Alkaloid opium - metylowana pochodna morfiny.
Więcej informacji: Kodeina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 178 • Strona 18 z 18
  • 1509 / 223 / 0
Zazwyczaj nic mi się nie śni po kodzie, bo sen jest już chyba najgłębszy z najgłębszych, ale jeśli już coś to ładne, przychylne dla mnie obrazki i dźwięki. Śliczna muzyczka gra mi w głowie w tym śnie i gdy się budzę co jakiś czas to patrzę gdzie jestem i orientuję się, że to poprzednie to tylko sen. Zapadam w nowy i jest jeszcze śliczniejszy. Lubię sny na kodzie, ale wczoraj doświadczyłam dużo lepszych na buprenorfinie. :)
"My addiction is based on my shame and sorrow"
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
  • 63 / 2 / 0
Ja ostatnio miałem małe problemy z zaśnięciem po kodzie, gdy już zasypiałem to naglę się budziłem i się strasznie czegoś bałem (nie wiem czego) i tak w kółko z 10 min. Potem obudziłem się o 3 w nocy z kapciem w mordzie wypiłem 0,5l wody żeby się nawodnić. Rano to samo. Czułem się jak na kacu po alko.
Ostatnio zmieniony 31 marca 2016 przez Seizurre, łącznie zmieniany 3 razy.
[*]Can't tell y'all, if I did drugs or if they did me
Nah, we were just doing each other
We were side by side like everyday
Didn't care if we ruined each other[/color][/b]
  • 4964 / 870 / 0
Snilo mi sie ze nacpalem sie jakims psychodelikiem i byl to bardzo realny sen, myslalem ze to wszystko dzieje sie na prawde, tripowalismy we troje nagle znalezlismy sie na jakims blokowisku to wszystko nas przytloczylo , kumpel zadzwonil po karetke po czym ze swoja dziewczyna sie zawineli a ja zostalem sam, siedzac pod jakims murkiem bo nie mialem sily isc.

Przyjechala karetka i chcieli mnie zawinac do psychuszki , mowia "zabierzemy go na obserwacje" , ja na to ze nic mi nie jest i jestem pod wplywem psychodeliku, na co jedna babka ze "ja znam te stany nigdzie go nie bierzemy niech idzie do domu" %-D

Pozniej znalazlem sie w krainie jak z filmu avatar , roslinnosc itp to bylo piekne , wszystko zylo w zgodzie ze mna, sen byl tak realny ze w zyciu nie mialem takiego tripa.
Nigdy zaden psychodelik w realu nie zafundowal mi takiego tripa jak ten sen. Rano sie obudzilem i nie wierzylem ze to byl tylko sen...
  • 63 / 2 / 0
O co chodzi z tym strachem po przebudzeniu na kodzie. Macie takie coś? W piątek zjadłem 300mg i tak po 2h siedzenia przed kompem położyłem się spać, obudziłem się po 20 minutach i bałem się jak nigdy w życiu, nie wiedziałem gdzie jestem ani co się ze mną dzieje z 3 minuty się ogarniałem zanim znów zasnąłem.
[*]Can't tell y'all, if I did drugs or if they did me
Nah, we were just doing each other
We were side by side like everyday
Didn't care if we ruined each other[/color][/b]
  • 14 / / 0
Bralem kode z 15-20razy. Zazwyczaj nie mam snów. Wczoraj bralem 600mg i jak wczoraj mogłem zasnąć tak dziś po raz 3 mam paraliż senny w ciągu 30min. Wygląda to tak: zasypiam, nagle jeb jestem w śnie, swoją droga bardzo ultra realistyczne, zdarza się dziwna sytuacja i proboje się obudzić. Strach niesamowity. Kurwa wydawało mi się ze spadam na podłogę. Trzymalem się łóżka XD

Kiedyś po kodeinie i gblu dziewczyna ogarniala mnie bo się rozplakalem w śnie. Widziałem cos okropnego, że straciłem wszystko co dla mnie było ważne. Jeszcze jakas upiorna postać i twarz. Minęło kilka miesięcy a do dziś mam ciarki choć to tylko sen.
Ostatnio zmieniony 15 września 2016 przez weightless, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik weightless nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1683 / 126 / 0
Gdy sie kłade na zejsciu kody to nie moge usnac przez okolo 2 godziny ale nie jest to męczące, poprostu leze i mysle o rozynch rzeczach i wpadam w półsny
Czasem wydaje mi sie ze nie spalem całą noc
  • 38 / / 0
Ciekawa sytuacja bo ja po kodzie mam sny lepsze niż po mj. Zawsze wrzucam wieczorem, nigdy rano.
Jak już jest pora się kłaść (przeważnie jeszcze trzyma ale już jest po peaku) to owijam się kołdrą albo kocem. Leżę sobie i rozkminiam.
Na trzeźwo, jak nic nie przypierdolę ani nie wypiję często mam kłopoty z zaśnięciem, przychodzą jakieś chujowe rozkminy i przypominają mi się różne kwaśne akcje.
Tu jest inaczej - ze spokojem ducha myślę o różnych sprawach i płynnie przechodzę w dość głęboki sen. Śnią mi się przeróżne rzeczy, takie pojebane jak wojna czy koniec świata (w snach wszyscy są zesrani zastaną sytuacją ja z nich pękam) ale co ciekawe w dobrym kontekście, jestem tam spokojny a to nie są złe sny. Jedyny problem to wygramolenie się rano z łożka. Praktycznie regułą jest, że nie wstaję na czas...No i zdarza mi się budzić w nocy bo mam takiego metalicznego kapcia w ryju i muszę zapić czymś słodkim.
My abandoned narcotics have abandoned me.
  • 37 / / 0
Ale piękne sny po kodzie ostatnio miewam. Zarzucenie o godzinie 18;00 sprawia że cały wieczór mija przyjemnie, a w nocy zaczynają się podróże po niezbadanych przestrzeniach podświadomości w objęciach morfeusza :blush:
Uwaga! Użytkownik quelitedeschizoide nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 178 • Strona 18 z 18
Newsy
[img]
Premie za alkohol w Biedronce. Związki zawodowe są oburzone

Związki zawodowe alarmują w sprawie nowego programu motywacyjnego w sieci Biedronka. Jak wynika z wewnętrznego dokumentu, pracownicy najlepszych sklepów mają otrzymać premie finansowe za najwyższe wyniki w sprzedaży alkoholu. Sprawa — zdaniem związkowców — budzi poważne wątpliwości prawne i etyczne, dlatego zamierzają oni podjąc poważne kroki.

[img]
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów

Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.

[img]
Kanada zebrała ponad 5,4 miliarda dolarów z podatków od sprzedaży legalnej marihuany

Od momentu legalizacji marihuany minęło siedem lat. Kanada podsumowuje zyski. Kwoty robią wrażenie, ale szczegółowe dane pokazują, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Rząd federalny zarobił mniej, niż zakładał. Z kolei wydatki na edukację okazały się znacznie niższe od obiecanych.