TALK - Rozmowy [H]

[Night Garden]

--- Co z tolerancją ?

Tolerancja występuje praktycznie tylko na efekty 'rekreacyjne' (halucynacje). Na działanie nasenne, jeśli postępuje, to bardzo znikomo.

Co do pierwszego razu - IMO lepsze jednak podanie wciąganie nosem.

Co do emotikonek, mogłeś się sobie chyba darować... ;-)

[blind ghost]

--- Interakcje:

niewielka dawka benzodiazepin nieznacznie oslabia dzialanie zolpidemu ale powoduje rowniez o wiele mniejsze ryzyko wystapienia amnezji, zmniejsza zaburzenia rownowagi i ogolnie latwiej sie wszystko ogarnia. Jest tez wieksze prawdopodobienstwo wystapienia halucynacji.

Co do alko wogole lepiej tego nie tykac, bo wtedy amnezja murowana.

Niewielka ilosc dobrze laczy sie z tramadolem.

Również wykształcona tolerancja na benzodiazepiny ma niewielki wpływ na działanie Zolpidemu. NIEWIELKI.

tak jak pisales, zolpidem powoduje tolerancje krzyzowa z benzo. wiec jezeli ktos naduzywa benzodiazepin potrzebuje wiekszej dawki zolpidemu

warto przykleic ten FAQ bo zolpidem to dosc niebezpieczna substacja. Czesto mialem tak, ze myslalem ze ciagle nic nie dziala, wciagalem kolejnego tabsa i nagle BACH! budze sie rano z przypalem :/

[Night Garden]

Aha, właśnie. Wzmacnia bardzo euforyczne działanie tramadolu i kodeiny. Dopisać :)

[Night Garden]

EDIT: czy zazycie benzo ma jakis wplyw na efekty po zolpidemie?

Obydwie rzeczy powodują zaniki pamięci. Czego się spodziewasz?

[blind ghost]

dobrze tez sie pali fajki. Rekomenduje benzo. wciagnalem 3 tabsy po ktorych normalnie bym nie zyl, a wszystko czailem :)

[blind ghost]

EDIT: czy zazycie benzo ma jakis wplyw na efekty po zolpidemie?

Obydwie rzeczy powodują zaniki pamięci. Czego się spodziewasz?

a jak wytlumaczysz to, ze po niewielkich ilosciach benzo zarowno po dexie jak i po zolpidemie wiecej sie ogarnia? efektem nie jest zanik amnezji tylko wrecz przeciwnie- pamieta sie wiecej i i nie ma az takich zabuzen rownowagi. Za to NOD'y sa zajebiste

EDIT: wlasnie trzasnalem w klame 2 tabsy sanvalu....tak siedze...siedze... no i zobaczymy. na razie nos szczypie. wpadam co kilka min.

EDIT2. nic sie nie dzialo. raz mi klawitura zafalowala....zadnej checi na sen, oczy trzezwe. zaoakilem grubego bata, dopije piwko i ide spac...to....wszystko?

[Cleaner]

Jeżeli zeżarłeś/aś na pusty żołądek oczekiwanie na efekty to jakieś 30-50 minut.

eee, nie wiem jak u innych, ale w moim przypadku podany doustnie wchodzil nie dluzej niz 15 minut, donosowo ok.5min.

[blind ghost]

a jakie Wy zazywacie rekreacyjne dawki? mi do nie dawna wystarczal jeden zolpic w klamke, ale to przestalo dzialac.najlepsze co udalo mi sie osiagnac na zolpidemie to lajtowe NOD'y. no i oczywiscie niepamiec nastepcza. lekki chilla po jednym tabsie, no i spi sie wysmienicie :scared: dzisiaj probuje doustnie, kompletnie na czczo nie liczac wypitych 1h temu kilku bro. przyjalem dawke 3omg.czesto urywal mi sie wczesniej film pewnie przez to, ze fukalem dodatkowe tablety albo dopijalem bro. . czy znieksztalcona rzeczywistosc, zmiana nasycenia barw i "swiat jak ze snu" nie sa kazdemu jest dane? Na Najta dziala widze zajebiscie tez bym tak chcial luzowac wieczorem.... any suggestions?

[Gargamel]

Na mnie prawie w ogole nie dziala, nawet nasennie i to w duzych dawkach bez tolerancji (powyzej 30mg). Halucynogennie (nie wiem czy mozna tak to nazwac) podzialal po 70mg i piwie, ale nie bylo jakos super. Ogolnie nie lubie tego calego zolpidemu, ale zazdroszcze stanow jakie on u niektorych wywoluje. Btw. Z tego powodu pewnie niezle uzaleznia. Jak z tym u was? Je ktos to non stop? Ciezko to odstawic?

[zielona]

--- Co z tolerancją ?

Co do pierwszego razu - IMO lepsze jednak podanie wciąganie nosem.

Ooo nie. Ostatnio spróbowałam takiego podania i nieciekawie to wspominam. Od razu zaczęłam wydmuchiwać nos bo piekło i szczypało, okropnie nieprzyjemne uczucie. Takie trzy czy cztery tableteczki to całkiem pokaźna kupka proszku i wciąganie tyle nosem jest moim zdaniem nietrafionym pomysłem. No ale każdy ma swój gust. Ja tam uważam, że najlepiej zolpidem aplikować sobie drogą wskazaną na ulotce.