Psych wpisał mi 60 tabletek substancji 0.25 w jednym pakowaniu( 60x0.25) Poszedłem do aptek w każdej mówiono ze nie ma opakowań po 60 tylko po 30 i mogą mi sprzedać 2x30x0.25. Polecialem spowrotem do lekarza żeby wpisał mi 30x0.5 bo wyjdzie tyle samo leku a pieniądze w kieszeni. Zgodził się, wyrzucił receptę do kosza wpisał nową i do widzenia. Tylko ja w miedzy czasie zdążyłem ją skserowac
Pzdr dla kumatych
Jeśli zły dział proszę przenieść
NIE mamy przyszłości
Jeśli farmaceucie pojawi się komunikat po zeskanowaniu kodu że recepta już była zrealizowana to tylko Ci ją oddaje i mówi że nie może jej zrealizować. A jak jest z blokadą danej recepty to nie wiem.
Napisz do mnie na kamyk7@protonmail.com chce pogadać o skanerze, modelu itd.
Skaner w drukarce nic wyjątkowego, ta z rodzaju: tusz do drukarki droższy niż sama drukarka. Po zabawie w jakimś Office editorze kontrastami itp. wyszło przyzwoicie ale w przychodni mieli czarniejszy tusz od mojego :p
NIE mamy przyszłości
Żeby nie było że offtop:
Czy jest mozliwe skserowanie recepty i użycie ich mniej więcej w tym samym czasie w różnych aptekach (np. ze zgadanym znajomym )? Czy taka recepta skasowana tym sklepowym pipaczem trafia OD RAZU do serwera i będą jakieś kłopoty?
NIE mamy przyszłości
Chyba
Sprawdz to po prostu. Oni wtedy tylko mowia ze nie moga zrealizowac bo juz byla realizowana i oddają Ci tą reckę. Zero przypału
udowodnili mi recki za ok 2-3 tysie
a gdy ją zaspokoił
wrócił cały i zdrowy
od łapki po czubek głowy
Veramid pisze:Ciekawe jaka jest kara za fałszerstwo. Z tego co wiem to polskie prawo b. surowo traktuje taką ,,zabawę,,. Zawiasy murowane
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
