Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 17 • Strona 1 z 2
  • 37 / 5 / 0
Podzielę się z wami wrażeniami z tego, co się dzieje po zatruciu DXM.
Zażywałem go przez miesiąc w dawce około 1 paczki dziennie. Wpadałem w coraz większe schizy aż w końcu odstawiłem bo stawało się to nie do zniesienia. Zaczynałem mieć coraz większe bad tripy. Nie do zniesienia.

Obecnie sen mi się plącze z rzeczywistością. To, co mi się śni uznaję za jawę na tyle realnie, że uznaję to za niezaprzeczalne fakty. Mam coś w stylu narkolepsji. Zasypiam wykonując podstawowe czynności, jak np. pisanie postu na forum czy robienie porządku w komputerze. Skutkiem tego jest robienie masy błędów. Objawia się to tym, że po przebudzeniu zachowuję się normalnie. Jestem w pełni przytomny i sprawny, Stopniowo stan się pogarsza aż do całkowitego zaśnięcia. Jest to stan zupełnie poza kontrolą. Właśnie wstałem. Jest godzina 4:45 rano i piszę tego posta póki jestem w miarę przytomny. Za kilka minut będę popełniać takie literówki, że to, co napiszę przestanie być czytelne. Zasypiam w fotelu przy biurku wykonując jakąś czynność. Taki stan normalności trwa około 20-30 kinut. Zasypiam na 20-30 minut i tak w kółko...

Nie pomagają żadne napoje energetyzujące, pseudoefedryna (np. Cirrus), kawa w dużych ilościach. Po prostu to nie działa. Kiedyś po wypiciu 1 kawy, której w ogóle nie pijam, dostawałem takiego kopa, że mogłem nie spać przez prawie dobę. Teraz wypijam ich 2 i nic się nie dzieje. Do tego 2-3 napoje energetyzujące. Nic, kompletnie nic nie działa. Trwa taki stan już kilka dni. Nie mogę wykonać sensownie żadnej czynności ze względu na jej brak realizacji. Ostatnio roziłem porządki na dyskach. Przerzucałem katalogi w swoje miejsca, Filmy do filmów itd. Po jakimś czasie okazało się, że narobiłem większego bałaganu niż zanim do pracy przystąpiłem. Nie zabieram się zatem za nic. Przeglądam internet i zasypiam.

Ostatnio zapytałem się żony - to na ile dni wyjeżdżasz? Zdziwiona mówi - nigdzie nie wyjeżdżam. Byłem przekonany, że rozmawialiśmy przed paroma godzinami o jej wyjeździe na kilka dni. W głowie pozostają mi wspomnienia, których nie było - sen nie znika z pamięci, pozostaje w niej jako fakt, który jest zapamiętywany na stałe. Stan jest fatalny. Mam nadzieję, że to po kilku dniach minie.

Tego posta piszę w miarę szybko co idzie mi z małym wysiłkiem ale kilka minut temu się obudziłem z kolejnego snu. Śpię po 20-30 minut, więcej nie. Wpadam w bardzo silne znużenie, senność, zsypiam i bdzę się wypoczęty. Następnie znów bardzo szybko "męczę się" i tak w kółko... Zaczynam już robić literówki. Kończę tego posta bo pewnie znów coś głupiego napiszę.
  • 37 / 5 / 0
Dodam jeszcze jeden przykry objaw miesięcznego zażywania DXM.

Otóż złapał mnie bardzo silny kaszel. Duszący, suchy kaszel powodujący bóle mięśni brzucha (od kasłania). Może to zbieg okoliczności ale tłumaczę to sobie tym, że po stłumienim przez DXM odruchu kaszlu cośtam się w oskrzelach pochrzaniło (chodzi o odruch kaszlu w mózgu) i stał się nadaktywny.

Intensywny kaszel trwał około 2 tygodni i powoli zanika. Jest napadowy. Nic nie stosowałem bo mamy raptem tylko Acodin na to (DXM) i Thiocodin czyli kolejną używkę :)
  • 328 / 24 / 0
W jakim celu jadłeś codziennie DMX przez miesiąc w dawce 450mg?
  • 70 / 2 / 0
a jak wyglądały Twoje kontakty z DXM przed tym miesiącem?
  • 37 / 5 / 0
marek1234 pisze:
W jakim celu jadłeś codziennie DMX przez miesiąc w dawce 450mg?
Wpadło mi to tak do głowy. Nie miałem na drawę to raczyłem się Acodinem.
a jak wyglądały Twoje kontakty z DXM przed tym miesiącem?
W ogóle nie wyglądały. Zapoznałem się z nim żrąc go tyle pod koniec grudnia 2015, że wylądowałem na psychiatryku.

/scalam/JS-C

Może Was zaciekawią opisy co i jak w większych szczegółach:

https://neurogroove.info/trip/mieszanka-dxm-thc
https://neurogroove.info/trip/dxm-miesi ... teau-sigma
  • 34 / / 0
Robiłeś badanie krwi? Po tym ciągu czujesz, że jakieś narządy np. wątroba, nerki bolą itp. Czy wgle jakoś fizycznie ucierpiałeś prócz uporczywego kaszlu?
  • 2 / / 0
Jeśli chcesz jakoś zniwelować straty i zregenerować mózg to polecam Ci naukę żonglerki i w szczególności medytację.Codzienna godzinna żonglerka i pół godzinna lub godzinna medytacja wpłyną zbawiennie na twój mózg a także całe ciało.
Medytacja przyspieszy regenerację,uspokoi,wzmocni koncentrację,orzeźwi umysł i da także radość.
Żonglerka pomoże Ci we wzmocnieniu połączenia pomiędzy półkulami mózgu,rozbuduje istotę białą,wzmocni równowagę.Bardzo ważna jest tutaj systematyczność.Opieram to o własne doświadczenia po trawkowych wybrykach.Życzę udanego powrotu do funkcjonalności:)Pozdrawiam:)
  • 37 / 5 / 0
Doccryn pisze:
Robiłeś badanie krwi? Po tym ciągu czujesz, że jakieś narządy np. wątroba, nerki bolą itp. Czy wgle jakoś fizycznie ucierpiałeś prócz uporczywego kaszlu?
Nie badałem się bo nie było żadnych dolegliwości. Uważam, że dxm jest nieszkodliwy dla wątroby, nerek itd... Za jego największą wadę uważam długi czas wejścia (około 2 h). Fizycznie ucierpiałem wtedy, gdy go za długo brałem. Miałem halucynacje itd...
  • 173 / 8 / 0
Twoje uważam może nijak mieć się do stanu rzeczywistego. Badania nie kosztują więcej niż 4-5 paczek akodynu, a dadzą ci większy pogląd na to, co sobie w ten miesiąc, baranie, uczyniłeś. Morfologia, on, aspat alat crp. Siku.

Jak teraz - czujesz sie lepiej?
A little water clears us of this deed. How easy is it, then!
  • 37 / 5 / 0
Tak, kac trwał około 2 tygodni i wróciło wszystko do normy.
Nauczka pozostała, że nie wolno robić takich długich ciągów bo można się wykończyć - w sensie samego kaca, który jest nie do wytrzymania.
ODPOWIEDZ
Posty: 17 • Strona 1 z 2
Newsy
[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.

[img]
Trzech mężczyzn oskarżonych o przemyt kokainy promem Norræna

Trzej mężczyźni w wieku 60–70 lat zostali oskarżeni o próbę przemytu ponad trzech kilogramów kokainy z Hiszpanii do Islandii promem Norræna. Grozi im do 12 lat więzienia.

[img]
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób

Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.