, ale wysuszonych. Podobno świeże organizm musi sam przerabiać żeby wydobyć z nich aktywne substancje a suszone są już częściowo przetworzone.
Dlatego mimo druty, wieże i strażnice
tam chcemy dotrzeć gdzie nam dotrzeć zabroniono;
Bezużyteczne, śmieszne posiąść tajemnice
Byleby jeszcze raz gorączką tęsknot płonąć
  • 1817 / 106 / 0
No wiem. Kwas ibotenowy pod wpływem temperatury ulega dekarboksylacji do muscymolu. Tylko problem jest taki że sam kwas ibotenowy też jest odurzający i może jak się je świeże to on odpowiada z troszkę inne "odurzenie" niż sam muscymol.

P.s To tylko spekulacje i przypuszczenia, nic pewnego. ;)
  • 296 / 19 / 0
Wczoraj suszyłem muchomory u siebie w pokoju w którym śpię, żadnego nie zjadłem ale całą noc śniły mi się wyraźne sny. Zapamiętałem wiele szczegółów. Między innymi śnił mi się król którego ludzie obsypywali złotymi monetami a później w opuszczonej świątyni znalazłem obraz za obrazem który okazał się mapą której szukał król. Później znalazłem jakąś kulę która posiada moc ziemi i prosiłem za to króla o 1/10 złota Xp Rozbiłem też samochód i wyciągnąłem jajo z gniazda łabędzi i chciałem uprosić matkę żeby dała je kurze do wysiedzenia :D. I było tego jeszcze sporo. A to wszystko tylko dlatego że sie nawdychałem oparów przy suszeniu.

Jedno mnie tylko zastanawia. Skoro muchomory wydzielają tak silny zapach przy suszeniu to czy nie tracą w ten sposób części mocy?
Dlatego mimo druty, wieże i strażnice
tam chcemy dotrzeć gdzie nam dotrzeć zabroniono;
Bezużyteczne, śmieszne posiąść tajemnice
Byleby jeszcze raz gorączką tęsknot płonąć
  • 3406 / 534 / 0
"Skoro muchomory wydzielają tak silny zapach przy suszeniu to czy nie tracą w ten sposób części mocy?"

Te pytanie już raczej namawia Cię na spróbowanie surowych(w większej dawcę,niż jeden).
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 296 / 19 / 0
Już po jednym odbijało mi się rzygami na słodko :F
Dlatego mimo druty, wieże i strażnice
tam chcemy dotrzeć gdzie nam dotrzeć zabroniono;
Bezużyteczne, śmieszne posiąść tajemnice
Byleby jeszcze raz gorączką tęsknot płonąć
  • 560 / 9 / 0
Veni, Vidi, raczej bez VICI. To mój drugi raz z "czerwonym" Na pierwszy raz poszły tylko dwa podsuszone w mikrofali i później wszamane. Efekty jak poisywałem wcześniej. Obudziłem się terAZ- JEST NOC I DALEJ CZuje się dziwnie ale nie jest źle. Zerwałem siedem średnich rozochocony fazą Eliota. Do domu przyszedłem i w gr ę wchodził tylko wywar z powodu obecności innych domusów. Zeby zrobić go szybko zalałem same pokrojene kapelusze(łącznie z blaszkami). 6,5sztuki tyle się gotowało. Jak makaron około 5minut już wcześniej zalane wrzątkiem z czajnika. Wyszedł z tego pomarańczowy kompot w ilości trzecz szklanek- który dość szybko skonsumowałem. Efekt pierwszy to mdłości przy których włorzenie palcy do ust spowodowało by bełta. Nie miałem zamiaru tego robić bo wkońcu nie po to piłem. Przy położeniu się na wznak mdłości są mniej dokuczliwe. Gdy chciałem polerzec na boku było znacznie gorzej. Leżałem tak na wyrku czekając na coś więcej niż tylko jakieś problemy żołątkowe. Czas jabgybyy nie istniał, ale liczyło się to co robimy. Po 30minutach pojawiły się rozmyślania nad życiem i celowością przyjmowania niektórych substancji- to było niezbyt przyjemne. Później byłem już tak senny, że postanbowiłem zmrużyć oko. No właśnie zasnąłem na 10gdz. Obudziłem się pierwszy raz po kilku nie wiem ilu bo nie patrzyłem na zegarek. Podkoszulek miałem mokry- więc obficie się pociłem. Zniłem dwa razy pierwszego nie pamiętam. Teraz jak wstałem pamiętam- a wyglądał on jakoś tak, że rywalizowałem z jakimś gościem. kto zrobi ładniejszy taras. Sen z dupy wzięty- po prostu normalny, łagodny, nawet przyjemny. Teraz czuje się dobrze sennie i leciutko. Cięzko to opisać jest miło. Musz ę doda, że muchomorków nie zjadłem bo po tych mdłościach po włorzeniu czegokolwiek do ust puściłbym pawia. Jak to mówią bez szału. Teraz zjem jakieś tablety na spanie bo dopiero trzecia i idędalej w kimę. Takie uczucie senności i lekkości powinno trwać od samego począątku a nie teraz na końcu-fazy? No właśnie jej raczej zabrakło. Jak macie zdrowe wątroby chybo możecie testować. Mnie po pierwszej próbie z muchomorkami wyniki wyszły b.dobre również wątrobowe- gdzięś po miesiącu trafiłem do szpitala i tam mnie diagnozowali. Nie wiem czy bym powtórzył chyba tylko w totalnej bezsenności i dla tego lajtu jaki panuje teraz. Nie chce mi się już pisać. Dobrej nocy
Uwaga! Użytkownik Veramid nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 46 / 4 / 0
eliot pisze:
Ty po prostu fazy nie miałeś, a faza z muchomora by Cię wyjebała w kosmos i powali w kilkanaście minut. Te grzyby już tak po prostu mają, trafisz na trybiące albo nie, Ty po prostu nie trafiłeś.

Sporo sie mówi że niby po Amanita Muscaria jakiś niesamowity trip może być. Tylko że to się tylko tak pisze lub mówi - to chyba takie legendy nie wiadomo skąd.
Jakoś nie widziałem sensownego trip raporu z Amanita Muscaria. Co czytam (także na zagranicznych stronach) to kogoś tylko lekko pokręciło... naprawdę nic takiego.
Trochę mam wrażenie że Amanita Muscaria jest mocno przereklamowana.
  • 413 / 26 / 0
Wydaje mi się że te mocno czerwone są mocniejsze,a te żółtawe słabsze.
Niedawno nazbierałem reklamówke amanit i położyłem na szafkę do suszenia,po 1 dniu część zgniła,po 2 dniu 3/4 było zgnite i pojawiły się na nich małe,białe robale,naprawdę obrzydliwy widok.Nie wydawało mi się że są robaczywe,może zgniły bo leżały bardzo blisko siebie i robaki przeszły.
ODPOWIEDZ
Posty: 3672 • Strona 260 z 368
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
1,3 tony kokainy przejęte dzięki współpracy służb z Polski, Hiszpanii i Francji

Efektem działań CBŚP, francuskiej Służby Celnej i hiszpańskiej Policji Narodowej, we współpracy z Europolem, było przejęcie ogromnej ilości kokainy na terenie Francji i Hiszpanii, która docelowo miała trafić na czarny rynek Niemiec, Polski, Niderlandów i Wielkiej Brytanii. W ramach działań skontrolowano dwie ciężarówki z Polski i zatrzymano polskiego obywatela.

[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.