ODPOWIEDZ
Posty: 467 • Strona 10 z 47
  • 449 / 9 / 0
Co za opis, brawo aż mi się przypomniało 2010, kiedy ostatnio jadlem. Do klubu wbiegałem a z parkietu mnie ściągali. Tak działa MDA. Wtedy też miałem flashbacka po kwasie, gdzie wszystko zaczęło falować i zmienić kolory przez 10-15 sekund. Nie zwróciłem uwagi na to wtedy, bylo pięknie. Tyle
  • 2876 / 266 / 0
to nie fleszbek, MDA działa dość mocno psychodelnicznie, np. wyświetlacz w telefonie faluje dość mocno jak sprawdzam godzinę
  • 1857 / 70 / 80
Ja po MDA miałem fraktale na wielu powierzchniach na które spojrzałem - na ścianach na ulicy itp. Ono tak działa.
  • 449 / 9 / 0
Retrospekcje. To było 10x mocniejsze, ale już zapomniałem profilu dzialania. MDA > mdxx
  • 42 / 1 / 0
Wpadło mi trochę białego pudru. Ile na pierwszy kontakt 100mg?
150-180mg MDMA to dobra dawka dla mnie a ważę ponad 90kg.
Uwaga! Użytkownik seniorr jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2876 / 266 / 0
Setka to zawsze piękna fazy na każdy raz u mnie. Jem raz na miesiąc albo dwa
And I got Xanax, Percocet, promethazine with codeine
Call me Mr. Sandman, I'm sellin' all these hoes dreams
  • 748 / 38 / 0
MDMA mnie nie zadowala, fajne czucie muzyki i uczucie bycia "na chmurce" ale nic poza tym.
Myślicie że MDA zda egzamin? Czy przy 100 jest mocna wjazdówa? bo tego się boję najbardziej... po 5mapb miałem taką że myślałem że zemdleje,
Na jaki żołądek walić? pusty/pełny/półpełny?
  • 1857 / 70 / 80
Jeżeli chodzi ci o bodyload to nie jest mocniejszy niż przy MDMA. Ja tam wyjebane miałem w niego całkowicie. Nie jesteś taki pomielony jak po MDMA bo do tego masz dużo energii a dookoła ciebie masz zmieniony wizualnie obraz ciekawy na tyle aby odwrócić uwagę od uczucia mielenia.

Ja bym polecał na półpełny i walnąć w roztworze i na początku działania jak się da to coś zjeść żeby mieć zapas energii na te kilka godzin na bardzo wysokich obrotach.
  • 748 / 38 / 0
Dzięki za odpowiedź
Teraz taka kwestia. Tak jak wcześniej mówiłem MDMA w klubie (nie takim typowym, raczej techno i mocno undergroundowy klimat) nie zdało klimatu, zarówno ja jak i mój ziomek stwierdziliśmy, że było średnio (lekka psychodela, fajne czucie muzyki ale nic poza tym). Zdanie zmieniłem jak spróbowałem 200mg MDMA sam w domu. Coś pięknego, to jest ta słynna euforia którą tyle osób opisuje. Nie mam pojęcia czemu nie uaktywniło się za żadnym z 3 razy kiedy wcześniej próbowałem na festiwalu i w klubie(i to tego samego sortu), ale teraz skoro mam MDA zastanawiam się jak to rozegrać. Da radę tą fazę wytrzymać w domu czy jednak lepiej zaplanować sobie taki dzień, żeby była jakaś fajna impreza i poczekać w domu na załadowanie i wtedy się tam wybrać :)?
Pytanie może błahe ale ja mam tak ze wszystkim (tak samo GBL nie kopie mnie pośród ludzi tylko najlepiej w domu przed komputerem) a nie chce zmarnować takiej rzadkiej i drogiej rzeczy :)

Nie cytuj posta znajdującego się bezpośrednio nad Twoim; wycięto cytat - WRB
  • 1857 / 70 / 80
Jasne że da rade to wytrzymać w domu, ja to zarzucałem w domu i nawet byłem po tym na mieście i jechałem pociągiem na bombie(150mg) do innego miasta. Jestem zdania że po tym gdzie byś nie był to po prostu czujesz się jak na zajebistej imprezie, a kiedy jesteś po tym na zajebistej imprezie to czujesz się "jak u siebie".
ODPOWIEDZ
Posty: 467 • Strona 10 z 47
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?

Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.

[img]
Sandomierz: Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia za 60g liści konopi?

Policjanci z Sandomierza zatrzymali 42-latka, u którego znaleźli amfetaminę i marihuanę. Prawdziwe „znalezisko” czekało jednak w ogrodzie. W krzewie tui policja odkryła 60 gramów suszu. Sprawa jest poważna, mężczyźnie grozi 10 lat. Jest tylko jeden problem: zdjęcie policyjne pokazuje coś, co bardziej przypomina liście lub herbatę konopną niż marihuanę.

[img]
"Zielone kliniki" w Polsce do likwidacji. Chcą zmian przepisów ws. marihuany

Do Ministerstwa Zdrowia skierowano pismo z prośbą o niezbędne działania dotyczące zasad ordynacji produktów leczniczych z konopi innych niż włókniste. - Projektowane przepisy stanowią odpowiedź na obserwowany w praktyce proceder komercjalizacji procederu ordynacji produktów konopnych poprzez masowe powstawanie tzw. zielonych klinik - wskazał petytor.