Niestety obecnie sytuacja zaczyna się zmieniać. O ile wśród młodzieży palenie stało się passe, o tyle coraz modniejsza jest gruba pizda na domówkach czy w klubach. A temu oczywiście towarzyszą dragi. I podejrzewam, że działa tutaj presja otoczenia taka, jak kiedyś z papierosami. Chcesz należeć do grona lepszych ziomeczków w szkole? Przypierdol krechę na imprezie i zrób niezły burdel. W poniedziałek będziesz na ustach wszystkich rówieśników.
DorianGray pisze: Chcesz należeć do grona lepszych ziomeczków w szkole? Przypierdol krechę na imprezie i zrób niezły burdel. W poniedziałek będziesz na ustach wszystkich rówieśników.
Wracając do alkoholu, to odpowiedzcie sobie na pytanie, czy znacie kogoś, kto bierze twarde i w ogóle nie pali mj? Myślę, że tak, przynajmniej ja spotkałem takich ludzi. Czy znacie kogoś, kto bierze twarde i w ogóle nie piję alkoholu? Ja nie znam.
To alko a nie mj, a nawet nie nikotyna otwiera "bramę odmiennych stanów świadomości". Każdy młody człowiek widzi osoby pijące wokół i dostrzega zmiany w ich zachowaniu po spożyciu, ale wydaje mi się, że dopiero gdy doświadcza pierwszej
'fazy' uświadamia sobie po co się dąży do zmiany postrzegania.
Dokładnie pamiętam jak było w moim przypadku.
Pomijając fakt iż oczywiście alkohol jest twardym narkotykiem, to jak najbardziej jest on przepustką do używania innych substancji.
#mops
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Pacjent lat 32 - ostro chlał, dragi próbował każde, ale tylko nałogowo pił. Po wytrzeźwieniu prawdopodobnie uszkodził coś tam w móżdżku, błędnik - chodzi jak pijany. Mówi ok, ale chód i psycha rozjebana. Może skończyć na wózku.
Porównanie. Kociarz- helupiarz lat 35. Ostry manganizm. Jąka się strasznie, chodzi lepiej od tamtego alkusa. psychika raczej bez schiz i delir. Może skończyć na wózku również. W porównaniu do alkusa, nie ma problemu napić się herbaty, czy pocukrować ją. Bez halucynacji, urojeń na odstawce.
Opio przy alko, to małe piwo.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/4/40c1c98a-a6c0-4efd-a0ba-e50aa04fa508/ketamine.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20251005%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20251005T130502Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=cb65e17516942c9f6b73165ebfedf7d1aa14558afbcfddc79f016dcae7bbf1a9)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/modulacja_aktywnosci_kory_przedczolowej_szczura.jpg)
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/alko24h.jpg)
Nocna prohibicja godzi w wolność? „Nic tak nie zabiera jak alkohol i narkotyki”
Przeciwnicy nocnej prohibicji argumentują, że tego typu zakazy godzą w wolność człowieka. - Nic tak nie zabiera wolności jak alkohol i narkotyki - zauważyła w rozmowie z PAP psychoterapeutka uzależnień Anna Biskot.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannabis-asthma.jpg)
Palenie marihuany może drastycznie zwiększać ryzyko astmy. Pojawiły się nowe dowody
Legalna dostępność marihuany to kwestia, o którą w naszym kraju stale się spieramy. Ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Ostatnio pojawił się jednak nowy argument: okazuje się, że palenie marihuany może drastycznie zwiększać szansę zachorowania na astmę. Dlaczego tak się dzieje?
Limburg: mąż przez dziesięć lat podawał żonie narkotyki i wykorzystywał seksualnie
Izba w Hasselt skierowała do sądu okręgowego sprawę 50-letniego mieszkańca Zonhoven, oskarżonego o wieloletnie podawanie żonie narkotyków oraz wykorzystywanie jej seksualnie. Sprawa odsłania jedną z najbardziej skrajnych form przemocy domowej, opartą na nadużyciu zaufania w związku małżeńskim.