TALK - Rozmowy [H]

[meme]

Wiem, że mi nie narzucasz, bo w końcu, kim jesteś, aby to robić, szczególnie że prawie w ogóle się nie znamy. Podziękuję za Twoją radę i tak na przyszłość radzę też zastanowić nad sobą i swoim ćpaniem w sposób obiektywny. Nie odbierz tego źle - to tylko moja życzliwa sugestia.

@Medyk, brzmi to całkiem ciekawie i dość zachęcająco, ale jak pisałam wcześniej na razie z oxy poczekam. Nie chcę niepotrzebnie bawić się w mocniejsze opio, gdy koda jeszcze na mnie w ogóle działa. A oksykodon można w jakikolwiek sposób porównać do Tramalu? Występują jakieś działania podobne, wiadomo, oba te opio należą do grupy syntetycznych i to mnie dość ciekawi.

[Medyk_]

Oba są pełnymi agonistami, jednak bardziej porównał bym oxę z O-demetylotramadolem, który działa typowo opioidowo, bez tego specyficznego działania na serotoninę i noradrenalinę, które wykazuje tramadol. Oxy to taki O-demetylotramadol ze znacznie większą komponentą euforyczną, jednak tę euforię bardziej bym porównał, do tej kodeinowej, niż tramadolowej. Ja zaczynałem właśnie od K i T i szczerze mówiąc akurat na kodeinie przeżyłem chyba swą najbardziej przyjemną opioidową "banię" więc koda naprawdę ma spory potencjał i póki działa, nie ma co zbyt mocno żałować nie brania mocnych opio, masz, meme, bardzo zdrowe podejście, naprawdę warto z Ciebie brać przykład pod tym względem :)

[meme]

Swoją przygodę z opio zaczęłam od tramadolu, później zaczęłam brać kodę i ten drugi opioid pokochałam. Spodobało mi się to typowe opiatowe działanie - ciepło, sedacja, euforia i ogólnie dobry nastrój. W Tramalu mnie nieco irytowało to lekkie pobudzenie w porównaniu z innymi opio, ale w sumie ten opioid jest dobry na spotkania towarzyskie.
Wcześniej bym chętnie bym wzięła, ale w tej chwili nie chcę się niepotrzebnie pogrążać w opio, mimo że sama jestem już w to wjebana. Myślę, że to kwestia doświadczenia i własnych spostrzeżeń. Tak czy inaczej, dziękuję.

No i dobrze, że oxy bardziej przypomina kodę. Jak wspominałam wcześniej w tym poście, wolę kodeinę, ale jeśli mam pod ręką tramadol, to i tym się zadowolę.

[Medyk_]

Zdecydowanie Masz rację, z tym prospołecznym działaniem tramadolu, kiedy jeszcze działał, czynił cuda w moim życiu towarzyskim. Ale oxy, mimo, że mniej spidująca, również dobrze się sprawdzała w tym względzie, w ogóle wszystkie opio (poza dolcontralem w moim przypadku) potrafią działać cuda w tej materii... W ogóle właśnie zdałem sobie sprawę z tego, że jest 4:30 w walentynki a ja siedzę na hr, nie ma już dla mnie nadziei...

[meme]

W moim przypadku wolę brać opio w samotności, bo wtedy mogę w pełni skorzystać z tych doznań. Jedynym wyjątkiem jest właśnie tramadol, który poprzez swoje bardziej pobudzające działania nadaje się do wyjścia do ludzi i dogadywania się z nimi dobrze. Gdy byłam na spotkaniu z kimś pod wpływem kody, to się ciągle wkurwiałam na tę drugą osobę bez wyraźnej przyczyny. Także podejrzewam, że jakbym spróbowała oxy, to bym wolała spędzić grzanie w swoich mieszkaniu, w świętym spokoju. Skoro mówisz, że działanie przypomina bardziej kodę niż trampka, to już jestem tego niemalże pewna.

[IAmAhab]

No i 20mg poszlo, latwo sie zmywaja te otoczki, tylko rozgryzac ciezko :D

No te 20mg podzialalo jak kodeina, moze troche mocniej. To dorzucilem po godzinie 10mg.
)

A wlasnie Medyk, czy moglbys opisac efekty oksykodonu?

Ke???? Tylko ja tutaj czegos nie rozumiem? Cos tu sie nie trzyma kupy. Tak Cie spizgalo, ze zasnales, czy co, bo nie bardzo rozumiem...?

[t0p3k]

Ja np. po tramcu wcale nie jestem towarzyski, Meme. Cały dzień kanapa. W początkowej fazie- pobudzającej- dużo czytam, dużo informacji wchłaniam, dużo się na hejpie udzielam. Dużo procesów w mózgu

Natomiast jak sedacja- w połączeniu z opio- to sobie nodduje i się rozpływam w chuj. Ostatnio do mojej dziewczyny przeszła koleżanka, i tak sobie siedzieliśmy tamta coś opowiada a ja nodduje, lol. Ale zwaliłem to na niewyspanie. Także dla mnie tram zdecydowanie wchodzi najpiękniej w samotności. )

[Ertlbn]

Ke???? Tylko ja tutaj czegos nie rozumiem? Cos tu sie nie trzyma kupy. Tak Cie spizgalo, ze zasnales, czy co, bo nie bardzo rozumiem...?

Nie wiem co Ci sie nie trzyma kupy
Nie zrozumiales, ze mam tolerke na opio i 20mg z dorzutka 10mg po godzinie nie wystarczylo abym odczul "oksykodonowa faze"? :)
A Medyk_a spytalem aby wiedziec co mnie ominelo.

[IAmAhab]

Ale napisales, ze podzialalo. Teraz piszesz jakbys nic nie poczul w ogole. O to mi chodzilo, ze sie nie trzyma kupy.

[meme]

@up: Też mnie to zastanawia. Ktoś się tu plącze w zeznaniach. :D

@Bearfan: Indywidualne predyspozycje organizmu. Ty akurat reagujesz na tramadol tak jak ja na kodeinę. Akurat wszelkie opio wolę brać w samotności, jednak akurat jeśli wybierać coś z tej grupy substancji na wypad ze znajomymi, to wybrałabym tramadol. To jedyny opioid, pod wpływem którego aż tak mocno się nie wkurwiam na drugiego człowieka. Na kodzie jestem jednym, wielkim wulkanem podirytowania. Ogólnie myślę, że na oxy pojawiłby się stan zbliżony do stanu, który mi towarzyszy podczas kodzenia. Także jakby brać oksykodon, to wyłącznie w samotności. Lubię mieć święty spokój, gdy walę opio. Mogę się w pełni nacieszyć tym pięknym stanem.